Bezpieczeństwo

Nie daj dziecka złapać w sieć

przeczytasz w 2 min.

Już ponad połowa Polaków instaluje na telefonach swoich dzieci narzędzia do kontroli rodzicielskiej. Wciąż jednak 40% tego nie robi i być może warto byłoby to zmienić.

Dlaczego wciąż tak wielu rodziców nie chroni dzieci przed zagrożeniami w sieci? Powodów może być kilka. Nieświadomość na pewno jest jednym z nich, innymi choćby obawa przed uznaniem tego przez dziecko za brak zaufania albo też wiara w rozsądek małoletniego użytkownika Internetu, podparty rozmową na ten temat. I oczywiście takie rozmowy są nieocenione, ale omijanie zagrożeń w sieci wcale nie jest takie łatwe – szczególnie dla najmłodszych. 

Dlaczego warto korzystać z kontroli rodzicielskiej? 

Oprogramowanie do kontroli rodzicielskiej stanowi całkiem skuteczną ochronę przed najrozmaitszymi zagrożeniami czyhającymi w sieci. Należą do nich między innymi nieodpowiednie treści (takie jak pornografia czy brutalne materiały) oraz sklepy internetowe (które mogą narazić rodziców na nieoczekiwane koszty). Problematyczne bywają również portale społecznościowe (będące jednym ze źródeł depresji wśród młodzieży) oraz serwisy wyłudzające dane. 

Narzędzia do kontroli rodzicielskiej pozwalają również ograniczać czas, jaki dzieci spędzają w Internecie, a spędzają go tam – bez zaskoczenia – coraz więcej. To może prowadzić do nadużywania mediów cyfrowych, a nawet uzależnienie cyfrowego (czyli sytuacji, w której osoba nie potrafi normalnie funkcjonować bez Internetu). 

Badanie Coleman Parkes Research na zlecenie Allot, na które powołujemy się w tej publikacji, wskazuje kilka najczęstszych elementów, za które Polacy cenią oprogramowanie do kontroli rodzicielskiej:

  • 56% – monitorowanie zachowania w sieciach społecznościowych, 
  • 50% – blokowanie wybranych funkcji aplikacji, 
  • 48% – blokowanie dostępu do niewłaściwych treści, 
  • 41% – limitowanie czasu w Internecie, 
  • 41% – umożliwienie dziecku wysyłania alertów SMS. 

Jak wybrać program do kontroli rodzicielskiej? Pewnie już go masz

Jest wiele płatnych i bezpłatnych aplikacji do kontroli rodzicielskiej. Nie wszyscy wiedzą, że narzędzie tego typu jest nawet wbudowane w systemy Windows 10 i Windows 11. Gdzie go szukać? Uruchom: Ustawienia – Aktualizacja i zabezpieczenia – Zabezpieczenia Windows – Opcje rodzinne – Wyświetl ustawienia rodzinne. Po chwili pojawi się plansza z poszczególnymi opcjami (filtrowaniem treści dla dorosłych, limitowaniem czasu czy uniemożliwieniem robienia zakupów online). Wystarczy je aktywować. 

Zintegrowane narzędzie do kontroli rodzicielskiej znajduje się również na smartfonach z Androidem i iPhone’ach. W tym pierwszym przypadku w Ustawieniach znajdź sekcję Cyfrowa równowaga i kontrola rodzicielska – tam dotrzesz do wszystkich opcji, których potrzebujesz. Na iPhone’ach z kolei potrzebne narzędzia odnajdziesz w sekcji Czas przed ekranem. 

Aplikacje do kontroli rodzicielskiej często są również składnikami pakietów antywirusowych. Najprawdopodobniej więc pod względem technicznym nic nie stoi na przeszkodzie, by zadbać w taki sposób o bezpieczeństwo dziecka. 

Źródło: Allot, informacja własna

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    7
    Ja do kontroli rodzicielskiej mam Pegazusa :)
    • avatar
      KENJI512
      3
      "Wciąż jednak 40% tego nie robi i być może warto byłoby to zmienić."

      A może warto by ufać dzieciom i odpowiednio je edukować z zagrożeń życia cyfrowego? ;)

      Obecnie to rodzice wolą dać smartfona dziecku i niech się sobą zajmie, a oni mogą w spokoju obejrzeć Trudne Sprawy.
      • avatar
        Ziomboy451
        -1
        Jest taka stara zasada, że to co zakazane kusi najbardziej. Chcę dziecko pić z lampki jak rodzice. To nalej mu soczku do lampki i po kłopocie. Rodzice, którzy podejmują jakieś kontrolę powinni sami się uświadomić o zagrożeniach w sieci. Większość komputerów domych jest tak zawirusowana i zapełniona mcaffe i innymi dobrymi aplikacjami, że program do kontroli rodzicielskiej to gwóźdź do trumny domowego pc
        • avatar
          KryptoBomba
          -3
          Daj mi i sobie zarobic ile mam spamowac! Zarejestruj sie w aplikacji Crypto Com i skorzystaj z mojego kodu polecajacego a otrzymamy po 25$ w kryptowalucie CRO!!! Nie badz zyla!!!
          Jest inflacja i drozyzna i banki stana sie nie wyplacalne w ciagu paru miechow! Ja juz przenioslem swoje oszczednosci do stable coinow i trzymam je na ledgerze zamiast w banku i tylko ja mam dostep do swojej kasy!!! Dzieki kryptowalutom ty tez bedziesz wolnym finansowo obywatelem-obywatelka czy osobnikiem ono LGBT!!!
          Skorzystaj z tego kodu w aplikacji Crypto Com i nie pozwol aby banki przejely twoja kase!!!
          jjey2xxs9c
          • avatar
            fonzie
            0
            Kontrola rodzicielska w winzgroz 10 nie działa z kontami lokalnymi (trzeba podpinać się pod logowanie m$).
            Dodatkowo kontrola treści działa ponoć tylko w Edge-u.
            • avatar
              keepercraft
              0
              Obywatele dla kraju też są jak jego dzieci. :]
              Takie luźne humorystyczne porównanie.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                @Wojtku, straszne bzdury. te kontrole działają w zasadzie tylko we wbudowanej przeglądarce windowsa, i dla wbudowanych aplikacji. ewentualnie same aplikacje microsoftu (mogą) honorują te ustawienia. aplikacje niezależne to olewają, i filtrowanie trzeba robić zupełnie inaczej.