Nawigacja GPS

Wykonanie i ergonomia

przeczytasz w 2 min.

Szkło przykrywa praktycznie cały front obudowy (czujniki, kamerkę, wyświetlacz i przyciski dotykowe). Te ostatnie niestety nie są podświetlane. Na szklanej powierzchni fabrycznie naklejone są dwie folie. Pierwszą zdejmujemy – ona służy wyłącznie do ochrony w czasie transportu. Druga (pod spodem) zabezpiecza ekran przed zarysowaniem. Sama potrafi się jednak niszczyć dość szybko. W moim przypadku po tygodniu użytkowania musiałem tę folię odkleić, bo miała na sobie zbyt wiele denerwujących rys.

Katy widzenia wyświetlacza IPS LCD są całkiem niezłe. W tej cenie (ok. 490 zł) naprawdę nie mogę na to narzekać. Gorzej z rozdzielczością. Przy 6 calach przekątnej 540x960 px daje gęstość ok. 184 ppi, a więc niezbyt wysoką jak na współczesne standardy. Na szczęście nie przeszkadza to wcale w czasie obsługi nawigacji takiej jak AutoMapa lub standardowe Mapy Google. Interfejs wciąż pozostaje czytelny. Doszukać można się też jednej zalety – niższa rozdzielczość nie obciąża aż tak bardzo procesora, co można zauważyć w porównaniu do niektórych smartfonów konkurencji.
Zmierzona jasność podświetlania LED to 445 cd/m2 (lx). Wystarcza ona w zupełności w czasie jazdy samochodem – nawet w słoneczny dzień. Dzięki wbudowanemu czujnikowi oświetlenia zewnętrznego jasność LED'ów może być automatycznie dopasowywana do warunków w których pracuje Nexo Mobi.

Lewa krawędź obudowy właściwie pozbawiona jest elementów funkcyjnych. Jedynym wyjątkiem jest niewielka szczelina do zdejmowania tylnej klapki.

Na prawym boku widoczny jest klawisz zasilania i blokady ekranu, a pod nim dłuższy przycisk +/- do regulacji głośności.

Na górze umieszczone zostało wyjście słuchawkowe (mini jack 3,5 mm) oraz złącze micro USB 2.0 (ładowanie baterii i transfer plików).

Dół jest gładki. Na styku za szkłem znajduje się mikrofon.

Tylny panel jest w całości wykonany z plastiku, ale na szczęście matowego i dość odpornego na typowe zarysowania. Zdejmuje się go łatwo. W części górnej widać obiektyw aparatu głównego wraz z diodą doświetlającą. Niżej znajdziemy szczeliny głośnika.

Pod klapką umieszczono dużą baterię, dwa sloty SIM (klasyczne mini SIM). oba służyć mogą do rozmów telefonicznych, a jeden z nich do połączeń internetowych 3G. Między nimi wbudowano też slot kart pamięci microSD.

Uchwyt samochodowy jest dwuczęściowy. Umieszczony w nim phablet trzyma się mocno i stabilnie. Można go ustawić w orientacji pionowej lub poziomej. W czasie tygodnia testów nie było też kłopotu z przyssawką (ani razu nie odpadła pomimo dość dużego obciążenia).

W zestawie znajduje się też ładowarka samochodowa, ładowarka klasyczna z oddzielnym kablem micro USB oraz kabel USB OTG – przejściówka z micro USB na pełnowymiarowe USB.