Smartfony

Europejska premiera smartfona Honor 10 - polskie ceny i przykładowe zdjęcia [AKT.]

przeczytasz w 2 min.

Honor 10 dostępny będzie w Polsce od 15 maja, w dwóch wersjach różniących się zasobami pamięci wewnętrznej. Smartfon przypomina modele Huawei P20 i Huawei P20 Pro, ale jest zauważalnie tańszy.

Honor 10 zaprezentowany został jeszcze w kwietniu. Od samego początku wiadomo było jednak, że producent zorganizuje dodatkową konferencję prasową, na której ujawnione zostaną informacje ważne dla mieszkańców naszego kontynentu. Tak też się stało.

Honor 10 - polskie ceny

Najważniejsza sprawa związana z dostępnością smartfona na naszym kontynencie to fakt, iż będzie on oferowany w Polsce. Sprzedaż ruszy 15 maja. Ceny wynosić będą 1999 złotych (wersja 64 GB) oraz 2199 złotych (wersja 128 GB).

„Jesteśmy przekonani, że recepta na sukces jest całkiem prosta – wystarczy dać konsumentowi naprawdę dobry produkt! I właśnie do tego dążymy w Honor każdego dnia. Nie poprzestajemy jednak wyłącznie na tworzeniu dobrego produktu. Chcemy mieć swój wkład w kreowanie nowego stylu życia młodych ludzi na całym świecie. Słuchamy ich opinii, chwytamy ich pomysły i kibicujemy im. Czerpiemy z nich inspirację.” - George Zhao, prezes marki Honor

Honor 10 - specyfikacja techniczna

Warto dodać, że ceny są zauważalnie niższe niż w przypadku modeli Huawei P20Huawei P20 Pro, do których Honor 10 wyraźnie nawiązuje. Smartfon oferuje obudowę ze szkła i metalu (ramki), producent podkreśla jego stylistykę. Szklany tył składa się tutaj z 15 powłok szkła 3D, dzięki którym mamy do czynienia z mieniącymi się barwami widocznymi pod każdym kątem.

Front to już wyświetlacz FullView o przekątnej 5,84 cala i proporcjach 19:9. Za wydajność odpowiada tu ośmiordzeniowy procesor Kirin 970, który dostał do pomocy 4 GB RAM.

  • Android 8.1 Oreo z EMUI 8.1
  • ekran IPS 5.84", 19:9, 2280 x 1080 pikseli
  • ośmiordzeniowy procesor Kirin 970, Mali-G72 MP12
  • 4 GB RAM
  • 64 GB /128 GB pamięci wewnętrznej
  • kamera główna 16 Mpix f/1.8 (RGB) + 24 Mpix f/1.8 (mono) i przednia 24 Mpix f/2.0
  • Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac, NFC, LTE
  • dual SIM
  • czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy
  • bateria 3400 mAh, USB typu C
  • wymiary 149.6 x 71.2 x 7.7 mm

Honor 10

Honor 10 - przykładowe zdjęcia

Podobnie jak przy poprzednich topowych konstrukcjach, producent mocno akcentuje kwestię foto. Honor 10 wyposażony został w podwójny aparat główny - 24 Mpix +16 Mpix z przysłonami f/1.8, który wspierany jest przez algorytmy sztucznej inteligencji. Dzięki nim w czasie rzeczywistym rozpoznaje ponad 500 scenerii pogrupowanych w 22 kategoriach, a także kontury obiektów w kadrze i ustala ich położenie względem siebie, dobierając najlepsze parametry ekspozycji.

Więcej na temat jego możliwości powiedzieć można będzie po dokładnych testach, ale już teraz rzucić możecie okiem na przykładowe zdjęcia wykonane omawianym smartfonem.

Honor 10 przykładowe zdjęcieHonor 10 przykładowe zdjęcie
kliknij, aby powiększyć

AKTUALIZACJA, 16.05.2018

Jak przystało na smartfona z zaawansowanym aparatem, Honor 10 pozwoli na korzystanie z formatu RAW. Poniżej pokazujemy Wam małą próbkę, zdjęcie zapisane w formacie RAW i wywołane do postaci JPG. Pisząc najkrócej, jest potencjał.


kliknij, aby powiększyć

Źródło: Honor

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    ahael
    2
    Osobiście wolę mniejsze ramki niż notch - I da się to zrobić fajnie co pokazują inni, chińscy pruducenci. Według mnie to taki "wykastrowany" P20.
    • avatar
      TruGeek
      2
      Za rok jak stanieje do poziomu 1200zł to jak znalazł przesiadka z LG G6
      • avatar
        drcocaina
        0
        Wszystko było by ok -parametry spoko/matryca spoko no i podwójny aparat.
        Mam kilka pytań do Chińczyków:
        Czy Wy nosicie powerbank-i w plecakach, bo przy tej pojemności jak w tym telefonie to intensywne użytkowanie chyba kończy się po sześciu godzinach.
        Czy naprawdę jeszcze nie nauczyli się programować bo zdjęcia są dosłownie zdewastowane algorytmem.
        Ostatnie co boli to wąsy, które są po prostu obrzydliwe - ja rozumiem, że gender i trzeba być tolerancyjnym ale żeby celowo oszpecać telefon, tego nigdy nie zrozumiem - wolę patrzeć jak facet paraduje z różowym parasolem.
        Ostatecznie za tą cenę ciekawa propozycja ale jednak jest kilka "ale".
        • avatar
          tomtag
          0
          przecież to nic innego jak Huawei P20, tylko aparat pod innym kątem, masakra.