Dell Inspiron 15 3583 - laptop skrojony na miarę
Laptopy

Dell Inspiron 15 3583 - laptop skrojony na miarę

przeczytasz w 7 min.

Test Dell Inspiron 15 3583 - przystępnego cenowo laptopa do uniwersalnych zastosowań. Wyposażony w procesor Intel Core i5, 8GB pamięci RAM oraz dysk SSD, bez trudu poradzi sobie zarówno jako sprzęt do pracy, jak i do oglądania filmów, czy przeglądania internetu.

Ocena benchmark.pl
  • 4/5
Plusy

przystępna cena; atrakcyjne usługi gwarancyjne (Domowa Naprawa i Collect and Return); sztywna i solidna obudowa; szybkie ładowanie baterii; obsługa dwóch dysków

Minusy

brak podświetlenia klawiatury; niska jasność ekranu; wąskie kąty widzenia

Laptop wcale nie musi posiadać wszystkiego. Nie musi być wyposażony w najmocniejszą kartę graficzną, aby spełniać swoje podstawowe zadania. A cóż to za zadania? Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, wystarczy spojrzeć na to, jak zazwyczaj korzystamy z komputera. Do czego przez większość czasu go używamy?

Przecież przez większość czasu to smartfon jest nasza bramą do sieci, do portali internetowych, do rozrywki. Jest naszym asystentem w wirtualnym życiu. Laptop coraz częściej staje się uzupełnieniem telefonu, podczas gdy do tej pory było zupełnie na odwrót.

Nawet do grania coraz częściej wybierana jest konsola. Czyż jest coś wygodniejszego niż duży telewizor, wygodna sofa i pad w ręce? Oczywiście laptop do gier ma swoje niezaprzeczalne zalety, ale cena zdecydowanie do nich nie należy. Aby cieszyć się z grania w najnowsze gry, trzeba wysupłać spora kwotę.

Tymczasem do przeglądania internetu i obsługi aplikacji biurowych wystarczy znacznie bardziej przystępny cenowo sprzęt. Przy czym tańszy wcale nie musi oznaczać automatycznie gorszy. Wystarczy wybrać taki model, który odpowiadać będzie naszym realnym potrzebom, a nie presji marketingowych haseł i wyimaginowanych oczekiwań, czy możliwości, z których tak naprawdę nie będziemy korzystać.

Taka refleksja nawiedziła mnie w trakcie obcowania z nowym laptopem Dell Inspiron 15 3583. To sprzęt, który można dostać za naprawdę przyzwoite pieniądze, a sprawować się będzie całkiem nieźle.

Specyfikacja techniczna Dell Inspiron 13 3583

Dell Inspiron 13 3583 dostępny jest w wielu konfiguracjach. Zacznę więc może od przedstawienia specyfikacji technicznej tego konkretnego egzemplarza, który trafił do mnie na testy.

  • Procesor: Intel Core i5-8265U (1,6 GHz (3,9 GHz Turbo), 4 rdzenie/8 wątków, 6MB Cache)
  • Grafika: Intel UHD Graphics 620
  • Pamięć: 8 GB DDR4 2400 MHz (maksymalnie 32 GB)
  • Dysk: SSD M.2 256 GB, HHD 1000 GB 5400 rpm
  • Ekran: 15,6 cala, rozdzielczość Full HD, matowa matryca
  • Bateria: 42 Wh
  • Złącza: 2x USB 3.1, 1x USB 2.0, 1x HDMI, RJ45, czytnik kartSD, gniazdo słuchawkowe
  • Wymiary: 380 x 258 x 19,9 mm
  • Waga: 1,99 kg

Ta konfiguracja wyceniona została na 2599 zł, a więc całkiem rozsądnie. Co więcej, można tę kwotę jeszcze obniżyć. Wystarczy zdecydować się na wersję bez dodatkowego dysku HDD, aby zaoszczędzić 200 zł. Dysk SSD 256 GB i tak powinien w zdecydowanej większości przypadków wystarczyć. Jeśli w przyszłości okazać by się miało, że dodatkowa przestrzeń na dane jest jednak niezbędna, można w prosty sposób dołożyć dodatkowy nośnik. Zakup dysku nie będzie wiązać się z dużym wydatkiem, a więc będzie to całkiem rozsądna propozycja.

