Sparkle Calibre GeForce GTX260 vs. GTX275 - warto inwestować w wyższy model?
Nie tak dawno temu Nvidia wypuściła na rynek swoje dwie karty graficzne - GTX260 i GTX275. Obie karty są względnie bardzo wydajne, ale z tym niestety bywa różnie. W tej recenzji postaram się pokazać jak to jest z tą wydajnością w praktyce. Jest to moja pierwsza recenzja, więc na wstępie przepraszam za wszelkie błędy, niedociągnięcia oraz braki.
Pudełko i akcesoria
Pudełko utrzymane jest w bardzo ciekawym stylu, logo na pudełku mocno kojarzy się z logiem Ferrari, sugeruje to, że karta jest podobnie szybka. Dobrą wiadomością jest także fakt, iż sterowniki kompatybilne są z Windows'em 7, o czym świadczy naklejka kompatybilności umieszczona u góry pudełka.
Jeżeli chodzi o akcesoria to jest to standardowe wyposażenie, tj.:
- Płytka ze sterownikami
- Przejściówka DVI→D-Sub
- Dwa kable zasilające PCI-E
- Instukcja
- Podziękowanie za zakup karty:))
Aby powiększyć zdjęcie kliknij na miniaturkę
Sedno sprawy - karta graficzna
Oczywiście oprócz akcesoriów znalazła się także nasza karta graficzna, która prezentuje się naprawdę imponująco:). Obudowa karty wygląda jak tapicerka w samochodzie, a więc wcześniejsze skojarzenie z Ferrari było chyba trafne:).
Aby powiększyć zdjęcie kliknij na miniaturkę
Karta została wyposażona w dwa gniazda DVI oraz dwa dodatkowe gniazda zasilania. Jest to oczywiście konstrukcja referencyjna i standardowo zajmuje dwa sloty w obudowie. Jest baaardzo długa, więc trzeba się zaopatrzyć w jakąś dużą obudowę, która to jakoś pomieści.
Dodatkowe oprogramowanie i karta od strony technicznej
Do karty zostało dołączone oprogramowanie pozwalające na szybkie OC - SPA Tune. Posiada on trzy zdefiniowane tryby pracy:
- Green
- Standard
- Over
W poszczególnych trybach zegary "tykają" z następującymi częstotliwościami:
Green: 400/300/800MHz
Standard: 576/999/1242MHz
Over: 648/999/1404MHz
Odpowiednio: rdzeń/pamięć/shadery
Karta bazuje oczywiście na chipsecie GT200 wykonanym w stosunkowo nowym procesie technologicznym, 55nm. Posiada także 896MB pamięci wbudowanej pracującej na szynie 448-Bit.
Od tego momentu przechodzimy do treści właściwej tej recenzji, mianowicie wkraczamy w etap testów.
Na początku porównanie specyfikacji obu kart w programie GPU-Z:
Aby powiększyć zdjęcie kliknij na miniaturkę
Jeszcze jedna fotka, po montażu karty...
Aby powiększyć zdjęcie kliknij na miniaturkę
... I przechodzimy do testów
Platforma testowa:
Płyta główna: Asus P6T6 WS Revolution
Procesor: Intel Core i7 920 2,66GHz
Pamięć: A-Data 3x2GB 1333MHz CL8
System: Windows 7 64-bit oraz Windows XP Professional SP3 32-bit
OC:
Niestety karta GTX260 nie nadaje się do podkręcania z tego powodu, że jakiekolwiek podniesienie zegarów powoduje artefakty lub drastyczny spadek FPS podczas testów. W związku z powyższym nie zostaną zamieszczone żadne testy po OC. Co do karty GTX275 została ona także sprawdzona pod kątem OC i przy zegarach 720MHz/1350MHz/1515MHz (rdzeń/pamięć/shadery) działała ona stabilnie i myślę, że odrobina dobrej woli a udałoby się wyciągnąć z niej jeszcze więcej. Dla potrzeb testu została ona przywrócona do ustawień fabrycznych.
