Technologie i Firma

Ford chce drukować części samochodowe

przeczytasz w 1 min.

Samochód szyty na miarę - Ford chce, by nie był to tylko pusty frazes, lecz rzeczywista oferta. Pomóc mają drukarki 3D.

Już pod koniec lat 80. ubiegłego wieku firma Ford rozpoczęła eksperymenty związane z drukiem 3D. Amerykański producent stwierdził teraz najwyraźniej, że najwyższy czas zrobić z tej technologii użytek. Wystartował więc z testami, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy drukarki 3D sprawdzą się przy produkcji części samochodowych.

Ford rozpoczął już instalowanie drukarek Infinite Build Systems w swojej fabryce. Te opracowane wspólnie przez firmy Stratasys, Ford i Boeing urządzenia będą służyły do tworzenia pełnowymiarowych, jednoelementowych części – od spojlerów po fragmentów poszycia na życzenie klienta. 

Drukarki 3D mają sprawić, że produkcja niektórych elementów będzie tańsza, a one same – trwalsze i lżejsze. Będą mogły być również bardziej wymyślne – po pierwsze dlatego, że drukarka 3D jest pod tym względem mniej „konserwatywna”, po drugie zaś rozwiązanie IBS (jak sama nazwa skazuje) pozwala na drukowanie obiektów o prawie dowolnej długości.

Ford IBS projekt

„Dzięki technologii Infinite Build możemy drukować duże narzędzia i komponenty, co czyni nas bardziej elastycznymi w zakresie projektowania” – krótko podsumowuje Ellen Lee z działu technicznego Forda.

W pierwszej fazie testów Ford wykorzysta drukarki IBS do przygotowywania prototypów. Jeśli to się powiedzie, z czasem amerykański producent spróbuje wykorzystać je do produkcji seryjnej, najpewniej do bardziej ekskluzywnych samochodów, tworzonych w mniejszych liczbach egzemplarzy lub na specjalne zamówienie. Co będzie dalej – czas pokaże.

Źródło: Ford, 3ders. Foto: Ford

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    BluePandoraBox
    2
    to coś dla mnie ;)
    mam prawie dwa metry, a większość aut wnętrza ma projektowane pod osoby o wzroście 170-185, mniejsi/więksi mają problemy by wygodnie usiąść oraz by mieć zapewnioną również dobrą widoczność
    jeśli dodadzą do tego większy zakres regulacji choćby pedałów (obecnie w większości aut można przestawiać tylko kierownicę) to jestem za
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Bardziej marketing niż coś pożytecznego.
      Co za różnica czy się nakłada warstwy czy je ściąga? Obrabiarki CNC to powszechność, Roboty spawalnicze nakładają kolejne elementy. Wszystko to po jednej wodzie technologicznie - przestrzenne modelowanie produktu sterowane komputerowo.
      • avatar
        frankowski84
        1
        Ja mam nadzieję że chociaż materiał do drukarek będzie najwyższej klasy, bo z tym t też różnie jest… Mam focusa, ale od kiedy gwarancja się skończyła stosuję zamienniki delphi przy naprawach. Trwałe a tańsze sporo. Jeśli uda im się pogodzić jakość z niszszą ceną przy tych wydrukach może powrócę do orginałów
        • avatar
          Hakuren
          -1
          Mi się wydaje, że większość względnie nowych samochodów już jest drukowana od dłuższego czasu z instalacją elektryczną z aluminium w wielu miejscach. Jest też mnóstwo origami, które po 20000 km ma się rozpaść w drobny maczek *cough* Crafter * cough* Golf 5/6/7 *cough* Actros *cough* i wiele wiele innych.
          • avatar
            miedzianek
            0
            'Już pod koniec lat 80. ubiegłego wieku firma Ford rozpoczęła eksperymenty związane z drukiem 3D'

            Że co :D?