Dell Inspiron 15 3583 profil tył

Co do pozostałych wariantów tego laptopa, to jak widać, mamy tu na pokładzie procesor Intel Core i5-8265U generacji Whisky Lake. To wydajny, czterordzeniowy układ, który pozwoli na sprawne obsłużenie popularnych aplikacji, a nawet bardziej wymagających programów. Wydaje się on najbardziej stosownym wyborem, dającym swobodę pracy, a zarazem mającym jeszcze w zanadrzu zapas mocy.

Oto wyniki testów w popularnych benchmarkach:

  • PC Mark 10 - 2582 pkt.
  • 3DMark FireStrike - 980 pkt.
  • Cinebench 11.5 - 7.03 pkt.
  • Cinebench R15 - 573 cb (Multi Core), 155 (Single Core), OpenGL 43,55 fps

Są to wyniki lepsze niż wyposażonego w dokładnie takie same podzespoły laptopa LG Gram 15, którego w ostatnim czasie miałem przyjemność testować. Dodam tylko, że jego cena jest dwukrotnie wyższa niż Dell Inspiron 15 (chociaż jest to sprzęt dla użytkowników o bardzo konkretnych oczekiwaniach, więc jest to w pewnym stopniu uzsadanione).

Jeśli jednak nie przewidujemy używania laptopa do czegoś więcej niż przeglądanie internetu, oglądanie filmów i pisanie w Wordzie, to może okazać się, że nawet procesor Intel Core i3-8145U będzie wystarczający. Poza tym w kieszeni zostanie dodatkowe 400 zł, gdyż laptop w wersji z takim właśnie układem, 8 GB pamięci RAM i dyskiem SSD 256 GB kosztuje 1999 zł. A to już naprawdę atrakcyjna oferta.

Pewność i gwarancja

Kupując nowy sprzęt, czy to smartfona, czy laptopa, raczej nie myślimy o tym, co będzie się działo w sytuacji, gdy z jakiegoś powodu przestanie on działać. Skupiamy się na frajdzie, jaką ma nam on sprawić. To częsty błąd popełniany przez kupujących, którego sam nie raz się nie ustrzegłem. Dlatego tym bardziej warto docenić, że ktoś myśli o tym za nas.

Serwis gwarancyjny Dell cieszy się dużym zaufaniem użytkowników sprzętu tej marki. Działa on bowiem sprawnie i szybko. Nowa seria laptopów Dell Inspiron 15 objęta jest usługą gwarancyjną, która do tej pory była zarezerwowana dla urządzeń z wyższej półki. Mowa o usłudze Domowa Naprawa. Polega ona na tym, że po zgłoszeniu problemu z laptopem, serwis rozpoczyna pracę nad usterką następnego dnia roboczego i wysyła serwisanta do naszego domu.

Nie musimy nigdzie zawozić sprzętu, wszystko odbywa się na miejscu. Gwarancja obejmuje 12-miesięczną ochronę realizowaną właśnie w taki domowy sposób.

Dell Inspiron 15 3583

Przez kolejne 12 miesięcy oczywiście również przysługuje nam gwarancja. Jest ona realizowana na nieco innych, ale też wygodnych dla nas zasadach. Po zgłoszeniu usterki kurier przyjeżdża po odbiór komputera, a następnie po jego naprawie, przywozi nam bezpośrednio do domu. W tym przypadku także więc nie musimy ruszać się z domu.

Oczywiście optymalna sytuacja będzie mieć miejsce wówczas, gdy nie będzie potrzeby skorzystania z tej usługi, ale świadomość, że mamy taką możliwość, z pewnością sprawi, że spać będziemy o wiele spokojniej. W końcu każdy szanuje wydane przez siebie pieniądze i liczy, że druga strona będzie mieć takie samo podejście. To po prostu uczciwe postawienie sprawy.