Sterowniki:
- GTX 260: 182.42
- GTX 275: 182.42
- Windows 7: DirectX 10
- Windows XP: DirectX 9.0c
Programy użyte do testu:
- FPS w grach mierzone były za pomocą programu FRAPS(v. 2.9.9)
Benchmarki: - 3D Mark 05
- 3D Mark 06
- 3D Mark Vantage
- Gry:
- Crysis Warhead
- ARMA II
Dla karty GTX260 dla potrzeb testu został ustawiony tryb OVER
3DMark 05
GTX260
GTX275
GTX260
GTX275
GTX260
GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX260
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
3DMark 06
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
3DMark Vantage
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
ARMA II
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260GTX275
GTX260 GTX275
Crysis Warhead
GTX260 GTX275
GTX260 GTX275
GTX260
GTX275
GTX260 GTX275
Podsumowanie
Jak pewnie zauważyliście w niektórych testach zdecydowanie wygrywała karta GTX260, która mimo, że jest wolniejsza od GTX275 spisuje się bardzo, ale to bardzo dobrze w porównaniu do swojego następcy. Karta jest warta swoich pieniędzy i dla przeciętnego gracza w 100% wystarczy. Niestety nie można powiedzieć, że wygrała ona z GTX275, ale nie odstaje od niego na tyle ażeby odczuć to w jakiś drastyczny sposób. Ważnym wspólnym punktem jest także fakt, iż obie karty przy włączonym AA nie odnotowują znacznego spadku FPS, dzięki czemu możemy spokojnie pograć sobie komfortowo przy AAx8. Nie można pominąć faktu, iż obie karty są bardzo ciche w spoczynku jak i w stresie co oczywiście zapewnia wysoki komfort podczas grania osobom, które nie przepadają za szumem. Kolejną zaletą karty są jej temperatury, które nie przekraczają w stresie 55 stopni. No i oczywiście wygląd:) Co do tego chyba nikt nie będzie miał innego zdania: jest to chyba najładniejsza karta jeżeli chodzi o referencyjne chłodzenia. Jedynym minusem jest cena tej karty... Oczywiście mogłaby być ona tańsza przynajmniej o 100zł, ale jest jak jest. Tak czy inaczej - karta warta jest swoich pieniędzy.
PLUSY:
- wysoka wydajność
- ciche chłodzenie
- niskie temperatury
- wygląd
MINUSY:
- cena
Komentarze
11- za dużo 3D Marków,
- zupełnie nie czytelne,
- wykresy źle "skalibrowane",
Żeby nie dawać Ci "gola" - 2, choć i to chyba, ze dużo.
Zanim zabierzesz się za pisanie recenzji musisz odróżniać pojęcie "karty graficznej" od "procesora graficznego". nVIDIA jest w tym przypadku producentem tego drugiego. Totalnie nie rozumiem idei tej recenzji. Testujesz kartę graficzną firmy Sparkle (w dodatku niereferencyjną - piszesz, że jest referencyjna) z procesorem graficznym GTX260. Ona jest już firmowo podkręcona (nie pisz, że nie ma możliwości podkręcania). Ani razu nie wspominasz o tym, a przecież zwykły GTX260 nie ma takich osiągów (z tej recenzji wynika, że każdy GTX260 wypada lepiej od GTX275, a tak nie jest). Masa błędów merytorycznych typu: "Karta bazuje oczywiście na chipsecie GT200". Naprawdę, mniej fascynacji wyglądem karty, a więcej wiedzy.
niepotrzebnie uzywales do testow 3Dmark05, ktory jest bardzo uzalezniony od mocy procesora i nie jest miarodajny w testowaniu grafiki.
za checi i wysilek 5 :)
za caloksztalt 2 :/
Chwalisz temperatury, ale nie pisałeś jak je sprawdzałeś. 55 stopni to dla tej karty bardzo mało, coś mi się wydaje że nie sprawdzałeś ich na bieżąco jakimś programem, tylko czasem minimalizowałeś do pulpitu, by spojrzeć w sterownik - a to podstawowy błąd.
No i AA nie powoduje spadków FPSów? To po prostu niemożliwe.
W sumie nie wiadomo co to jest, recenzja GTX260, GTX275, czy porównanie obu kart. Na koniec ocena - też nie wiadomo czego.