Mobile

vivo debiutuje w Europie. Co i za ile możemy kupić na start?

przeczytasz w 3 min.

Kilka smartfonów, w tym vivo X51 5G z zaawansowanym aparatem, oraz słuchawki vivo TWS Earphone Neo i Wireless Sport Earphone to pierwsze produkty nowej chińskiej marki na europejskim, a także polskim rynku.

Produkty vivo oficjalnie dostępne w Europie

Osoby uważnie śledzące wydarzenia na rynku mobilnym powinny już kojarzyć smartfony vivo. Pojawiają się od 2011 roku i nie narzekają na brak zainteresowania. W efekcie rosnącej popularności vivo może pochwalić się roczną sprzedażą sięgającą 110 milionów egzemplarzy i miejscem w czołówce największych producentów smartfonów na rynku. W kolejnych miesiącach i latach może być jeszcze lepiej, ponieważ zgodnie z zapowiedziami vivo wkracza na kolejne rejony. I tym razem jest to dla nas bardzo ważna informacja, ponieważ mowa o Europie. Od razu trzeba przy tym zaznaczyć, że produkty vivo pojawią się także w oficjalnej polskiej dystrybucji.

„Ogromnie cieszymy się, że nasze smartfony pierwszy raz trafią na rynek europejski. Przed rozpoczęciem prac projektowych zasięgnęliśmy opinii 9000 konsumentów z całej Europy, by dowiedzieć się, jak smartfony wpisują się w ich codzienne życie. Oczekiwania były całkowicie jasne. Jako najważniejsze elementy wskazywano baterię, aparat i design telefonu. Podkreślano ponadto znaczenie łatwej, intuicyjnej obsługi oraz dobrego stosunku ceny do parametrów użytkowych. I dokładnie to zapewnimy.” - Denny Deng, wiceprezes vivo i prezes europejskiego oddziału firmy

Niebanalny vivo X51 5G z wyjątkowym aparatem

Najbardziej zaawansowana z wprowadzanych na dzień dobry do nas nowości to smartfon vivo X51 5G. Został przygotowany dla miłośników mobilnej fotografii i zgodnie z polityką tego chińskiego producenta ma coś, czego nie znajdziemy u konkurencji. Wbudowano tutaj system kamery z gimbalem. W ten sposób określany jest obrotowo-uchylny stabilizator obrazu, który wedle zapewnień pozwala użytkownikom uzyskać wyraźne zdjęcia i filmy w ruchu, nawet nocą. To rozwiązanie wzorowane na profesjonalnym, pełnowymiarowym gimbalu. Gdy smartfon zaczyna być przechylany lub obracany, żyroskop z gimbalem określają kierunek i zakres ruchu. Cały moduł gimbala przemieszczany jest wtedy przez siły elektromagnetyczne w przeciwną stronę, a drgania eliminowane. Położenie modułu zmienia się z częstotliwością 100 Hz.

vivo X51 5G

Główny aparat fotograficzny składa się tutaj z czterech obiektywów, których układ odpowiada tym znanym z obecnie topowych smartfonów. Można liczyć między innymi na peryskopowy obiektyw obsługujący 60-krotny Hyper Zoom, producent zadbał też o tryby Super Night i Astro do zdjęć nocnych, a także funkcje Super Wide-Angle oraz Super Macro czy tryb Portrait.

Nie można jednak twierdzić, że to jedyne atuty vivo X51 5G. Mocnymi punktami smartfona są również wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 90 Hz, procesor Qualcomm Snapdragon 765G, bateria o pojemności 4315 mAh z szybkim ładowaniem 33W czy wreszcie gotowość do obsługi sieci 5G. Całości dopełnia wpadający w oko design, szklana obudowa została tu poddana obróbce AG Frosting.

Cena vivo X51 5G wyniesie 2999 złotych.

Smartfony vivo z serii Y, czyli przystępne ceny i mocne baterie

Zdecydowanie taniej można będzie kupić smartfony vivo Y70, vivo Y20s i vivo Y11s. Nie znaczy to jednak, że zapowiadają się gorzej. Są kierowane do innego grona odbiorców, a na tle bezpośrednich rywali z pewnością nie mają się czego wstydzić.

vivo Y70 może pochwalić się procesorem Qualcomm Snapdragon 665, 8 GB RAM i 128 GB rozszerzalnej pamięci wewnętrznej. Otrzymał też aparat z głównym obiektywem 48 Mpix, trybem Super Night i opcją nagrywania filmów w 4K. Dochodzi do tego również wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+ ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych i bateria z szybkim ładowaniem 33W. Cena? 1099 złotych.

vivo Y70

W modelach vivo Y20s i vivo Y11s znalazł się natomiast procesor Qualcomm Snapdragon 460, a także baterie o pojemnościach 5000 mAh. Tutaj czytniki linii papilarnych zostały ulokowane na bokach, zintegrowano je z przyciskami zasilania co też ma swoich zwolenników. vivo Y20s otrzymał przy tym potrójny, a vivo Y11s podwójny aparat główny.

vivo Y20s

vivo Y11s

Obydwa modele mają stanowić ciekawą propozycję dla osób szukających przystępnych cenowo smartfonów zapewniających dobre czasy pracy na baterii. vivo Y20s został wyceniony na 799 złotych, za vivo Y11s zainteresowani zapłacą natomiast 599 złotych.

