• benchmark.pl
  • Gry
  • Najlepsza gra RPG w jaką zagracie w tym roku - Disco Elysium
Najlepsza gra RPG w jaką zagracie w tym roku - Disco Elysium
Gry

Najlepsza gra RPG w jaką zagracie w tym roku - Disco Elysium

przeczytasz w 4 min.

Disco Elysium posiada niesamowitą właściwość – całkiem zwyczajne rzeczy, wydają się w nim magiczne, a te niezbyt normalne są całkiem oczywiste. Detektywistyczna historia o gliniarzu bez pamięci i jego napędzanym używkami dochodzeniu, to jedno z najlepszych RPG od lat.

Ocena benchmark.pl
  • 4,8/5
Plusy

- doskonale przedstawiony, barwny świat,; - świetna mechanika, zamykająca wszystkie rodzaje interakcji w oknach dialogowych,; - rozmawianie z różnymi aspektami swojego „ja” daje olbrzymią frajdę,; - charakterystyczna i dopracowana w każdym szczególe oprawa wizualna jest.

Minusy

- brak polskiej wersji językowej,; - lekko liniowe zakończenie.

Disco Elysium – wiele inspiracji, mnóstwo własnych pomysłów

Disco Elysium to izometryczny RPG w otwartym świecie, który staje się tym dziwniejszy, im bardziej zagłębiamy się w jego historię. Studio ZA/UM wyraźnie oddaje hołd takim produkcjom, jak Planescape: Torment czy nowszemu Divinity: Original Sin 2, jednak doskonale rozumie różnicę między naśladownictwem, a bezczelnym kopiowaniem. 

Choć w detektywistycznej przygodzie z gatunku „hard-boiled” znajdziemy wiele znajomych elementów, jest tu mnóstwo oryginalnych pomysłów. Najważniejszym z nich jest zaś fakt, że znaczną część gry przegadamy… z własnymi umiejętnościami.

Disco Elysium zaskoczy Was...wewnętrznym dialogiem

Jakkolwiek absurdalnie nie brzmiałoby ostatnie zdanie poprzedniego akapitu, musicie wierzyć, że jest ono prawdą. Nasz bohater posiada podzielone na cztery grupy umiejętności, z którymi aktywnie konwersuje przez całą przygodę.

Ponieważ stracił pamięć, prowadzi wewnętrzny dialog z różnymi aspektami swojego „ja” próbując zebrać informacje o otaczającym go świecie. I to zarówno od tych całkiem normalnych, jak Empatia czy Percepcja, jak i znacznie dziwniejszych, jak Ciarki, pozwalające wyczuwać wibracje otaczającego nas miasta, Revachol.

Disco Elysium - Empatia

Jakby tego było mało, łącząc dochodzenie w sprawie morderstwa z poszukiwaniem własnych wspomnień, nasz heros procesuje rozmaite idee na swój temat, rozważając czy jest Gliną-Gwiazdorem albo czy stoi po stronie Kapitalizmu czy może Komunizmu. Całość zapakowana jest zgrabnie w systemy gry sprawiając, że zdobywanie nowych myśli do przemielenia jest samo w sobie bardzo angażujące.

Disco Elysium to przygoda na jakieś dwadzieścia godzin, podczas których będziemy tonąć w okienkach dialogowych. Rozgrywa się w nich wszystko, włącznie z walką (o ile uda nam się znaleźć zgubiony pistolet). Nigdy jednak nie mamy poczucia, że tekstu jest za dużo. 

ZA/UM odrobiło lekcję, którą paskudnie oblał parę lat temu Torment: Tides of Numenera. Doskonale balansuje się tu tempem rozmów, a twórcy unikają sytuacji, w których musimy przekopywać się przez kolejne olbrzymie bloki tekstu. Rozmowy i interakcje z własnym mózgiem są tutaj szybkie i konkretne, a przy tym nie pozbawione naprawdę zgrabnego języka, sprawiającego, że świat gry wciąga jak bagno.

Disco Elysium - w barze

Disco Elysium nietuzinkowymi bohaterami stoi

Cała przygoda w Disco Elysium rozgrywa się w otwartym świecie – niezbyt dużym, jednak dającym bohaterowi zajęcie na kilka wirtualnych dni. Ta dość ciasna przestrzeń po brzegi wypełniona jest postaciami niezależnymi i interesującymi miejscami. 

Eksploracja nagradzana jest zaś nie tylko dodatkowymi smaczkami, pozwalającymi lepiej poznać świat, ale też drobnymi ilościami doświadczenia, które szybko sumują się w kolejne punkty do ulepszania umiejętności i odblokowywania miejsca na więcej myśli.

Disco Elysium - przechadzka po mieście

Plejada bohaterów, jakich napotkamy podczas zabawy to jeden z najlepszych aspektów Disco Elysium. W dziwnym, a momentami mocno absurdalnym świecie spotykamy ludzi z krwi i kości, których motywacje i nastawienie do bohatera łatwo zrozumieć. Ich interakcje z robiącym z siebie idiotę, pozbawionym pamięci detektywem czyta się z największą przyjemnością. 

