Smartfony

OnePlus 5T jednak się pojawi i to podobno już w listopadzie

przeczytasz w 1 min.

Bardzo ciekawe informacje dotyczące planów chińskiego producenta. Wygląda na to, że i on przygotuje smartfona z wyświetlaczem o smukłych ramkach.

Nie tak dawno pojawiły się sugestie, że na początku przyszłego roku zadebiutuje OnePlus 6, a jednocześnie producent nie pokusi się o przygotowanie modelu OnePlus 5T. Najnowsze doniesienia przedstawiają zupełnie inny scenariusz.

Wedle informatorów portalu gizmochina, OnePlus 5T jednak się pojawi i to podobno już w listopadzie. Prawdopodobieństwo spełnienia się tego scenariusza szacowane jest na 80%. Mimo tego, że do tej pory nikt takich planów chińskiego producenta nie zdradzał.

Jeszcze ciekawiej robi się w momencie omawiania samego urządzenia. To samo źródło twierdzo bowiem, że czeka nas zauważalna korekta stylistyki. Wszystko za sprawą wyświetlacza o smukłych ramkach, a jednocześnie dużej przekątnej 6 cali. Proporcje wynosić mają 18:9, a rozdzielczość 2160 x 1080 pikseli. Nie wiadomo czy krawędzie wyświetlacza będą zakrzywione.

OnePlus 5T render

Na froncie zabraknie miejsca dla czytnika linii papilarnych, niestety renderów prezentujących tylny panel nie pokazano.

Nie mówi się też nic o innych elementach specyfikacji, ale można przypuszczać, że w tym aspekcie podobieństwo do OnePlus 5 będzie bardzo duże.

Źródło: gizmochina

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    eltra
    1
    Matko boska masakra chyba juz naprawde nic nie wymysla teraz ludzie beda sie siebie pytac o kupiles lg g6 fajnie niee to t5 a taki podobny do s8 xD dizajn ded juz po calej lini xD mam rade dla producentow fonow :) NIECH ZROBIA FUZJE I SKONCZA TA KOMEDIE Z FLAGOWCAMI I PUSZCZANIEM TEGO SAMEGO POD INNA NAZWA :). To juz naprawde smieszne nie jest ja sie interesuje telefonija a skoro powoli nie widze roznic... to albo ja slepne i lapie mnie demencja albo robia z ludzi idiotuf....
    • avatar
      rlistek
      -1
      Co jak co, ale brak czytnika lini papilarnych, dla mnie to akurat zaleta, nie wada.
      • avatar
        laaval
        -2
        Niestety OPO stał się wyłącznie ciekawostką. Za niższą kasę spokojnie można kupić wyraźnie lepsze s7 czy g6 czy nawet p10.
        • avatar
          andrzej_krzysztocz
          0
          Ciekawe czy cena znowu wzrośnie?
          • avatar
            eltra
            0
            Naprawcie to w koncu te podwojne komy...