Drony

Dron kamikadze - Kałasznikow na XXI wiek

przeczytasz w 1 min.

Oto KYB-UAV z koncernu Kałasznikow. Ten dron dokonuje automatycznej destrukcji w momencie zetknięcia się z ustalonym wcześniej celem.

Niestety, tak było i tak będzie – rozwój nowych technologii ma pozytywny wpływ na nasze codzienne życie, ale owocuje też kolejnymi narzędziami do jego odbierania. Rosyjski Kałasznikow zaprezentował to, czego nam tylko brakowało: KYB-UAV to dron kamikadze.

Znany przede wszystkim z AK-47 rosyjski koncern zbrojeniowy zaprezentował swoje najnowsze dzieło. Kałasznikow KYB-UAV to dron wojskowy zaprojektowany w taki sposób, by dokonywać autodestrukcji w momencie kontaktu z celem (o jak największym zagęszczeniu sił wroga).

Producent wyjaśnia, że maszyna cechuje się bardzo wysoką precyzją i rzeczywiście może zostać wykorzystana do niszczenia obiektów – na „misję” może zabrać ze sobą do 3 kg ładunków wybuchowych. Na tym zaś nie koniec jego zalet.

Kałasznikow chwali się też tym, że jego dron będzie mógł realizować zadanie bardzo dyskretnie. Jest bowiem niewielki (jego wymiary to 121 x 95 x 16,5 cm) i niemal bezgłośny. Kolejnymi atutami mają być czas pracy (do 30 minut) oraz wysoka prędkość (sięgająca 130 km/h).

Dron KYB-UAV ma sprawdzać się w eliminacji celów na ziemi oraz małych i dużych wysokościach. Jak dodaje Siergiej Czemiezow, dyrektor generalny korporacji Rostec, będącej większościowym udziałowcem koncernu Kałasznikow, „to bardzo dokładna i najskuteczniejsza broń, z którą trudno jest walczyć, używając tradycyjnych systemów obrony powietrznej”.

Dzięki niskim cenom KYB-UAV ma być zaś narzędziem do realizacji celu określanego w branży jako „demokratyzacja inteligentnych bomb”. 

Źródło: New Atlas, Engadget. Foto: Kałasznikow

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    jarekzon
    4
    A co w tym dziwnego ? My już od dawna takie drony produkujemy.
    • avatar
      bodziokrak
      1
      Troszkę obosieczna broń, kto zabroni choćby amerykanom albo terrorystom z ich byłych republik kupić coś takiego i wykorzystać przeciwko rosji, zresztą amerykanie nie są tempakami, sami sobie coś takiego mogą zrobić. To nie jest mig którego sobie możesz kupić, trzeba zapewnić wsparcie serwis części itd

      • avatar
        PITUCH3
        1
        AC130 take cover :P
        • avatar
          daker836
          0
          A pro po dronów to WB Group ze swoim Warmate wygrała w Australii