• benchmark.pl
  • wideo
  • Testujemy Viofo A229 Pro - czy topowa kamera samochodowa z sensorem Sony STARVIS 2 ma jakieś wady?
Testujemy Viofo A229 Pro - czy topowa kamera samochodowa z sensorem Sony STARVIS 2 ma jakieś wady?
Wideorejestratory

Testujemy Viofo A229 Pro - czy topowa kamera samochodowa z sensorem Sony STARVIS 2 ma jakieś wady?

przeczytasz w 4 min.

Viofo A229 Pro to wideorejestrator o wielu twarzach i wielu zaletach. Jego najbogatsza wersja nagrywa obraz z 3 kamer: sprzed i zza pojazdu oraz z wnętrza samochodu. Do tego mamy tu świetny sensor Sony STARVIS 2, który przekłada się na wzorową jakość obrazu.

ocena redakcji:
  • 4,8/5

Płatna współpraca z marką Viofo.

Testowałem dla was kiedyś kamerę samochodową Viofo A139 Pro, która była bardzo zaawansowanym wideorejestratorem - jednoznacznie pozytywnie ocenianym! Jeśli chodzi o mój prywatny ranking wideorejestratorów, to A139 Pro byłby w nim na podium! Dziś czas na test Viofo A229 PRO w wersji 3-kanałowej w wersji 3-kanałowej. To przedstawiciel nowej rodziny kamer Viofo, podobnie jak model A229 Plus. Obie kamery dostępne są w wersjach 1-, 2- i właśnie 3-kanałowej. W naszym teście skupimy się na modelu A229 PRO 3CH - 3-kanałowym, wyposażonym w świetny sensor Sony STARVIS 2. Co potrafi, czym odróżnia się od poprzedniej generacji i czy warto wybrać się po ten sprzęt do sklepu? 

Test wideo Viofo A229 Pro

Co potrafi Viofo A229 Pro?

Viofo A229 Pro podobnie jak model A139 Pro występuje w wersji 3-kanałowej, która nagrywa obraz przed autem, za autem oraz wewnątrz auta. I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o podobieństwa, bo A229 Pro wynosi to, co świetnie wychodziło modelowi A139 Pro na nowy poziom. Już samo pierwsze rzucenie okiem na nowe urządzenie nie pozostawia złudzeń - wiele tu zmieniono, wiele usprawniono. Kamera dorobiła się wyświetlacza, a dodatkowe moduły przeprojektowano, najpewniej ze względu na zmiany w ich wnętrzach. 

Viofo A229 Pro oraz Viofo A229 Plus rejestrują obraz tak z przednich kamer, jak i z tylnych modułów za pomocą przetwornika Sony Starvis 2, a moduł wewnętrzny wyposażono w przetwornik Sony Starvis z czujnikiem światła. Wszystkie kamery wspierają HDR. Znajdziemy tu również komendy głosowe oraz dokładniejszy moduł GPS, choć już Viofo A139 Pro pod tym względem stawało na wysokości zadania.

Viofo A229 Pro

No dobra, a czym różni się A229 Pro od A229 Plus? Sensorem w przedniej kamerze. Wersja Plus nagrywa w 2K pracując na Sony STARVIS 2  IMX675, a wersja Pro nagrywa w 4K i jest wyposażona w przetwornik Sony STARVIS 2  IMX678.

Jeśli chodzi o specyfikację, wspomnę jeszcze o:

  • ekranie o przekątnej 2,4 cala,
  • kącie widzenia na poziomie 140 stopni dla przedniej kamery, 160 stopni dla tylnej oraz 150 stopni dla kamery wewnątrz pojazdu,
  • 3 trybach parkingowych,
  • G-Sensorze,
  • powiadomieniach głosowych,
  • opcjonalnym pilocie Bluetooth,
  • łączności Wi-Fi w wymiarze Dual Band, 5 orz 2,4 GHz oraz
  • lokalizacji, która zbiera dane z satelitów GPS, BeiDou, Galileo i GLONASS,

Co ważne, w wersji A229 Pro przednia kamera nagrywa w 4K, tylna w 2K, a wewnętrzna w Full HD. 

Viofo A229 Pro

Jakość nagrań wideo

Viofo A229 Pro kosztuje w wariancie 3-kanałowym w okolicach 1500 zł, co wydaje się nader uczciwą ceną, biorąc pod uwagę dojrzałość konstrukcji, wygodę obsługi oraz jakość obrazka. Jeśli chodzi o jakość wideo - nie mam uwag! Obraz jest wyraźny, czytelny i ostry. Głowna kamera w jakości 4K ma rozpiętość tonalną godną pochwały, zaś tył z nagraniami o rozdzielczości 2K świetnie radzi sobie w nocy.