Solidnie wykonana obudowa

Poprzednie akapity wprost odnoszą się do kolejnej kwestii, którą warto poruszyć, a mianowicie jakość wykonania. W dużym stopniu decyduje ona o tym, jak długo laptop będzie nam służyć i czy przez ten czas, nie będziemy mieć z nim problemów. W tym segmencie cenowym zdarzają się nierzadko modele, które w tym aspekcie pozostawiają wiele do życzenia. Natomiast Inspiron 15 pozytywnie mnie zaskoczył.

Może i obudowa w całości wykonana jest z tworzywa sztucznego, ale jest zaskakująco solidna i sprawia wrażenie wytrzymałej. Uginanie się panelu roboczego jest zauważalne jedynie w obszarze pod wyświetlaczem. Przestrzeń pod nadgarstkami oraz klawiatura są bardziej sztywne.

Jeśli chodzi o pokrywę ekranu, to jest ona mało podatna na wyginanie, co sugeruje, że zapewniać będzie odpowiednią ochronę wyświetlacza. Zresztą laptopy Dell Inspiron przechodzą te same testy wytrzymałościowe, co znacznie droższe laptopy biznesowe tego producenta. Testy te dotyczą zarówno obudowy, jak i zawiasów oraz podzespołów. Można więc oczekiwać, że w ręce kupującego trafiają laptopy cechujące się niezawodnością.

Dell Inspiron 15 3583

Niestety nieco w tyle za najnowszymi trendami pozostaje stylistyka, a konkretnie szerokie ramki wokół ekranu. Przyzwyczaiłem się już do tego, że są one ograniczane do minimum, a tutaj zajmują one sporą część obudowy. Przez to laptop jest większy, niż mógłby być. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że wiązałoby się to z wyższą ceną, podobnie zresztą jak zastosowanie aluminium do wykonania obudowy.

Jestem w stanie więc przymknąć na to oko. Zwłaszcza że plusem większej obudowy, jest więcej miejsca na panelu roboczym, co oznacza pełnowymiarową klawiaturę, wydzielony panel numeryczny oraz strzałki, które nie są wciśnięte pomiędzy pozostałe klawisze.

Braku podświetlenia klawiszy nie potrafię jednak zrozumieć i jest to coś, czego nieobecność faktycznie odczuwałem. Pisząc teksty głównie wieczorami i w nocy, podświetlenie bardzo ułatwia mi pracę.

Dell Inspiron 15 3583 klawiatura

Skoro już przy tym temacie jestem, to pozostaje rzec parę słów o klawiaturze właśnie. Skok klawiszy jest dość twardy, ale na szczęście dobrze wyczuwalny, więc po przyzwyczajeniu się do rozmiaru klawiszy i ich rozkładu, pisanie bezwzrokowe jest wygodne. Mnie osobiście nie zajęło to dużo czasu, więc ze sporą dozą pewności mogę stwierdzić, że w przypadku innych osób, będzie podobnie.

Co ja widzę, co ja słyszę

Podobno życie, to sztuka kompromisu. Jestem już na tym świecie wystarczająco długo, by potwierdzić słuszność tego stwierdzenia. Dell Inspiron 15 3583 również ma coś do powiedzenia w tym temacie. Kompromisem w przypadku tego laptopa jest bowiem ekran. Zastosowana tutaj matryca nie należy bowiem do najlepszych, a testy kolorymetrem tylko potwierdziły moje przypuszczenia.

Winowajcą jest głównie jej typ. Mamy tutaj do czynienia z matrycą TN, której cechą charakterystyczną są wąskie kąty widzenia. Oznacza to, że jedynie patrząc na ekran na wprost, obraz będzie wyświetlany poprawnie. Jeśli będziemy chcieli komuś pokazać coś na laptopie, to niestety obraz mocno utraci na jakości - kolory będą bledsze, a kontrast ulegnie zaburzeniu.

