Gry

Mafia III dostała dwa nowe zwiastuny

przeczytasz w 1 min.

Twórcy przybliżają kolejnego z bohaterów, a także zdradzają kilka ciekawych informacji na temat miasta Nowe Bordeaux.

Trudno byłoby znaleźć większą liczbę osób narzekających na brak materiałów dotyczących Mafii III. Można już rzucić okiem na dwa kolejne.

Chcąc jak najbardziej przybliżyć graczom nadchodzący tytuł, producent zdecydował się przygotować serię zwiastunów „Rozgrywka w świecie Nowego Bordeaux”. Za ich pośrednictwem omawiane będą najważniejsze elementy gry. Na pierwszy ogień poszło Nowe Bordeaux i poszczególne dzielnice tego miasta.

„W 1971 Komisja Senatu USA ds. Wywiadu przesłuchała Johna Donovana, agenta CIA prowadzącego Lincolna Claya w trakcie jego przedłużonej służby w Wietnamie. Taśmy z zeznaniami Donovana rzucają światło na przestępczość i korupcję, z którymi borykało się Nowe Bordeaux pod rządami włoskiej mafii. Na pierwszych sześciu taśmach Donovan ujawnia mroczne tajemnice każdej z dziesięciu dzielnic tego rozległego miasta.”


To tak naprawdę druga już seria. Za pierwszą uznać można kolejne zwiastuny prezentujące kompanów głównego bohatera. Poznaliśmy wcześniej CassandręThomasa Burke'a. Teraz przyszedł czas na Vito Scaletta.

„To człowiek, którego dręczą demony przeszłości. Pnąc się w szeregach mafii widział już chyba wszystko. Został wysłany z Empire Bay przez tamtejszą Komisję do Nowego Bordeaux. Pozostaje lojalny nawet w sytuacji bez wyjścia. Co w końcu sprawi, że wystąpi przeciwko włoskiej mafii, której służył tak długo? Lincoln Clay – i żądza zemsty za przyjaciela.”


Źródło: Mafia Game

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    3
    Mi tam się klimat podoba. Chętnie bym zagrał jak bym miał na czym. No cóż, zawsze zostaje Youtube.
    • avatar
      Dragonik
      1
      Czy to ma coś wspólnego z Mafią 1 i 2 bo ja nic nie widzę żęby miało
      • avatar
        Konto usunięte
        -3
        Jest dobrze! Od razu się "Chłopcy z Ferajny" przypominają.