Internet

Microsoft też pomaga po trzęsieniu ziemi w Nepalu - milion dolarów i darmowy Skype

przeczytasz w 1 min.

Microsoft postanowił ułatwić komunikację przyjaciołom i rodzinom w tym regionie, w tym trudnym czasie.

Microsoft logo

Według ostatnich raportów w trzęsieniu ziemi w Nepalu zginęło około 4,5 tysiąca osób, a ponad 7 tysięcy zostało rannych. W niedzielę informowaliśmy, że swoją pomoc, w postaci narzędzi internetowych, ofiarowało wszystkim poszkodowanym (i nie tylko) dwóch technologicznych gigantów: Google i Facebook. Pomaga też Microsoft.

Firma Microsoft przekazała grupie NetHope zrzeszającej ponad 40 pozarządowych organizacji humanitarnych milion dolarów. Pieniądze te mają pomóc ofiarom trzęsienia ziemi w Nepalu. Mniejsze datki (konkretne kwoty nie zostały podane) przekazane zostały także innym organizacjom, takim jak Czerwony Krzyż, Direct Relief czy Mercy Corps.

Dodatkowo Microsoft postanowił ułatwić komunikację przyjaciołom i rodzinom w tym regionie, w tym trudnym czasie. Dlatego też wszystkie rozmowy wychodzące i przychodzące do Nepalu, realizowane za pośrednictwem platformy Skype, są od teraz darmowe. Usługa pozostanie aktywna tak długo, jak będzie to konieczne.

Źródło: SlashGear, TechNet

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    7
    Zapomnieli napisac o darmowym dostepie do fejsa...
    • avatar
      Nodi9899
      3
      Super, że pomagają, cieszę się z tego, ale moim zdaniem Microsoft zrobił to trochę dlatego, że FB i Google postanowiły pomóc, więc oni też się chcą pokazać z dobrej strony.
      Aczkolwiek przede wszystkim zyskują na tym poszkodowani, więc super.
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        "Według ostatnich raportów w trzęsieniu ziemi w Nepalu zginęło około 4,5 tysiąca osób, a ponad 7 tysięcy zostało rannych."
        Liczby te to odpowiednio 5 i 10 tysięcy. Trochę rzetelności.
        • avatar
          PLEJER186
          -13
          1 mln dla Microsoftu to jak 10 gr dla przeciętnego Kowalskiego, moim zdaniem ośmieszyli się taką kwotą