Głośniki

Podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

Wybierając głośniki komputerowe warto już na samym początku określić, w jakich sytuacjach będą one wykorzystywane. Jest to kwestia niezmiernie ważna, gdyż zupełnie inne konstrukcje zostały przewidziane dla graczy, właścicieli urządzeń mobilnych i np. osób chcących po prostu posłuchać muzyki.

Glośniki Microlab

Gracze, podobnie jak entuzjaści filmów, zaliczają się do grupy najbardziej wymagającej. To właśnie dla nich przygotowywane są zestawy wielokanałowe, które zapewniają odpowiednie efekty przestrzenne dźwięku, ale zazwyczaj kosztem nieco obniżonej ergonomii – wiele metrów okablowania w pokoju nie każdej osobie przypadnie do gustu, ale jest to warunek konieczny do zachowania przystępnej ceny (głośniki bezprzewodowe są zazwyczaj o wiele droższe i nie zawsze zapewniają jakość konkurencyjną z rozwiązaniami klasycznymi). Tutaj idealnym przykładem będzie zestaw Microlab M700 5.1 – niedrogi, a mimo to oferujący wystarczające możliwości nagłośnieniowe w niewielkich pomieszczeniach. Głośniki te sprawdzą się doskonale w grach wykorzystujących dźwięk przestrzenny, a w czasie oglądania filmów pełnić mogą rolę prostego zestawu kina domowego.

Zestawy sześciokanałowe mogą być atrakcyjne dla graczy i kinomanów, ale nie oznacza to, że równie zadowolone będą z nich osoby chcące zwyczajnie posłuchać muzyki z kolekcji empetrójek lub płyty CD. Zdecydowana większość popularnych plików muzycznych i płyt audio dostępnych w sklepach oferuje dźwięk stereofoniczny, czyli taki, który ma dwa niezależne kanały, a nie sześć.

Dlatego odtwarzając taką muzykę na zestawie 5.1 w sposób bezpośredni dźwięk słyszeć będziemy jedynie z głośnika przedniego lewego, przedniego prawego i ewentualnie subwoofera. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy sztucznie przekonwertowali sygnał stereo do postaci sześciokanałowej, jednak wiąże się to zazwyczaj z utratą jakości i dodatkowymi zniekształceniami. W tym przypadku spiszą się świetnie zestawy 2.1, które zapewnią zarówno głęboki bas, jak i odpowiednią przejrzystość tonów średnich i wysokich (np. Microlab FC330 czy Microlab M-880).

Glośniki Microlab

Likwidacja subwoofera zazwyczaj kończy się wyraźnym obniżeniem mocy i głębii tonów niskich, ale jeśli komuś zależy na naprawdę wysokiej jakości, to w ofercie tego producenta znajdzie też dobry zestaw w konfiguracji 2.0. Chodzi tutaj o głośniki Microlab SOLO 6C oraz ich jeszcze większego krewniaka - Microlab SOLO 7C. My mieliśmy okazję testować ten pierwszy wariant i musimy przyznać zupełnie szczerze, że byliśmy pod dużym wrażeniem. Pod względem czystości dźwięku był to zdecydowanie najlepszy model ze wszystkich opisywanych. Nie brakowało mu ani mocy, ani jakości, ani funkcjonalności.

Na koniec propozycje dla podróżników: Microlab MD 112 oraz Microlab B56. Są to dwa różne zestawy, które łączy jedno – bardzo atrakcyjna cena. Spiszą się znakomicie w czasie wyjazdów, ale nie tylko. Model MD 112 jest tak dyskretny, że możemy go postawić na półce w pokoju lub kuchni, a część osób nawet nie domyśli się, że stoi tam głośnik. Każdy z przedstawionych zestawów ma swoje wady i zalety, ale z pewnością warto przyjrzeć mu się bliżej i wybrać propozycję idealną dla siebie.

