Tesla na plusie - pierwszy raz od lat

przeczytasz w 1 min.

Producent samochodów elektrycznych wreszcie zakończył kwartał z zyskiem na koncie.

O firmie Tesla Motors cały czas jest głośno – prezentacje jej samochodów przyciągają mnóstwo osób, a same auta znajdują się na liście marzeń wielu ludzi na całym świecie. Sam Elon Musk zapowiada kolejną innowację, zanim jeszcze świat przywyknie do poprzedniej. Mimo to producent nie notuje najlepszych wyników finansowych. Jest jednak iskierka nadziei.

Pierwszy raz od dłuższego czasu na plusie 

Tesla opublikowała wyniki finansowe za trzeci kwartał 2016 roku. Okazuje się, że firma wygenerowała zysk na poziomie 21,9 mln dolarów. To może wydawać się niewiele, trzeba jednak wiedzieć, że w poprzednich 13 kwartałach liczby były wprawdzie większe, tyle tylko że na minusie.  W samym trzecim kwartale ubiegłego roku Tesla zanotowała stratę w wysokości 230 mln dolarów.

Jak Tesli udało się poprawić wyniki finansowe? Po pierwsze, częstsze prezentacje, konferencje i wywiady umacniają markę w pamięci klientów. Po drugie, zaczęto szukać poważnych oszczędności. Wreszcie po trzecie, poprawiono rekord pod względem liczby dostarczonych samochodów – na drugą połowę 2016 roku zaplanowano sprzedaż 50 tysięcy egzemplarzy, a już w ciągu trzech miesięcy w nowych Teslach usiadło 24 821 kierowców. 

Pozytywne nastawienie i ambitne plany

Elon Musk przyznał, że jest zadowolony z osiągniętego wyniku, a w dodatku spodziewa kolejnego zysku w czwartym kwartale tego roku. Pozytywnie wyniki przyjęli też inwestorzy – akcje spółki wystrzeliły o ponad 3,75 proc. 

Warto też wspomnieć o niezwykle ambitnych planach Tesli. Otóż od 2018 roku z fabryk producenta rocznie wyjeżdżać ma… 500 tysięcy samochodów. Czy to realne? Niewykluczone. Trzeba bowiem pamiętać, że na końcówkę przyszłego roku planowana jest premiera Modelu 3, czyli zdecydowanie bardziej przystępnego cenowo auta elektrycznego. 

Popularność samochodów tego producenta może również poprawić niedawne ogłoszenie Elona Muska. Zapowiedział on, że wszystkie auta Tesli, które wyjeżdżają teraz z fabryk, są przystosowane do jazdy autonomicznej. Sam system natomiast jest już prawie gotowy i być może już za 2 lata zostanie on udostępniony publicznie.

Źródło: Business Insider, Engadget, The Verge, Tesla

Komentarze

29
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Atak-Snajpera
    13
    Ja jestem ciekaw co dinozaury takie jak VW,Renault itp zrobią aby konkurować z Teslą w segmencie aut elektrycznych. Tesla za rok/2 lata będzie wszystko klepać pod jednym dachem w GigaFactory włącznie z bateriami. Reszta będzie musiała kupować baterie od panasonica lub wręcz od Tesli.
    • avatar
      Majk83
      -2
      Ciekawe czy to takie super eko. Wydobycie niklu kompletna dewastacja środowiska. Aktualnie baterie składane w chinach nie mniejszy syf. Utylizacja tych baterii nie mniejszy problem. W Polsce Tesla to pojazd na węgiel :). Jestem ciekaw dlaczego prawie nie ma samochodów na wodór. To jest moim zdaniem naprawdę ekologiczne auto.
      • avatar
        tomto
        -2
        A mnie się coraz mniej podobają samochody elektryczne.
        Nie wiem co jest przyczyną strat Tesli przez ostatnie 13 miesięcy, ale jeżeli nie zarabiali na sprzedaży samochodów, to myślę, że Tesla pociągnie jeszcze ze 2 lata ...
        W elektrycznym miejskim Renault koszty dzierżawy baterii jest droższy od paliwa w miejskim aucie, a cena elektryka jest 3x tyle co spalinowego. Mam wrażenie że jak ludzie zaczną liczyć, że kupno elektryka się wogóle nie opłaca, to sprzedaż Tesli i nie tylko poleci na łeb na szyję.
        Jedyne miejsce gdzie na razie widzę samochody elektryczne, to super auta, bo da się zrobić bardzo fajne takie autko elektryczne, cicha, piekielnie szybkie i niestety bardzo drogie - baterie muszą kosztować ...
        Według mnie skończy się V8, V10, V12 właśnie na rzecz elektryków ...
        • avatar
          darek79r19
          -7
          Jak zaczną wkładać do tesli prądnice wytwarzające wolną energię na magnesach stałych, to wtedy zacznie być naprawdę 2 x eko.