Gry

Lara Croft z cyfrowej dystrybucji - gameplay

przeczytasz w 1 min.

Lara Croft and the Guardian of Light to oddzielna część gry, która będzie dostępna tylko i wyłącznie w cyfrowej dystrybucji Steam i na platformie Xbox Live.

Lara Croft and the Guardian of Light prezentuje się bardzo dobrze. Na filmie z gry widzimy uciekających bohaterów, którzy muszą ze sobą współpracować aby przeżyć. W trakcie rozgrywki można usłyszeć znane fanom serii dźwięki zapisu, które mogą się podobać lub nie.
 


Cena w wersji na Steam nie jest jeszcze znana lecz posiadaczom Xboksa 360 przyjdzie zapłacić 1200 MS punktów, czyli ok 50 zł. Gra zadebiutuje latem tego roku.

Przypomnijmy jeszcze wymagania sprzętowe: 

  • system operacyjny Windows XP lub Vista
  • processor Intel 3+ GHz lub 2,5+ GHz AMD
  • 1 GB RAM (XP), 2 GB RAM (Vista)
  • karta graficzna GeForce 6800 lub lepsza bądź Radeon 1300 XT lub lepsza
  • 7 GB wolnego miejsca na dysku twardym
  • karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX 9.0c

Żródło: Steam
 

 

Zobacz także:

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Szymon331
    0
    "Ryba" fajna ale gra...całkowicie nie w moim guście. Grafika mooocno przeciętna, animacje niedopracowane, błędy (przenikanie) monotonność, perspektywa. Oj niefajnie to wygląda.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      całkiem ciekawie się prezentuje :]
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        nuda... na telefon to bym jeszcze rozumial ale na pc? W ogole skad te wymagania, niby co tam wymaga takich obliczen. Gra wyglada jak RPG z przelomu XX i XXI wieku. 50zl? mi by bylo szkoda lacze obciazac torrentem.
        • avatar
          Next_Gen_1987
          0
          No to fajnie piracie! Gra jak na gatunek Arcade, prezentuję się dobrze. Wymagania niskie jak na taką grafikę. Już niedługo :-)
          • avatar
            Ewa Stiller
            0
            Wygląda ciekawie, jeśli cena na Steam nie będzie zbyt wygórowana to na pewno sobie sprawię.

            Teraz czekam tylko aż Lucasarts wyda pseudo remake Monkey Island 2 i znowu będę miała co robić po ciężkim dniu pracy.