Przeczytaj także:
Avid M-Audio - rzut okiem na zestaw do nagrywania i edycji dźwiękuMicrolab H21 i M500U - test, cena, opinieSkróty klawiaturowe w Windows 8
Avid M-Audio - rzut okiem na zestaw do nagrywania i edycji dźwiękuMicrolab H21 i M500U - test, cena, opinieSkróty klawiaturowe w Windows 8


 

Komentarze

54
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    krzysiek098
    7
    Rozumie że to artykuł sponsorowany same Microlaby. Jest sporo innych marek które także są godne uwagi ale oczywiście plus za recenzje.
    • avatar
      aleksander12
      5
      PRZECZYTAJ ZANIM KUPISZ!!!
      Kupiłem niecały rok temu microlab solo 7 c pierwszy pilot zepsuł się w 3 dni , potem zepsuły się głośniki ,odesłałem na gware ponieważ zepsuty był przedwzmacniacz głośnik raz grał raz nie oni włączyli je jeden raz głośniki zadziałały i odesłali , więc musiałem znowu im wysyłać i tłumaczyć zeby kilka razy załączyli je. (pilota nie chcieli naprawić bo go otoworzyłem ale w koncu wyprosiłem ze to nie ja zepsułem ). Głośniki po 10 dniach znowu wróciły do mnie nowy pilot podziałał jeden dzien. Już go więcej nie odsyłałem . Jak mocno po przyciskam ten pilot w okolicy baterii pilot zaczyna działać przez kilkanaście minut a potem znowu nie działa ?? Wie ktoś co może być przyczyna (ja podejrzewam wade fabryczną)
      • avatar
        Konto usunięte
        4
        Zastanawiam się nad wymianą moich Creative'ów i Microlab FC330 są na prawdę interesujące. Słucham głównie muzyki heave i thrash metalowej więc mogą się nadać. Pewnie w grach też będą się dobrze sprawować.
        Jedynie co będę musiał dodatkowo wymienić to kartę dźwiękową na jakiegoś np. Xonara bo integra to na prawdę jest lekki, hm, syf. :)
        • avatar
          frozen
          4
          Jak dla mnie regulacja głośności na panelu przednim subwoofera to poważna wada a nie zaleta. No chyba, że ktoś stawia sub'a na biurku...
          • avatar
            Konto usunięte
            4
            Artykuł mało ciekawy, wręcz sponsorowany.
            Zabrakło zdjęć głośników, wzmacniacza, zwrotnicy od środka. Czytałem niedawno artykuł o solo 7c i jak zobaczyłem "bebechy" to przestały mi się podobać. To niestety tania chińszczyzna; jakość częsci, wykonanie nie jest dobra tylko max dostateczna.
            • avatar
              Armo11
              3
              Skąd bierzecie te nazwy w specyfikacji?
              1. Zasilanie wyjściowe, nie lepiej napisać: Moc muzyczna?
              2. Dystrybucja energii, mi się to kojarzy z dostawcą energii elektrycznej. Nie lepiej napisać: Moc wyjściowa/głośników?
              3. Zakres częstotliwości, bardziej znane jest określenie Pasmo przenoszenia.

              Głośniki za 270 pln mają stosunek sygnału do szumu na poziomie 70dB, to jakaś porażka.
              • avatar
                Konto usunięte
                3
                Ja mam Creative 5.1 T6160. Kupiłem je za 150 zł. I pewnie teraz będzie lawa komentarzy że za to nie da się mieć dobrego dźwięku.
                Ja określę tak. Nie jestem audiofilem, a o kupnie zdecydował pilot z przewodowy z opcją on/off + głośność ogólna. Bass raz wyregulowałem raz na głośniku basowym i tyle. Resztę reguluje wyłącznie przez kartę muzyczną Asusa DX.
                W kupnie głośników nie zależało mi na głośności tak by szyby drżały a o rozbicie kanałowe w tym przypadku analogowe tak bym mógł mieć efekt DTS-a czy wrażeniu ruchu. Tego nie da żaden zestaw 2.0 czy 2.1. Może być lepiej wykonany czy większa moc ale mi po prostu nie jest to aż tak potrzebne.

