Akcesoria do telefonów

Podsumowanie, czas pracy na baterii

przeczytasz w 2 min.

Sposób wykorzystania Samsunga Gear Fit jest inny niż np. Gear'a 2. Z tego też powodu nie mogliśmy sprawdzić czasu jego pracy trzymając się jednakowej procedury. Jak już wspomnieliśmy wcześniej zegarek służy przede wszystkim do trzech rzeczy: monitorowania aktywności sportowej (w tym zużycia kalorii), odczytywania powiadomień ze smartfona oraz dodatkowo do wyświetlania aktualnego czasu.

W przeciwieństwie do Gear'a 2 nie dysponuje on wbudowaną kamerką szpiegowską, mikrofonem, nadajnikiem podczerwieni (funkcja uniwersalnego pilota TV), nie może wyświetlać zdjęć, ani nie ma wystarczającej ilości pamięci by pomieścić w sobie pliki muzyczne. Pytanie jednak czy rzeczywiście są to elementy na które zwracają uwagę potencjalni nabywcy Fit'a?

Naszym zdaniem nie. Urządzenie wygląda atrakcyjnie, jest lekkie i komfortowo leży na nadgarstku. Miałoby więc duże szanse na sukces w roli zaawansowanej opaski fitness gdyby nie jedna podstawowa kwestia – czas pracy na baterii.

W czasie testu Gear'a Fit krokomierz włączony był właściwie bez przerwy. Od czasu do czasu sprawdzaliśmy godzinę, aktualną prognozę pogody oraz powiadomienia napływające ze smartfona. Codziennie spędzaliśmy kilkadziesiąt minut na rowerze w czasie gdy smartfon w parze z zegarkiem liczył odległość i ilość spalanych kalorii. Dwa razy w tygodniu wykorzystywaliśmy też funkcję monitorowania snu. Przydatna okazała się też funkcja pilota do odtwarzacza audio w smartfonie.

Taki sposób wykorzystania określamy jako dość intensywny (w końcu z Gear'em Fit wiele więcej nie da się zrobić). Po dwóch tygodniach testów otrzymaliśmy dość wiarygodne wyniki. Maleńka i lekka bateria o pojemności 210 mAh dawała radę zasilać Fit'a średnio przez 2 dni. Jasność ekranu ustawiona była na połowę, a na „tapecie” ustawiona była kolorowa grafika.

Podkreślmy jednak słowo „średnio”, gdyż po ustawieniu czarnego tła ekranu i zmniejszeniu intensywności wykorzystania pulsometru oraz monitoringu snu czas pracy wydłużył się do 3,5 dnia. Z drugiej jednak strony w kilku przypadkach udało nam się opróżnić baterię w ciągu zaledwie 9-10 godzin, ale wtedy wyświetlacz był aktywny przez prawie cały czas, a jasność ustawiona na wysoki poziom (5/6).

Cóż... idealnie nie jest. Taki czas pracy byłby akceptowalny w bardziej zaawansowanym i wypchanym funkcjami zegarku Gear 2, ale w modelu Fit, który nastawiony jest głównie na zastosowania sportowe może być sporym mankamentem. Jeśli tylko zechcemy poświęcić piękny, zakrzywiony wyświetlacz Super AMOLED, to na rynku dostać możemy opaski fitness, które będą pracowały przez tydzień bez konieczności doładowywania.

Czy jest to realny problem? Odpowiedź na to pytanie zależy od oczekiwań potencjalnego nabywcy. Jeśli codzienne wieczorne doładowywanie Gear'a Fit nie stanowi dla kogoś kłopotu, to Fit będzie pozycją godną polecenia. Jeśli jednak jesteście nastawieni na to by raz naładować opaskę i mieć ten problem z głowy na najbliższy tydzień, to Gear raczej nie spełni waszych oczekiwań.

W czasie testów zauważyliśmy też kilku-kilkunasto procentowe odchyłki w wynikach prezentowanych przez krokomierz. Nawet w czasie jazdy samochodem po naszych dziurawych polskich drogach zegarek potrafił liczyć niektóre wstrząsy i ruchy ręką jako kroki. To samo w czasie jazdy na rowerze. Pytanie tylko czy inne, dedykowane opaski fitness spisują się pod tym względem lepiej? Być może jest to zachowanie typowe dla wielu urządzeń. Dla nas nie stanowiło kłopotu to czy zegarek pokazał nam 9250, czy np. 9510 kroków, ale bardziej poważni sportowcy oczekiwać mogą precyzyjniejszych wyników.

Samsung Gear Fit jest o ok. 300-350 zł tańszy od Gear'a 2. Pytanie więc czy ta różnica rzeczywiście jest na tyle duża by rezygnować z dodatkowej funkcjonalności? Naszym subiektywnym zdaniem Gear 2 jest znacznie bardziej atrakcyjnym smartwatchem, który nie tylko sprawdzi się w czasie aktywności sportowej, ale również jako pilot TV, odtwarzacz audio, dyskretny aparat/kamerka oraz zestaw głośnomówiący w czasie rozmów telefonicznych. Na co dzień Gear 2 był po prostu fajniejszy w użytkowaniu i bardziej praktyczny.

 Opinia redakcji
 plusy:
zakrzywiony wyświetlacz Super AMOLED
kontrastowy obraz
możliwość wyświetlania interfejsu w układzie pionowym i poziomym
bardzo płynne działanie
wbudowany czujnik bicia serca
funkcja krokomierza
wyświetlanie powiadomień ze smartfona
wodoszczelna obudowa (IP67)
bardzo niska waga
wysoki komfort noszenia
wymienne paski w 6 kolorach
 minusy:
brak trybu ciągłego wyświetlania interfejsu zegarka
funkcja automatycznego wybudzania nie zawsze działa prawidłowo
kompatybilność z dość ograniczoną ilością smartfonów i tabletów
niezbyt dokładny krokomierz
brak możliwości dodawania zewnętrznych aplikacji
czas pracy na baterii powinien być dłuższy,
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok 799 zł
 

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dragonik
    3
    Jakby kosztowało 100zł to bym się skusił ale za 800 stówek to wolę dziewczynę gdzieś wziąć i jeszcze zostanie.
    • avatar
      kglos
      2
      Do redakcji: Spróbujcie przeczytać ten artykuł na smartfonie. Może wtedy wyłączycie te gów..ne pływające reklamy (które nie dają się zamknąć).
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        Jak ktos chce kupic, to jest promocna w sklepie Orange.
        649zl bez umowy i papierologii. Kurier gratis. Wlasnie nabylem i bede testowac.
        • avatar
          Dudi4Fr
          0
          Ja mam takie małe dwa pytanka do testerów:
          - z jakimi odtwarzaczami współpracuje Gear Fit? Głównie zależy mi na kompatybilności z Power AMP. (Wiem że macie bo na S3 był jak testowslisvie głośniki Parota ;) )
          - Czy Note 3 daje rade na raz komunikować z Fit i słuchawkami na Bluetooth


          Z góry dziękuję za odpowiedzi
          • avatar
            zibi1303
            0
            Jestem w szoku, trzeba włączyć pomiar anu aby sen był mierzony ??
            MiBand- 2 robi to zawsze i do 10 dni spokojnie wytrzymuje...