Kolejną kwestią są parametry samej matrycy, które pozostawiają do życzenia. Pokrycie kolorów palety sRGB wynosi ok. 55 procent, co zdecydowanie nie przynosi powodów do domu. Podobnie jak niska jasność maksymalna, wynosząca 215 cd/m2. Sytuację poprawia nieco matowa powierzchnia matrycy, zapobiegająca odbijaniu się otoczenia.

Dell Inspiron 15 3583 przód

Na szczęście producent w pewnym stopniu postarał się zaradzić niedociągnięciom wyświetlacza, czego efektem jest aplikacja Dell Cinema Color. Jej uruchomienie daje możliwość wyboru jednego z czterech profili obrazu: Film, Sport, Animacja oraz Wieczór. Każdy z nich różni się mocno charakterystyką obrazu, nasyceniem barw i temperaturą kolorów. Nie miałoby to jednak większego znaczenia, gdyby nie fakt, że uruchomienie tej aplikacji faktycznie ma przełożenie na doznania wizualne. Wystarczy uruchomić film na Netflixie i wypróbować każde z tych ustawień, aby przekonać się samodzielnie, że obraz prezentuje się o wiele lepiej.

Skoro była mowa o oglądaniu filmów, to muszę jeszcze wspomnieć o systemie audio. Tutaj także Dell dorzucił swoje trzy grosze za pośrednictwem Dell CinemaSound i aplikacji MaxxAudio Pro, a konkretnie funkcji Waves NX. To ciekawostka dająca efekt 3D w każdych słuchawkach. Jak to działa?

Po uruchomieniu funkcji śledzenia kamerą, w zależności od tego, w jaki sposób odwrócimy głowę, dźwięk zostanie odpowiednio dopasowany i będzie "przemieszczał się" pomiędzy lewym, a prawym kanałem. Co ciekawe, także ruchy głową w górę i w dół mają przełożenie na brzmienie i kierunek dźwięku.

MaxxAudioPro

Sama jakość dźwięku generowana przez głośniki jest poprawna. Głośność jest na tyle wysoka, że bez problemu obejrzymy film nawet w głośnym otoczeniu. Przy maksymalnej głośności pojawiają się jednak już pewne zaburzenia w czystości brzmienia, więc dobrym pomysłem jest niewykorzystywanie pełnej mocy głośników. Tym, czego brakuje, są niskie tony, ale to powszechna cecha laptopów z tej półki cenowej.

Dlatego zdecydowanie rekomenduję skorzystanie z ulubionych słuchawek. Tutaj jakość dźwięku będzie ograniczona wyłącznie przez ich parametry, ale nawet pozornie zwyczajne słuchawki, będą w stanie wydobyć znacznie większą głębię brzmienia. Aplikacja Waves MaxxAudio Pro ułatwi to zadanie. Wybierając jeden z trzech przygotowanych profili - Kino, Multimedia oraz Głos, bez problemu trafimy w swoje gusta.

Z pozostałych aplikacji, o których warto wspomnieć jest Dell CinemaStream.

Dell CinemaStream

Służy do optymalizacji wykorzystania łącza internetowego. Jeśli zamierzamy np. oglądać film na serwisie streamingowym, to wystarczy ustawić priorytet Wideo, aby zmniejszyć czas potrzebny na jego buforowanie. Podobnie, gdy chcemy szybko pobrać jakiś sporych rozmiarów plik, z tą różnicą, że wybieramy priorytet Pobieranie.

Czas pracy na baterii

Jedną z ważniejszych cech każdego laptopa (no może poza modelami gamingowymi), jest długość czasu pracy na jednym ładowaniu. W tym aspekcie Dell Inspiron 15 wypada poprawnie. W teście ciągłego odtwarzania wideo w jakości Full HD oraz jasności ustawionej na 50 procent laptop wyłączył się po 6 godzinach i 50 minutach.

