Smartfony

Oglądamy

przeczytasz w 4 min.

HTC One ekran wyłączony

HTC jest bardzo dumne z jakości wykonania obudowy nowego smartfona. Trzeba przyznać, że nie są to słowa rzucone na wiatr. HTC One faktycznie może się podobać i na pewno jest doskonałym przedstawicielem kategorii smartfonów super-slim. Nie wskazywałaby na to maksymalna grubość wynosząca 9,3 mm, większa niż w HTC One X+, ale zaokrąglenia tylnego panelu sprawiają, że konstrukcja nabiera lekkości. Zaokrąglone są również boki obudowy, jednakże HTC pozbyło się typowej obłości konstrukcji na rzecz delikatnych, ale konkretnych kanciastości, podobnie jak ma to miejsce w HTC Butterfly (de facto również z ekranem Full HD, aczkolwiek 5-calowym i bez głośników na przedniej ściance).

HTC One karta pamięci
Design HTC One można uznać za połączenie cech obudowy nowych i starszych modeli Apple iPhone.

 Jakość wykonania:
super
Ergonomia:
dobry plus
Sterowanie dotykiem:
super

Krawędzie obudowy zostały lekko sfazowane, a boki są ścięte tak, że obudowa lekko zwęża się ku przodowi. Naszym zdaniem ułatwia to trzymanie smartfona w dłoni. Masa HTC One jest większa niż poprzedniego flagowca tej firmy i daje się wyraźnie odczuć podczas trzymania.

HTC w swoich materiałach promocyjnych wspomina o monobloku materiału, z którego wykonano obudowę. Na pierwszy rzut oka faktycznie wydaje się, że mamy do czynienia z jedną bryłą, jednak po bliższym zapoznaniu się z HTC One widać, że są tu dodatkowe elementy. Boczna ramka i wstawki na tylnej ściance wykonano z plastiku o szorstkiej fakturze. Reszta obudowy wykonana jest z metalu. Wszystko, włącznie w panelem ekranu, jest doskonale spasowane. Przesuwając palcem po obudowie można wprawdzie wyczuć przejścia pomiędzy poszczególnymi elementami, ale jest to, matematycznie ujmując, efekt zaniedbywany. Jedynie lewy dolny narożnik wydaje się być minimalnie słabiej spasowany, ale być może ma to swoje uzasadnienie. Podobnie wyglądały inne egzemplarze HTC, które oglądaliśmy podczas spotkania.

HTC One ekran włączony

Na górnej części bocznej ramki umieszczono złącze słuchawkowe oraz przycisk włączania/blokowania smartfona. Przycisk jest połyskujący, tak jak osłona nadajnika podczerwieni w pilocie. Nie bez powodu, o czym można przeczytać w dalszej części recenzji.

HTC One lewy bok

HTC One prawy bok

HTC One górna krawędź

HTC One dolna krawędź
Cztery strony HTC One.

Część z ekranem wykonano w taki sposób, by sprawiała wrażenie bezbramkowej. Ramka otaczająca ekran sięga do krawędzi obudowy, przez co ekran wydaje się mieć jeszcze większą przekątną niż w praktyce - 4,7 cala.  Do tego, po obu stronach ekranu, na dole i na górze obudowy, znajdują się dwa perforowane panele przykrywające głośniki. Takie wzornictwo HTC One sugeruje, że mamy do czynienia z urządzeniem multimedialnym, w którym istotną rolę odgrywa dobra jakość obrazu i dźwięku. Pod grillem przykrywającym górny głośnik umieszczono diody sygnalizujące status urządzenia. To sprytne rozwiązanie, gdyż nie są one dzięki temu dostrzegalne i nie irytują np. podczas oglądania filmu czy przeglądania stron.

HTC One widok

HTC zamiast sprzętowych przycisków wykorzystuje dotykowe. Jednak zamiast tradycyjnych trzech takich przycisków, tym razem mamy dwa - przycisk ekranu głównego i powrotu. Ten drugi można skonfigurować, by wywoływał również menu (po naciśnięciu i przytrzymaniu).