Super wygodna obsługa

Nowe kamery od Viofo zadebiutowały z nowym interfejsem modułu głównego, który pozwala teraz wygodnie podglądać obraz ze wszystkich podłączonych urządzeń. I to jest super fajne. Super fajne jest też nowe okablowanie, bazujące na USB-C. Przewody są grubsze, nie gną się, nie plączą, a wszystkie moduły łatwo się ze sobą łączy.

Na obudowie głównej kamery, a tym samym serca całego systemu, znajdziemy 5 przycisków, którymi włączamy lub wyłączamy urządzenie, włączamy lub wyłączamy nagrywanie, zabezpieczamy zarejestrowane wideo, a także włączamy lub wyłączamy mikrofon, czy sieć Wi-Fi. Znajdziemy tu też diody LED, sygnalizujące nawiązane połączenie GPS, czy aktywne nagrywanie.

Viofo A229 Pro

Wygodna obsługa to też wygodna konfiguracja, prawda? Tu wszystko jest w punkt rozplanowane. Połączenie modułów ze sobą, pospinanie kabli i ponaklejanie ich na szybę samochodu, co warto zrobić na folii elektrostatycznej, to raptem kilka minut. Rzecz jasna do normalnej eksploatacji warto przewody puścić w podsufitce, by było schludnie i estetycznie.

Po połączeniu kamer aplikację Viofo łączymy z głównym modułem po Wi-Fi i jesteśmy gotowi do drogi. W aplikacji zmienimy parametry obrazu, sposób pracy trybu parkingowego i tak dalej. To klasyczne centrum dowodzenia, gdzie ustawić możemy wszystkie parametry naszego sprzętu.

Dodam też, bo akurat mi to tu pasuje tematycznie, że na wygodę obcowania z Viofo wpływają komunikaty głosowe w języku Mickiewicza oraz fakt, że producent nie zapomina o czymś, za co ja ich kamery cenię sobie bardzo. Po pierwszej konfiguracji możemy o nich realnie zapomnieć, bo są doskonale bezobsługowe.

Viofo A229 Pro

Nie zabrakło zaawansowanych trybów parkingowych

GPS i G-Sensor i matryce pozwalające na wyraźne nagrywanie po zmroku aż proszą się o wykorzystanie w celu monitorowania zaparkowanego pojazdu, prawda? Cieszy zatem fakt, że mamy tu bardzo rozbudowane tryby parkingowe. Kamera potrafi np. sama się obudzić, gdy wykryje ruch i zapisać nagranie do 15 sekund przed wykrytym wydarzeniem i do 30 sekund po nim, potrafi nagrywać time lapsy lub filmy z obniżonym bitratem, by oszczędzać miejsce na karcie SD. Rzecz jasna urządzenie musimy podpiąć do instalacji elektrycznej samochodu, by korzystać ze wszystkich dobrodziejstw trybu parkingowego.

Viofo A229 Pro

Warto wybrać Viovo A229 Pro?

Tak. Jakość nagrań i tryby parkingowe to dwie w mojej ocenie główne zalety tego sprzętu. Zalet jest oczywiście więcej, ale akurat te przemawiają do mnie najbardziej i sprawiają, że oceniam Viovo A229 Pro jednoznacznie pozytywnie. Zwłaszcza że cena 1500 zł za wersję full wypas jest naprawdę racjonalna.

Pytanie nie brzmi jednak, czy warto, a - kto powinien w A229 Pro zainwestować? Każdy, kto dużo jeździ lub każdy, kto dużo jeździ i dokłada wszelkich starań, by jego lub jej samochód był zawsze zaopiekowany, bezpieczny - by był pod stałą obserwacją! Podsumowując na szybko - Viofo A229 Pro to świetna kamera - lepsza nawet od A139 Pro i to też jest niezłą rekomendacją.

Płatna współpraca z marką Viofo.

Opinia o Viofo A229 Pro 3CH

Plusy
  • świetna jakość obrazu,
  • moduł na tył i do wnętrza samochodu,
  • łatwa obsługa,
  • rozbudowana aplikacja,
  • bezobsługowość na co dzień,
  • wyświetlacz zewnętrzny,
  • zaawansowane tryby parkingowe,
Minusy
  • przewody, które wypada wręcz ukryć w podsufitce

Ocena Viovo A229 Pro

96% 4.8/5

  • Wyróżnienie "Dobry Produkt" - benchmark.pl

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Batyra
    0
    Mam A229 i jestem mega zadowolony. Tylko ważne aby dobrze ukryć przewody - u mnie zrobił to mechanik i puścił razem z wiązkami pod podsufitką itp że nic nie widać. Do tego fajny jest ten guzik opcjonalny do nagrywania. Raz jak mi stado dzików wyskoczyło to kliknąłem bo inaczej nikt by mi nie uwierzył ;)