Smartfony

Polską cenę HTC Desire 20 Pro poznaliśmy w VR. Telefon jest za to jak najbardziej realny

przeczytasz w 2 min.

HTC przypomina o sobie po raz kolejny. Tym razem średniopółkowym telefonem HTC Desire 20 Pro, który wcale nie jest ulepszoną wersją HTC Desire 20, bo na razie firma nie planuje takowego.

HTC Desire 20 Pro to nawiązanie jak podkreślił prowadzący spotkanie Graham Wheeler, szef HTC dla regionu EMEA, nawiązanie do najwspanialszych lat marki, gdy słowo Desire wiele znaczyło dla branzy mobilnej. Czy znów poczujemy atencję i uwielbienie dla telefonów z logo HTC, czy jednak będzie tak samo jak w przypadku HTC Desire 19+, który dla was testowaliśmy? Zobaczmy.

Nie jest tajemnicą, że HTC przeżywa trudne chwile i to nie od dziś. Wiele osób nawet zastanawia się, po co i dlaczego jeszcze tworzy nowe telefony, ale sam producent nie ma wątpliwości. Smartfon to bardzo ważny element każdego ekosystemu sprzętowego i jako taki musi być. HTC Desire 20 Pro ma pełnić taką właśnie rolę. Nie jest to model topowy, ale też nie jest to model wyposażony ubogo. To średnia półka, która na papierze prezentuje się następująco.

HTC Desire 20 Pro widok bok

Specyfikacja HTC Desire 20 Pro

  • kolor: onyksowa czerń
  • system: Android 10 (brak dalszych danych o jego modyfikacjach)
  • chipset: Snapdragon 665
  • pamięć: 6 GB RAM / 128 GB wbudowanej
  • rozszerzenie pamięci: za pomocą kart microSD
  • slot na nanoSIM: podwójny, obie karty mogą pracować w LTE
  • ekran: 6,5 cala / 2340 x 1080 pikseli / proporcje 19,5:9
  • aparat cyfrowy tył: 48 + 8 + 2 + 2 Mpix
  • aparat cyfrowy przód: 25 Mpix
  • akumulator: 5000 mAh, ładowanie QC 3.0
  • komunikacja: dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5, NFC, GPS (Glonass, Galileo)
  • złącza: USB typu C, minijack
  • czytnik linii papilarnych: na tylnej ściance
  • wymiary i waga: 162 x 77 x 9,4 mm i 201 gramów

Można zastanawiać się, czy faktycznie potencjał fotograficzny będzie taki jak zapowiadają dumnie reklamy, czy wydajność zadowoli fanów marki, czy w ogóle Desire 20 Pro będzie miał szansę przebić się na zatłoczonym średniopółkowym rynku. Na razie najważniejsze, i trochę zaskakujące, to fakt, że jest i w Polsce. HTC Desire 20 Pro kosztuje u nas 1399 złotych.

HTC Desire 20 Pro widoki

Premiera w VR jakiej jeszcze nie było

Sama premiera HTC Desire 20 Pro nie budziła we mnie tak dużych emocji, bo sam telefon był już wcześniej ogłoszony. Za to forma w jakiej spotkaliśmy się na premierze owszem. Po raz pierwszy bowiem braliśmy, wraz z kolegami i koleżankami z branży, udział w premierze organizowanej poprzez VR (aplikacja Vive Sync). Z jednej strony, to nie zaskoczenie, bo HTC dziś bardziej kojarzy się nam z wirtualną rzeczywistością, niż z rynkiem urządzeń mobilnych. Z drugiej, chyba jeszcze nie spędziłem tyle czasu w VR (prawie godzina), bez zdejmowania gogli choćby na chwilę.

HTC premiera
Rozluźniona atmosfera na koniec konferencji

HTC VR konferencja
Widownia

Selfik w VR
Selfik w VR. Nie mogłem sobie odmówić przyjemności

O dziwo, mimo upalnej aury, nie zaparowały mi soczewki HTC Focus Plus, czyli samodzielnych gogli VR, które używałem w trakcie połączenia. W przeciwieństwie do serii Cosmos, są one w pełni samodzielne. Wystarczy dostęp do sieci i możemy się bawić, albo pracować. Prezentacja była prowadzona przez wspomnianego Grahama Wheelera i Bartosza Żuka z polskiego oddziału HTC. Muszę przyznać że to ciekawe doświadczenie, w dobie pandemii, na pewno bezpieczniejsze niż spotkania w cztery oczy w większym gronie. A tutaj na prezentacji około 30 osób. Jak to wyglądało widać na obrazkach ilustrujących ten tekst.

Źródło: HTC, inf. własna

Więcej na tematy związane z HTC:

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!