Obudowy

Montaż, testy i podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

Montaż i testy

Chieftec Gamer The Cube CI-01B nie należy do zbyt przestronnych obudów, lecz mamy tutaj możliwość odchylania przedniej i górnej ścianki, co znacznie ułatwia dostęp do górnego pokładu - nie musimy się męczyć z przykręcaniem płyty głównej czy podłączeniem zasilania do karty graficznej. Rozwiązanie to sprawia, że montaż podzespołów jest tutaj znacznie łatwiejszy aniżeli w przypadku innych konstrukcji typu cube.

Chieftec Gamer CI-01B - montaż podzespołów

Dodatkowym atutem są otwory w tacce pod płytę główną, przez które można przeprowadzić okablowanie (a niepotrzebne wiązki bez problemu da się ukryć na dolnym pokładzie). Wprawdzie 3,5-calowe dyski twarde można zainstalować bez użycia narzędzi, ale zabrakło już elementów tłumiących drgania. W przypadku 2,5-calowych nie obejdzie się bez użycia śrubokręta.

Co prawda producent przewidział możliwość zainstalowania w obudowie nawet trzech wentylatorów, ale standardowe wyposażenie nie obejmuje ani jednego „śmigiełka”. Jak w takich warunkach poradziła sobie nasza przykładowa platforma testowa?

Temperatura podzespołów
[°C] mniej = lepiej

  obciążenie
spoczynek
Procesor - Intel Core i5-4690K
+Silentium PC Fortis 3
57
37
Płyta główna - MSI Z87M Gaming 55
37
Karta graficzna - Gigabyte GeForce GTX 950 Xtreme Gaming 65
47
Dysk twardy - WD Blue 320 GB 43
43

Okazuje się, że podzespoły nie należały do najchłodniejszych. Procesor Intel Core i5-4690K z chłodzeniem SilentiumPC Fortis 3 rozgrzewał się do 57 stopni, a karta graficzna Gigabyte GeForce GTX 950 Xtreme Gaming do 65 stopni. Na dysku twardym też odnotowaliśmy stosunkowo duże temperatury.

Podsumowanie

Chieftec Gamer CI-01B to jedna z najciekawszych obudów w ofercie producenta, która wpadnie w oko fanom nietypowego wzornictwa. 

Chieftec Gamer CI-01B

Gamer CI-01B już na pierwszy rzut oka różni się od typowych obudów dla graczy. Producent postawił na nowoczesną, ale nieprzesadzoną stylistykę – niewątpliwie znajdzie ona swoich zwolenników. Na górnym panelu wyprowadzono podstawowy zestaw złączy, który jak najbardziej jest odpowiedni do nowoczesnych, niedrogich obudów.

W środku zmieści się całkiem wydajna konfiguracja sprzętowa z płytą główną mini-ITX lub mATX i konkretną kartą graficzną. Nie powinno więc być problemów ze złożeniem komputera do grania, a składanie takiego zestawu ułatwi przemyślana konstrukcja z uchylanym przodem i górą.

Szkoda tylko, że producent nie dodaje w zestawie ani jednego wentylatora, przez co komponenty mogą się bardziej nagrzewać i/lub charakteryzować się gorszą kulturą pracy. Przydałoby się też wymienić dolny filtr przeciwkurzowy, bo jego demontaż nie należy do najprostszych.

Gamer CI-01B w wersji podstawowej kosztuje około 200 złotych, więc teoretycznie mamy do czynienia z ekonomiczną propozycją. Tyle tylko, że wypadałoby do niej dokupić jeszcze dwa wentylatory, a to podnosi cenę mniej więcej o 40-50 złotych – w takim przypadku opłacalność już nie jest najmocniejszą stroną obudowy. No chyba, że wentylatory pozostaną nam z poprzedniego zestawu.

W sprzedaży dostępna jest też wersja z zasilaczem o mocy 350 W, za którą trzeba zapłacić około 370 złotych. Taką opcję możemy polecić do złożenia słabszego zestawu z podstawową kartą graficzną.

Ocena końcowa:

  • nowoczesne wzornictwo może przypaść do gustu
  • całkiem sporo miejsca na podzespoły
  • ułatwiony montaż podzespołów
  • możliwość zakupu wersji z zasilaczem 350 W
     
  • brak wentylatorów w komplecie
  • niewygodny filtr pod zasilaczem

Dobry Produkt

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    3
    Przemyślana konstrukcja i na pewno ciekawa oferta pod kątem ceny. Nada się do budowy lekkiego (jeżeli chodzi o konfigurację) komputera.
    • avatar
      joorva
      3
      E tam, silentiumpc alea 25 jest podobnych gabarytów ale ładniejsza., a do tego tańsza.
      • avatar
        zakius
        2
        wielka...

        a brak wentylatorów to zaleta, przynajmniej nie płaci się za złom, który od razu idzie do wymiany
        • avatar
          BluePandoraBox
          0
          paskudztwo - to pierwsze co pomyślałem patrząc na zdjęcia tej budy, z zewnątrz wygląda paskudnie, obudowy sprzed 20 lat się lepiej prezentują, do tego z zewnątrz przykręcane śledzie jak w najtańszych chińskich budach za 80 zł, pełno przetłoczeń sugeruje że blacha może być podobnej grubości jak w "papierowych" chińczykach
          system otwierania jest bez sensu, nie jesteśmy w stanie zapanować nad okablowaniem gdyż musi być luz dla kabli wychodzących z góry tego ustrojstwa, powinny być przeciągnięte dołem
          • avatar
            irek350
            0
            Zawsze zastanawiam się przy tego typu konstrukcjach dlaczego są one dedykowane tylko dla graczy ? Co takiego robią gracze że muszą mieć jakieś specjalne obudowy ? Dla mnie to tylko chwyt marketingowy, bo wszystko co ma w nazwie GAMING musi być droższe :)