Gry

Overwatch z przytupem wchodzi w świat eSportu

przeczytasz w 1 min.

Firma Blizzard poinformowała, że w przyszłym roku ruszy pierwszy sezon Overwatch League.

Na pewno nie jest to zaskoczenie, ale dla miłośników dynamicznej rozgrywki oferowanej przez Overwatch – godna uwagi informacja. Firma Blizzard przedstawiła szczegóły eSportowej ligi Overwatch League.

Ekipa Blizzard pochwaliła się, że w Overwatch gra już ponad 20 milionów osób na całym świecie. To spora rzesza fanów i głupio byłoby tego potencjału nie wykrozystać. Dlatego też rusza Overwatch League – globalna liga eSportowa.

„Overwatch League nie tylko wyznacza szczytowy poziom rywalizacji eSportowej w Overwatch, ale także zapewnia najbardziej utalentowanym zawodnikom możliwość przekucia swej pasji w prawdziwy, przynoszący wymierne korzyści zawód” – zapowiedział Mike Morhaime z Blizzarda.

Pierwszy sezon Overwatch League odbędzie się w przyszłym roku. Najlepsi gracze zostaną wyłonieni w szeregu nieligowych rozgrywek. Następnie zaproponowane zostaną im kontrakty, obejmujące wynagrodzenie podstawowe i pakiet dodatków.

Cel jest taki, by drużyny w Overwatch reprezentowały konkretne regiony. Na więcej informacji musimy jednak poczekać jeszcze „kilka miesięcy”. W zakwalifikowaniu się do Ligi na pewno jednak pomoże wysokie miejsce w rankingach.

„Tworzymy zrównoważoną ligę, która będzie przystępna zarówno dla zawodników, jak i dla fanów, a przede wszystkim będzie niezwykle ekscytującym przeżyciem dla wszystkich zainteresowanych” – dodaje Morhaime.

Źródło: CDP, Blizzard

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    projectdarkstar
    1
    Ja bym wolał żeby grało mniej ale żeby ci co grają chcieli grać drużynowo.
    Zbyt wielu graczy kompletnie nie ma pojęcia jak powinno się w to grać i myśli że to taki kolorowy cod/bf
    • avatar
      rlistek
      0
      No to zapowiada się co najmniej mała rewolucja w esporcie. I to jeszcze zacznie się od OW \o/. Dobrze, że Blizzard ma świadomość, że ich grą z największym potencjałem esportowym jest właśnie Overwatch.