Najlepszą postacią w całej tej historii – pomimo olbrzymiej sympatii to głównego bohatera, który w świecie Disco Elysium potrafi być zagubiony jeszcze bardziej niż gracz – jest Kim Kitsaragi, nasz partner w dochodzeniu. 

To jeden z najlepiej napisanych towarzyszy gracza, jakich zdarzyło mi się spotkać w komputerowych grach RPG. Jego droga przez mękę, jaką jest użeranie się z partnerem bez pamięci i jego szalonymi pomysłami na dochodzenie dostarcza mnóstwo rozrywki. Gra raz za razem przypomina nam jednak, że to człowiek z krwi i kości, ze swoimi własnymi potrzebami, spojrzeniem na świat i problemami.

Disco Elysium - Kim Kitsaragi

Disco Elysium nie stroni od poruszania trudnych tematów, zagłębiając się w świat polityki i problemów społecznych z pewnością siebie, jakiej trudno nie szanować. Choć gra serwuje nam mnóstwo elementów czarnej komedii oddając w nasze ręce bohatera zakochanego w używkach (dla którego alkohol, prochy i disco są drogą życia) doskonale wie, kiedy zachować powagę

Czarny humor i absurd ustępują miejsca znacznie poważniejszym nutom, gdy bohaterowie rozmawiają o śmierci czy krzywdzie, jaka wyrządzana jest przez obojętne rządy i korporacje ludziom. Kiedy rzuca nas w dyskusje o polityce, robi to pamiętając, że nie warto przesadnie się nadymać ani rozluźniać. To mistrzostwo w swojej klasie.

Disco Elysium - rozmowa

Co najważniejsze, wszystko to zapakowano w oprawę wizualną, która na początku wygląda dobrze, a później staje się tylko lepsza. Wprawa, z jaką ZA/UM operuje obrazem, zarówno w wielkich sceneriach, jak i małych szczegółach, powoduje, że chcemy nasycić się każdym detalem. 

W trakcie gry nasz bohater regularnie zmienia ubrania, by korzystać z rozmaitych bonusów, jakie oferują koszule, kurtki, spodnie, buty i akcesoria. Jego wygląd to widowisko samo w sobie. Do tego dochodzi jeszcze fantastyczne projektowanie dźwięku – kombinacja hałasów miasta i ścieżki dźwiękowej tylko mocniej przykuwa nas do fotela.

Jedynym momentem w Disco Elysium, którzy może wzbudzać pewne zastrzeżenia, jest kulminacja fabuły. Otwarty dotychczas świat staje się nagle wąski, a cała zabawa – liniowa. I choć dochodzenie może się skończyć dość różnie, fakt, iż twórcy postanawiają nas nagle prowadzić za rękę może lekko irytować. Pomimo tego, przygotowana przez nich historia pozostaje fantastyczna, a rozwiązanie kryminalnej zagadki jest całkiem satysfakcjonujące.

Disco Elysium - różne rodzaje ubrań

Disco Elysium – czy warto zagrać?

Disco Elysium to jeden z najlepszych, jeżeli nie najlepszy, RPG tego roku. Gra niestety nie występuje w polskiej wersji językowej – na premierę ukazała się jedynie angielska ścieżka dialogowa i tekst. Trudno jednak się temu dziwić, patrząc na samą objętość tego, co będziemy czytać. 

Przełożenie Disco Elysium na inne języki może być sporym wyzwaniem także ze względu na specyficzne sformułowania i werbalne salta, jakie wykonują scenarzyści w swoich opisach. To jednak zaleta, a nie wada gry. 

Detektywistyczna przygoda w cyberpunkowym, choć poznaczonym retro-futuryzmem świecie jest pozycją obowiązkową dla każdego miłośnika RPG, a pietyzm, z jakim jej ojcowie (i matki) wyrzeźbili swój świat rzuca większe tytuły, takie jak The Outer Worlds, na kolana.

Disco Elysium - na łodzi

Ocena końcowa Disco Elysium:

  • doskonale przedstawiony, barwny świat
  • świetna mechanika, zamykająca wszystke rodzaje interakcji w oknach dialogowych
  • rozmawianie z różnymi aspektami swojego "ja" daje olbrzymią frajdę
  • charakterystyczna i dopracowana w każdym szczególe oprawa wizualna 
     
  • brak polskiej wersji językowej
  • lekko liniowe zakończenie
     
  • Grafika:
     bardzo dobry
  • Dźwięk:
     dobry plus
  • Grywalność:
     bardzo dobry

Ocena ogólna:

96% 4,8/5

Super Produkt

Oto co jeszcze może Cię zainteresować:

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    DrMjut
    0
    Najlepsza gra RPG w tym roku to The Outer Worlds
    • avatar
      wojciechu15
      -1
      Gra świetna. Fenomenalna. Ode mnie jedynie minus za moment w fabule z muralem, gdzie TRZEBA pozytywnie wylosować white check, bo inaczej nijak nie popchniemy fabuły dalej. Kończy się to tak, ze jak ktoś nie ma expa i nie ma jak podnieść odpowiedniej statystyki żeby spróbować wylosować jeszcze raz, to trzeba wczytać wcześniejszy zapis, bo utkniemy.

      Witaj!

      Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
      Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

      Połącz konto już teraz.

      Zaloguj przez 1Login