Laptopy

Podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

Czas na słowo komentarza na koniec tej recenzji. Asus Strix GL702ZC to nominalnie laptop do gier. Nie od parady ma przecież w nazwie skrót ROG, czyli Republic of Gamers. Wyniki wydajności w grach stawiają go na poziomie laptopów wyposażonych w grafikę Nvidia Geforce GTX 1060, a to oznacza swobodną i płynną rozgrywkę w najwyższych detalach w rozdzielczości Full HD. Przez płynną rozgrywkę rozumiem powyżej 40 klatek na sekundę - taki wynik uzyskałem m.in. w Wiedźminie 3 przy ustawieniach ultra. W większości tytułów jest to liczba znacznie wyższa.

Asus ROG Strix GL702ZC

W niektórych tytułach liczba klatek jest nieco niższa niż w przypadku laptopów z GTX 1060, dlatego trudno tutaj wyrokować tylko na podstawie tego aspektu. Warto więc wziąć pod uwagę, że kultura pracy tego notebooka jest co najwyżej taka sobie. Asus jest po prostu bardzo głośny, a mimo to i tak obudowa konkretnie się nagrzewa - miejscowo nawet do 50 stopni Celsjusza.

Wyposażony w AMD Radeon RX 580 laptop jest też większy niż cięższy niż jego odpowiedniki z 1060-tką. Czy jest więc coś, co przemawia na jego korzyść? Tak. Jest to procesor AMD Ryzen 7 1700. Jego wydajność jest po prostu imponująca, co potwierdzają wyniki benchmarków. Ośmiordzeniowy układ obsługujący szesnaście wątków po prostu deklasuje procesory Intela. O ile w grach nie jest to szczególnie istotne, to jeśli ktoś potrzebuje laptopa do czegoś więcej niż granie, to powinien poważnie rozważyć tę propozycję.

Asus ROG Strix GL702ZC

W przypadku obsługi wymagających aplikacji, np. edycji wideo, to testowany model poradzi sobie z tym znakomicie. Dlatego można określić Asus ROG Strix GL702ZC jako mobilną stację roboczą, z możliwością grania. Pamiętać jednak należy, że mobilność oznaczać będzie możliwość zabierania go ze sobą i stacjonarną pracę w innym miejscu. Nie można liczyć na to, że popracujemy na nim w drodze - to skutecznie uniemożliwi jego apetyt na energię, który wyczerpie akumulator średnio po godzinie.Asus ROG Strix GL702ZC przód

Decydując się na zakup tego laptopa, trzeba więc mieć świadomość jego specyficznych cech. Jeśli potrzebujemy laptopa do gier - wciąż lepszym wyborem będzie tandem Intel-Nvidia. W profesjonalnych zastosowaniach taki zestaw podzespołów AMD będzie natomiast lepszy i bardziej wydajny.

Ocena końcowa:

  • bardzo wysoka wydajność procesora
  • dobrze sprawdzi się jako mobilna stacja robocza
  • wydajność w grach na poziomie GTX 1060
  • dobry wyświetlacz IPS
  • bogaty zestaw złączy
  • niezła jakość dźwięku
     
  • głośna praca wentylatorów
  • krótki czas pracy na baterii
  • palcująca się obudowa
  • uginająca się klawiatura

87%

Dobry produkt

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Cute Pony
    0
    Zestawy Intel + Nvidia (szczegolnie maxQ) sa jeszcze znośne pod względem temperatury ale AMD+AMD musza jeszcze nad tym popracować.
    • avatar
      CrisPL
      0
      Nic się nie zmieniło w tym połączeniu od lat. Źle wspominam Della, którego miałem z Turionem N530 i Radeonem 4650m na pokładzie. Po roku zaczęły się problemy, a w upalne lato padła grafika przez zimne luty. Tu nie będzie lepiej. Awaryjny sprzęt.
      • avatar
        Himoto
        -1
        Ogólnie ciekawa propozycja, pytanie tylko brzmi "jak będzie z dostępnością?".
        • avatar
          Cute Pony
          -1
          94 stopnie?! Dziękuję dobranoc. Zastanawiam się ile bedzie stopni latem... 110? I ile taki laptop pochodzi na tych 94 stopniach. Undervolting to konieczność w takim sprzęcie.
          • avatar
            Cute Pony
            -1
            "Wyposażony w AMD Radeon RX 580 laptop jest też większy niż cięższy niż jego odpowiedniki z 1060-tką." Ciekawa koncepcja. A czy jest tez może głośniejszy niż wydajny?
            • avatar
              manioor
              -1
              A gdzie w minusach temperatura obudowy w stresie? Temperatura przekraczająca 45 jest dyskwalifikująca ponieważ niszczy komfort korzystania z komputera.
              • avatar
                PITUCH1
                0
                zima się kończy a noki mobilny kaloryfer dopiero wypuszczają :) bleeeee