Słuchawki vivo TWS Earphone Neo i Wireless Sport Earphone

Jeśli vivo zadomowi się u nas na dłużej, zapewne niejednokrotnie spotkamy się z zapewnieniami, że dla producenta ważne jest też dobre brzmienie. I to nie tylko w przypadku samych smartfonów. Ich uzupełnieniem mogą być np. całkowicie bezprzewodowe słuchawki vivo TWS Earphone Neo.

Zostały wyposażone w duży przetwornik akustyczny o średnicy 14,2 milimetra oraz membranę z kompozytu z biowłóknami mającą zwiększać szczegółowość brzmienia. Podobnie jak w przypadku smartfonów producent kierował się tutaj opiniami klientów, w efekcie dodatkowe wyposażenie obejmuje tu między innymi system redukcji hałasu z AI, obsługę asystenta Google i kilku komend głosowych ułatwiających obsługę.

vivo TWS Earphone Neo

Dopełnieniem początkowej oferty vivo dla Europy są słuchawki Wireless Sport Earphone. Nazwa sugeruje główną grupę docelową. Słuchawki opracowano dla użytkowników, którzy lubią słuchać muzyki podczas aktywności fizycznej, np. na siłowni lub w trakcie treningu na świeżym powietrzu. Są odporne na pot i zachlapania, łączą dużą wytrzymałość baterii z ciekawym wyglądem, również w ich przypadku można nastawiać się na funkcjonalność asystenta Google.

Za słuchawki vivo TWS Earphone Neo trzeba będzie zapłacić 499 złotych. W przypadku vivo Wireless Sport Earphone cena wyniesie 299 złotych.

vivo Wireless Sport Earphone

Sklepowa premiera produktów vivo już za moment

Nie będziemy musieli długo czekać na start sprzedaży wyżej wymienionych urządzeń i akcesoriów. Zaplanowano go bowiem na 3 listopada. Data dotyczy niemal wszystkich omówionych propozycji. Niemal, bo nieco później do sprzedaży trafi tylko vivo Y11s. Jego pojawienie się w sklepach przewidziano na połowę listopada.

Smartfony vivo można będzie kupić online w sklepach Media Expert, Media Markt, RTV EURO AGD oraz x-kom, a także u jednego z operatorów (Play). Wybrane produkty znajdziemy także w punktach stacjonarnych.

Co sądzicie o pierwszych produktach vivo, które będą dostępne w oficjalnej polskiej dystrybucji. Widzie wśród nich coś dla siebie? A może już wcześniej mieliście kontakt z tą marką?

Źródło: vivo

Warto zobaczyć również:

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kalkulatorek
    3
    Xiaomi też próbowała z cenami Apple. I okazało się iż klienci nie uznają Xiaomi za Apple 2. Podkulili ogon i wracają do realnego świata (cenowo). Tego chińczyka tez to czeka. A tak swoją drogą, czy mamy jako nacja światową opinię mega frajerów i każdy chce nas żywcem kroić ??? hmmmmm
    • avatar
      MrAve
      1
      Vivo wpada do Polszy z cenami jak Xiaomi po kilku latach walki o klienta, gdzie sami zaczynali od hitów za 1400 zł.
      Już widzę, jak wszyscy rzucamy się na balasa w błyszczącym dresie za 3k zł. Życzę powodzenia ✌
      • avatar
        develoop
        0
        Gdyby tego aparatu z przodu nie było, albo był przynajmniej wysuwany, to bym kupił.
        • avatar
          shimu1
          -2
          niestety tansze modele + duze ramki = cegly
          • avatar
            system
            0
            Trzeba jakoś zapchać dziurę po huawei, takie to xiaomi podobne, nie mówię że złe ale dosyć powtarzalne, fajny pomysł z gimbalem w tym średniaku, ale nie przy tej cenie
            • avatar
              levusek1992
              0
              Czaiłem się na ten model (x51). Ale w tym momencie OnePlus 8T jest za mniejsze pieniądze.
              • avatar
                Silver
                0
                Dobrze, że w końcu trafiają na rynek. Mają ciekawe modele, ale wadą była ich słaba dostępność. Dałbym raczej szansę takiemu producentowi, który od dłuższego czasu robi telefony i ma pewne portfolio choć co prawda Vivo to ta sama kompania co Oneplus czy Realme.