                Ze względu na rozmiar pokoju gdzie są to głośniki czyli 10 metrów kwadratowych i cegła + tynk. Robi to swoje zwłaszcza że okna są plastikowe. Wystarczy że dam 30% głośności i jest już głośno (jak dla mnie).

                Gdybym miał większy pokój powiedzmy 20 czy 30 m to bym zainwestował więcej a tak po po prostu niema sensu robić mega box w pokoju. Lepiej kupić wygodne łózko podwójne dla i obejrzeć fajny film z dziewczyną :D
                • avatar
                  Konto usunięte
                  3
                  Jeżeli dążycie do uzyskania muzyki dobrej jakości (z jakichkolwiek głośników) to zacznijcie od puszczania kawałków dobrej, wysokiej jakości. Mam na myśli mp3 320kbps, a najlepiej w formacie flac, wav, ape lub z płyt audio cd.
                  Żadne drogie kolumny i wzmacniacze dobrze nie zagrają jeśli muzyka będzie kitowej jakości. Na drogim sprzęcie tym bardziej słychać kitowej jakości nagranie, słuchanie na youtube.com niektórych kawałków woła o pomstę...
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    2
                    Zestaw Microlab FC330 nie posiada membran wysokotonowych - to tylko atrapa.

                    JEDYNY rozsądny zestaw 2.1 Microlaba to FC-530 (to samo co Modecom MC-2150).
                    • avatar
                      40rozbojnik
                      1
                      Mam Microlaby FC330 od około pół roku - sprawują się znakomicie. Słuchałem wielu zestawów 2.1 do 300zł i według mnie ten model nie ma konkurencji. Czysty, przyjemny dźwięk, bardzo dobra jakość wykonania (płyta MDF) i niewygórowana cena. Wadą mogą (ale nie muszą) być krótkie kable od satelit i pokrętła na subwooferze.

                      A co do artykułu to fajnie że sporo Microlabów, ale niefajnie że same Microlaby. Przydałoby się zrecenzować kilka modeli głośników innych firm w tym samym przedziale cenowym.
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        1
                        FC330 nie maja głośników wysokotonowych ;) - to jest taka plastikowa atrapa. Tak naprawdę w satelitkach jest po jednym szerokopasmowcu. Warto sprawdzić zanim się napisze brednie w "teście".

                        Polecam redakcji przeczytać TEST tutaj: http://www.in4.pl/recenzje.htm?rec_id=723&rectr_str_numer=2 i wyciągnąć wnioski na przyszłość.




                        • avatar
                          tuptushaha
                          1
                          Wharfedale DIAMOND 10.1 mam i polecam
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            1
                            Fajny przegląd ale niestety nierzetelny. W zestaswie Microlab FC330 głosniki wysokotonowe w satelitach to ATRAPY. Nie wierzycie? Odkreccie kopułki...
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Solo 6c … mam te pieścidełka od dłuższego czasu, jeszcze nic się nie zepsuło mimo ich wątpliwej jakości, także pilocik, który już kilka razy zaliczył kontakt z podłogą. Z tymi microlabami jest tak, że jak leci sobie prosty chillout lub jakieś plum plum, jest powiedzmy ok, ale jak zagra niewielka orkiestra, muzyka niestety zamienia się w bełkot. Jeśli ktoś posiada charczki 2.1, zakup solo, może mu/jej przynieść jakąś korzyść, ale na „biurko” lepsze mogą okazać się 5c.
                              Zabawne są też osoby święcie przekonane, że po kupieniu niedrogiego xonara albo innej zabawki, nagle doświadczą niezwykłej poprawy ogólnie rozumianej jakości … hehe. Do solo plumkałek naprawdę nie trzeba nic więcej od zintegrowanego układu. Ale ok, niech każdy wierzy w co tam sobie chce, w końcu drugą jeśli nie pierwszą rolą gadżetów jest ich pozytywny wpływ na psychikę właściciela.