Z kolei tryb symulujący pracę biurową wyczerpał akumulator po 5 godzinach. Są to wyniki niepozwalające może na cały dzień pracy, ale jest wystarczająco długi, aby nie martwić się przesadnie o bliskość gniazdka elektrycznego.

Dell Inspiron 15 3583 ekran

Zwróciłem też uwagę na aplikację Dell Power Manager. Daje on całkiem spore możliwości zarządzania zasilaniem laptopa. Pozwala zoptymalizować jego żywotność poprzez ustawienie harmonogramu ładowania. Umożliwia także zarządzanie chłodzeniem laptopa. Prawdopodobnie najbardziej przydatną opcją jest jednak ustawienie trybu ładowania. Jedną z opcji jest mianowicie ExpressCharge, po wybraniu której, akumulator jest w stanie naładować się do pełna w niecałe 1,5 godziny lub w godzinę do 80 procent (przy wyłączonym laptopie). Jeśli bardzo nam się spieszy, jest to naprawdę przydatna opcja.

Dell Inspiron 15 3583 - czy warto?

To tak naprawdę jest najważniejsze pytanie, na jakie każda recenzja ma odpowiedzieć. W przypadku laptopów z tej półki cenowej (ok. 2,5 tys. zł) trzeba mieć świadomość, że są to modele stworzone niejako z kompromisów. Tylko w taki sposób, jest możliwe utrzymanie się założonej ceny.

Tak jak zaznaczyłem na początku, nie każdy potrzebuje komputera za grube tysiące złotych. Czasem wystarczy coś bardziej przystępnego. Takiego jak Dell Inspiron 15 3583. Nie jest to laptop idealny, ale w swojej kategorii dobrych, atrakcyjnych cenowo laptopów prezentuje się nieźle. Ma solidną obudowę, jest stosunkowo lekki jak na 15-calową konstrukcję.

Jego bateria pozwala na 5-6 godzin użytkowania. Ma też kilka rozwiązań, które usprawniają jego działanie (np. szybkie ładowanie akumulatora, czy aplikacja CinemaColor poprawiająca jakość obrazu).

Dell Inspiron 15 3583 - tył

Zastosowane podzespoły gwarantują płynną i swobodną pracę na aplikacjach biurowych, a nawet poradzą sobie ze starszymi grami, jeśli przyjdzie nam ochota na takie spędzanie czasu.

Nie obyło się bez wad, które wymieniłem wcześniej, ale jeśli jesteśmy w stanie je zaakceptować, to Dell Inspiron 15 3583 będzie nam dobrze służył.

A jeśli zależy nam na jeszcze niższej cenie, to wybór konfiguracji z Core i3 pozwoli zaoszczędzić kilkaset złotych. Wydajność będzie wprawdzie niższa, ale jak powiedziałem - wszystko to kwestia kompromisu.

Dell Inspiron 15 3583 - ocena końcowa

  • przystępna cena
  • atrakcyjne usługi gwarancyjne (Domowa Naprawa i Collect and Return)
  • sztywna i solidna obudowa
  • szybkie ładowanie baterii
  • obsługa dwóch dysków
     
  • brak podświetlenia klawiatury
  • niska jasność ekranu
  • wąskie kąty widzenia

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Czy warto? Nie ze względu na ekran TN.
    • avatar
      Kishony
      0
      Obecne opcje na rynku stają się coraz większym kompromisem... W zeszłym roku (2019) kupowałem laptop o podobnej wydajności: Acer Aspire 5 i3-8145U/8GB/480/Win10/ matryca IPS za 2350zł (gorszy procek, ale wystarczający do pracy biurowej, większy dysk SSD / brak HDD, ta sama grafika, mniejsza waga, podświetlenie klawiatury, dłuższa praca na baterii i o niebo lepsza matryca IPS). Porównując oba laptopy zdecydowanie lepsza opcja Acer. Niestety takiego już nie uświadczymy w sprzedaży. Świat schodzi na psy.