Złącze USB, które obsługuje standard MHL (połączenie USB-HDMI), umieszczono na dole obudowy. Obok niego znajduje się otwór mikrofonowy. Drugi mikrofon znalazł się na tylnej ściance obok obiektywu.

Obiektyw aparatu cyfrowego o charakterystycznym dla HTC kształcie umieszczono centralnie w górnej części tylnej obudowy.
Metalowa tylna część obudowy nie będzie się szybko brudziła.

HTC One tył obudowy
 

Smartfon nie pozwala na wymianę akumulatora, ani instalację karty pamięci. Użytkownikowi musi wystarczyć wbudowana pamięć 32 GB. Dodatkowo każdy posiadacz HTC One otrzyma 25 GB miejsca na serwisie DropBox oraz dostęp do chmury HTC.

HTC One slot karta pamięci
Slot na kartę mikroSIM znajduje się po lewej stronie i otwierany jest za pomocą dołączonego kluczyka, podobnie jak w Nokii Lumia 920.

HTC One bok prawy
Przycisk regulacji głośności tradycyjnie umieszczono po prawej stronie.

Za wygląd i jakość wykonania obudowy przyznajemy HTC dużego plusa.

 Głośnik/dźwięk:
super

Kwestię odczuć słuchowych zostawiliśmy na koniec. HTC postarało się tu o sporą innowację w postaci technologii HTC BoomSound. HTC One wygląda pod tym względem jak miniaturowa wersja telewizora Sony z głośnikami umieszczonymi po bokach - tak jak w kineskopowych konstrukcjach. Dzięki umieszczeniu głośników na przedniej ściance dźwięk nie jest tłumiony. Rozmiary głośników, choć grill jest znacznie większy niż membrana (o czym świadczy umieszczenie diód pod grillem), sprawiają, że dźwięk, jak na tak małe urządzenie, jest bardzo donośny. HTC One może nagłośnić nie tylko niewielki kilkunastometrowy pokój, ale również niewielką salkę.

Dźwięk odsłuchiwany przez słuchawki brzmi bardzo czysto i cechuje się szerokim zakresem częstotliwości. HTC One dobrze wypadł w testach zarówno z tzw. pchełkami, jak i słuchawkami nausznymi. Te drugie z oczywistych powodów grały lepiej. Duża moc wzmacniacza powinna dać radę nawet z wymagającymi słuchawkami.

HTC One głośniki

Technologia Beats Audio w przypadku słuchawek sprawuje się doskonale. W przypadku odsłuchu przez wbudowane głośniki dźwięk zyskuje wysokie tony, dzięki czemu średnica jest lepiej zaznaczona. Jednak ubocznym efektem Beats Audio podczas odsłuchu przez głośniki jest nieprzyjemny szum, zwłaszcza w przypadku odtwarzania wideo. Na szczęście po otrzymaniu przez HTC One aktualizacji jądra do wersji 1.26.401 dokuczliwość znacznie sie zmniejszyła. Liczyby, że HTC będzie wprowadzało kolejne, równie skuteczne poprawki firmware.

Ogólnie rzecz biorąc, możliwości audio HTC One w zakresie, jaki byliśmy w stanie sprawdzić w tak krótkim czasie, oceniamy bardzo dobrze. Głośne i bogate są nie tylko utwory muzyczne, ale również dźwięki dzwonków i powiadomień. Naszym zdaniem nawet zbyt głośne, brakowało nam dodatkowych poziomów głośności. Zastosowanie podwójnych głośników na przednim panelu to bardzo dobre rozwiązanie.

O akcesoriach, które otrzymujemy w zestawie, nie możemy jeszcze wydać wiążącej opinii. W zestawie, który udało nam się zdobyć, oprócz smartfona znajdowała się ładowarka (niestety, bez adaptera polskiej sieci), słuchawki douszne BeatsAudio oraz kabelek USB do połączenia z komputerem.