Smartfony

Obudowa

przeczytasz w 2 min.

Idol - ta nazwa zobowiązuje. Czy faktycznie Alcatel stworzył smartfona ze średniej półki, który jest godny polecenia pod względem wyglądu i jakości wykonania? Wszystko wskazuje na to, że tak.

Przód w większości przykryto szkłem o podwyższonej odporności na zarysowania. Najważniejszą ciekawostką jest zastosowanie dwóch głośników (2x 1,2 W z technologią JBL) nad i pod wyświetlaczem. Wbudowano tam też dwa mikrofony, dzięki czemu smartfona można używać nawet gdy jest odwrócony.

Jest to szczególnie przydatne w czasie odbierania połączeń telefonicznych - nie musimy zastanawiać się czy przykładamy telefon właściwym końcem do ucha.

Pod szkłem umieszczono wyświetlacz IPS LCD o przekątnej 4,7 cala i rozdzielczości 720x1280 px. Oprócz niego widoczna jest też kamerka do wideokonferencji i zdjęć „selfie”, czujnik zbliżeniowy, czujnik oświetlenia zewnętrznego i dioda informująca o stanie naładowania baterii.

Kąty widzenia są bardzo dobre. Kolory i kontrast można określić jako naturalne, ale osoby, które wcześniej używały smartfonów z wyświetlaczem AMOLED mogą być rozczarowane nasyceniem barw. Rozdzielczość 1280x720 px przy przekątnej 4,7 cala w zupełności wystarcza. Na szczegółowość obrazu nie można narzekać - w praktyce jest równie dobra jak w iPhone 6. Maksymalny poziom luminacji w trybie manualnym dociera do poziomu 645 cd/m2, czyli nadaje się do użytku w bardzo jasnych pomieszczeniach. Pod gołym niebem też spisuje się całkiem nieźle.

Tył wygląda moim zdaniem równie dobrze jak przód. Panel jest plastikowy, ale matowy i dość odporny na zarysowania. Powierzchnia jest przy okazji dość przyjemna w dotyku i nie brudzi się. W części górnej wbudowano aparat główny (13 Mpx) którego obiektyw nie wystaje poza obudowę ani trochę. Tył jest zupełnie płaski. Widoczna jest też pojedyncza lampa doświetlająca (LED).

Baterii nie da się łatwo wymienić w warunkach domowych.

Smartfon według danych producenta ma 7,6 mm grubości. Postanowiłem to sprawdzić przy użyciu suwmiarki i otrzymałem wynik 7,9 mm. W praktyce różnica jest niewyczuwalna.

Krawędzie boczne również są plastikowe, ale twardsze i częściowo błyszczące. Na lewym boku wbudowano długą, podwójną ramkę w której umieścić można zarówno kartę micro SIM, jak i microSD. Oprócz tego widoczny jest też przycisk zasilania i blokady ekranu. Jego umiejscowienie mi nie odpowiada. Mam duże dłonie, a mimo to sięganie palcem do tego przycisku jest dla mnie niewygodne.

Na prawym boku umieszczono jedynie podłużny przycisk +/- do regulacji głośności i wyzwalania migawki aparatu.

Na dole znajdziemy jeden z dwóch mikrofonów oraz port micro USB.

Na górze wbudowano drugi mikrofon oraz wyjście słuchawkowe.

W opakowaniu ze smartfonem znalazłem też bardzo dobry zestaw słuchawkowy firmy JBL - dokanałowy, z płaskim przewodem i trzema parami miękkich, silikonowych uszczelek w różnych rozmiarach. Słuchawki cechują się ciepłym, basowym brzmieniem. Domyślnie grają blisko ucha, ale można to zmienić włączając tryb dźwięku „JBL” w ustawieniach systemowych. Zestaw wygląda nowocześnie i jest wykonany z dobrej jakości materiałów (metalowe obudowy).

Oprócz tego mamy do dyspozycji ładowarkę z odłączanym kablem micro USB oraz przyrząd do otwierania slotu kart.