SSD

Corsair Neutron GTX 240GB - test, cena, opinie

przeczytasz w 2 min.

Corsair Neutron GTX 240 GB w ostatecznym rozrachunku okazał się godnym konkurentem dla wielu nowoczesnych nośników SSD SATA 6Gb/s

Corsair Neutron GTX 240 GB

Podstawowa specyfikacja

Interfejs:SATA III (6 Gb/s)
Format wielkości:2,5”
Pojemność:240 GB
Deklarowany odczyt maks.: 555 MB/s
Deklarowany zapis maks.:511 MB/s
Deklarowany IOPS - odczyt:b.d.
Deklarowany IOPS - zapis:85 000
Deklarowany czas dostępu:poniżej 100 µs
Deklarowany pobór prądu:4,6 W
Deklarowany MTBF2 miliony godzin
Kontroler:Link A Media Devices LM87800
Waga:poniżej 100g
Cena:ok. 1000 zł

» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta

Corsair Neutron GTX to nowy nośnik SSD w ofercie tego producenta. Urządzenie kierowane jest do graczy i wymagających entuzjastów, którzy stawiają na wysoką wydajność przy zachowaniu niewielkich rozmiarów, niskiego poboru energii, niewielkiego nagrzewania się i wysokiej odporności na wstrząsy. Neutron nadaje się więc idealnie do zastosowania w wydajnych, nowoczesnych laptopach, ale nie tylko – wewnątrz  tradycyjnych biurkowych pecetów sprawdzi się równie dobrze.

Corsair zdał sobie jednak sprawę, że stawianie w dalszym ciągu na kontroler SandForce nie do końca ma sens – na rynku jest zbyt wiele urządzeń z tym układem, które nie różnią się od siebie prawie wcale. W dodatku kontroler SF-2281 nie cieszył się dobrą opinią wśród znacznej części użytkowników ze względu na specyfikę działania, błędy w działaniu lub brak kompatybilności.

Corsair Neutron GTX 240 GB

To co tak naprawdę wyróżnia opisywany nośnik kryje się więc pod metalową obudową. Producent zastosował bowiem kontroler Link A Media Devices LM87800 (LAMD). Mimo że kolejne generacje tych układów produkowane są od około 8 lat, raczej niewielu użytkowników zdążyło zapoznać się lepiej z tą marką. Wcześniej Link A skoncentrowane było w głównej mierze na zastosowaniach biznesowych (również HDD) i odbiorcach korporacyjnych. Warto dodać, że obecnie Link A Media Devices zostało kupione przez firmę Hynix, która znana jest jako jeden z potentatów w branży SSD.

Nasuwa się więc jedno podstawowe pytanie – czy Neutron wyposażony w LM87800 stanowi poważne zagrożenie dla konkurentów takich jak Intel, Samsung, czy choćby OCZ? Czy rzeczywiście warto wydać zaoszczędzone pieniądze, by kupić właśnie ten nośnik? Odpowiedzi postaramy się udzielić w podsumowaniu, teraz jednak przyjrzyjmy się dokładniej sercu, które bije wewnątrz Corsaira.

LAMD LM87800 jest tradycyjnym kontrolerem SSD – nie obsługuje kompresji w czasie rzeczywistym (co jest cechą preferowaną przez wielu użytkowników ze względu na lepsze transfery osiągane w czasie przesyłu niektórych ródzajów danych) oraz nie dysponuje algorytmami deduplikacji danych, które mogłyby zapobiec zajmowaniu nadmiernej ilości przestrzeni dyskowej.

Sprzętowe szyfrowanie AES-128/256 jest teoretycznie wspierane przez LM87800, ale Corsair postanowił nie aktywować tej funkcji w Neutronie GTX. Oba rdzenie procka oparte są na architekturze ARM (podobnie jak np. większość popularnych procesorów w smartfonach i ultramobilnych tabletach). LAMD połączony jest z pamięcią cache DDR2 800 MHz o pojemności 256 MB (2x 128 MB).

Kontroler jest 8-kanałowy i w przypadku modelu o pojemności 240 GB połączony jest z 8 modułami pamięci NAND produkowanymi przez firmę Micron. Całkowita pojemność wynosi teoretycznie 256 GB (32 GB w każdym czipie), ale realna pojemność z jaką będzie miał do czynienia użytkownik po sformatowaniu wynosi ok. 223,5 GB. Nietrudno więc wyliczyć, że nośnik pozostawia do swojej dyspozycji około 12,7% ogólnej przestrzeni, którą wykorzystać może do wymiany zużytych komórek, usuwania tzw. bad sectorów oraz innych czynności konserwacyjnych.

Corsair Neutron GTX 240 GB

Neutron GTX wspiera m.in. ONFi 2.3, Toggle Mode 1, S.M.A.R.T., TRIM i technologię eBoost , która wykorzystuje specjalne algorytmy przetwarzania sygnału, by wydłużyć żywotność pamięci NAND. Maksymalny IOPS w czasie losowego zapisu oraz odczytu 4-kilobajtowych bloków danych to według producenta kontrolera aż 90 000. Sam Corsair obiecuje jednak 85 000 w czasie zapisu i nie podaje wartości dla odczytu.

Obudowa nośnika jest metalowa, ale bardzo lekka. Jej wysokość to zaledwie 7 mm, a więc Neutrona GTX umieścić możemy również wewnątrz nowoczesnych, bardzo cienkich laptopów/ultrabooków. GTX w czasie intensywnej pracy nagrzewał się do temperatury około 38 stopni Celsjusza i w czasie intensywnego zapisu danych potrafił konsumować niecałe 5 W energii elektrycznej, co jest wynikiem niezbyt imponującym. W czasie czuwania (brak intensywnego zapisu i odczytu) nośnik zużywał około 1 W.

W opakowaniu, oprócz samego nośnika, znajdziemy metalową tackę stanowiącą przejściówkę z formatu 2,5 na 3,5 cala, wraz z kompletem śrubek. Corsaira możemy więc bezproblemowo zamocować również w typowej obudowie komputera biurkowego.