                              Przy okazji, nie oczekujcie od autora, że będzie pokazywał Wam i opisywał bebechy głośniczków wartych kilkaset zł.
                              • avatar
                                szampon010
                                0
                                Witam

                                Mam kilka zestawów audio w domu od zestawu 5.1 przez wzmacniacz stacjonarny,na zwykłym radiu kończąc.Uważam,że każdy gra na swoje możliwości.Rzadko zdarza mi się oczekiwać od zestawu za 150 pln nieskończonego orgazmu doznań audio.Za takie cacka często trzeba zapłacić naprawdę konkretną kasę,a i tak nie wiem czy usłyszałbym różnice na moich 40m2. Wydaje mi się,że w tym przedziale cenowym (patrząc na komentarze) to ma to wszystko przede wszystkim działać,a nie rozsypywać się po tygodniu.Oczekiwania od Fiata 126p wyglądu,osiągów Ferrari??
                                • avatar
                                  Spikeblade
                                  -2
                                  Na ostatniej stronie dotyczącej B56 jako ostatnie zdjęcie jest 6C :)
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    benchmark już od dawna nie jest dla "mas",firma której jedynym celem jest maksymalny zysk...nie istotne że wciskają ludziom chłam,grunt że na tym zarabiają...przykład promowanie Win8,kolejny w/w artykuł,można mnożyć przykładów....
                                    • avatar
                                      kosq83
                                      0
                                      Mnie wydaje sie ze z tymi glosnikami jest jak z sluchawkami Superlux - niby super,ale zeby luks :>?:)
                                      • avatar
                                        kunghan
                                        0
                                        Posiadam i nie zmienię: Creative GigaWorks T-40 - do moich zastosowań wystarczające.
                                        • avatar
                                          Konto usunięte
                                          0
                                          Witam! Jak takie solo 6c czy 7c wypadają w porównianiu z Tannoyami M1? Moc nie gra roli, pozdrawiam!
                                          • avatar
                                            Dunny
                                            0
                                            Ja mam pytanie z innej beczki.Osobiście jestem zagorzałym zwolennikiem wysokiej klasy stereo ( w wyjatkowych okolicznościach wspomaganego subem ).
                                            Pytanie jak w muzyce takie microlaby np 880 maja się do philipsów 2.1 SPA5300 (czytałem opinie i ludzie philipsy bardzo chwalą ). Druga sprawa. Czy np.,,gotowe'' kina domowe lg ? samsung? sony? (załóżmy do 400 - 500 zł) zagrają lepiej od takich komputerowych zestawów ? Oczywiscie muszą miec chyba konwersje z stereo na 5.1 ?
                                            • avatar
                                              HD5830
                                              0
                                              Jakie te Microlab solo6c teraz drogie. Pamiętam jak je kupiłem, to dałem jakieś 240zł.
                                              • avatar
                                                Radek242
                                                0
                                                W końcu coś o wyśmienitych głośnikach :)
                                                Jeśli macie dość spory pokój to nie ma co się zastanawiać nad solo6c i brać odrazu solo7c sam je posiadam i trzeba przyznać ze to wymiatają :)
                                                • avatar
                                                  Konto usunięte
                                                  0
                                                  Panie Redaktorze,
                                                  albo Pan się na tym nie zna, albo się Pan na tym kompletnie nie zna.
                                                  - Solo6C składają się z głośnika wysokotonowego i niskotonowego?
                                                  A średnie tony to pochodzą z? Widział Pan zwrotnicę w tym głośniku i wie Pan jak są dzielone częstotliwości?
                                                  - pierwszy z brzegu zestaw 2.1 - pisze Pan, że mocniejszy dźwięk uzyskuje się po postawieniu subwoofera na podłodze? Może mi Pan wytłumaczyć ten fenomen?

                                                  Dalej już nie dałem rady czytać, bo mnie przerasta Pana tekst.