No zobaczymy. Jak na razie posiadanie telewizora 8k nie ma większego sensu jeżeli chcemy oglądać tylko telewizję. Brakuje nawet interesujących kanałów 4K.
Pamiętam jak przez 2010 rokiem wybierałem swój pierwszy "płaski" telewizor. Wtedy zastanawiałem się nad PD (Plasma Display) oraz LCD. Chociaż ten pierwszy dawał lepszy obraz to jednak szalę w kierunku LCD przechylił właśnie pobór energii. Wtedy 40" plazma Full HD pobierała około 150-200W, gdy kupiony LCD maksymalnie 100W, a po optymalnym ustawieniu w danym pomieszczeniu już jest to 60-80W. Po 10-ciu latach użytkowania ta różnica generuje koszty niemal w wysokości połowy ceny nowego TV (75Wx4hx365x10=1 095kWh). A 4h dziennie to raczej bardzo niewielkie użycie. U mnie w domu TV gra co najmniej od 17 do 22 lub 23 i to co dziennie. W weekendy zazwyczaj dłużej, chyba że gdzieś wyjeżdżamy i nikt nie zostaje w domu.
@KENJI512. Tutaj raczej nie chodzi jedynie o sieci wysokiego napięcia. Zdecydowana większość instalacji z panelami słonecznymi przyłączana jest do sieci niskiego napięcia (230V).
@Aquagen. Pomysł dość ciekawy, ale takie urządzenie będzie wymagało kalibracji i nie mam pewności, czy wszyscy użytkownicy by sobie z nią poradzili.
Glukometry obecnie nie są szczególnie drogie. Koszt 60-100 złotych. Najwięcej to płaci się za paski. Jak dobrze pamiętam to po 30-40 złotych za 50 sztuk. Jeżeli jesteś diabetykiem to masz częściowo refundowane te koszty. Nie wydaje mi się, aby takie paski żelowe były tańsze niż obecnie stosowane "bibułki" do domowego testowania stężenia cukru we krwi.
@MokryN. Dodatkowy problem to fakt, że ponad 80% emisji CO2 jest pochłaniane przez oceany. To prowadzi do ich zakwaszenia. Tempo zmian jest na tyle duże, że rafy koralowe nie zdążą zmienić swojego położenia lub się przystosować i 50-80% do 2050 roku z nich zginie.
0
gormar
@mrxenomorph. Weź swoje zasłyszane w necie tezy wystaw na próbę w dyskusji z osobami, które fizyką atmosfery zajmują się od lat, a nie informatykami lub entuzjastami komputerów, którzy przeważnie tutaj się wypowiadają. Zapraszam na portal naukaoklimacie.pl.
Ja już za dużo z płaskoziemcami i antyszczepionkowcami się nagadałem i nie mam po prostu na takie jałowe dyskusje czasu i siły mentalnej.
Edit:
Pamiętam, że był jakiś problem z kalibracją satelit, które mierzyły promieniowanie słoneczne lub temperaturę powierzchni ziemi, ale to nie są jedyne pomiary. Mierzone są również duże obszary oceanów i te wykazują znaczący wzrost temperatury wody, szczególnie na głębokościach.
Nawet nie słyszałem, aby ktokolwiek mający jakikolwiek dorobek naukowy w dziedzinie klimatu zaprzeczał, że następuje globalne ocieplenie. Co najwyżej, że nie jest to wina człowieka.
0
gormar
@K8v8M. Niestety masz rację, ale jest również inny problem. Denialiści. Dokładnie tak jak w przypadku wszelkiego rodzaju uzależnień ludzie na różne sposoby potrafią sobie wytłumaczyć, czemu trzeba/można dalej stosować te same szkodliwe "używki". :(
@OBoloG. Czasami "producenci" zasilaczy jedynie zlecają ich wykonanie innym firmom. Jeszcze dobrze, gdy sami je konstruują i później nadzorują proces ich wykonania. Przez to zdarza się, że różne model urządzeń tego samego "producenta" zostały wykonane w innych fabrykach i mogą mieć inny układ pinów na złączach modularnych.
4
gormar
@kokosnh. Rada jest dobra, gdyż zazwyczaj one nie są kompatybilne pomiędzy różnymi modelami zasilaczy, a już na pewno różnych producentów. Ale gdy otrzymujesz na gwarancji niby ten sam model urządzenia to nie podejrzewasz takiej ewentualności. Tylko mnie trochę dziwi, czemu producent nie wymagał wysłania na reklamację kompletnego zasilacza i kabli do niego. Mi się wydaje, że jak odsyłałem na gwarancji mój spalony zasilacz to wysłałem również okablowanie a nowy który otrzymałem miał również nowe kable. Tyle, że to było dawno temu i pamięć może mnie zawodzić. :)
2
gormar
@jerry1333. Niestety problem wtyczek, którymi podłącza się kable do zasilaczy modularnych polega na tym, że istnieje ich bardzo ograniczona liczba rodzajów. W dodatku użytkownicy nie mają pojęcia, że nawet jak wtyczka fizycznie pasuje to nie oznacza, że napięcia w danym gnieździe pasują do wyprowadzenia na płytę/dysk. Wielka szkoda, ze do zasilaczy modularnych nie dołącza się instrukcji z opisem tych łączy a najlepiej z wydrukowanym na obudowie kolorem piktogramy napięcia wychodzącego ze złącz na poszczególnych pinach. Takie coś stosuje się przykładowo w gniazdach sieci Ethernet.
@Marek1981. Czy możesz wskazać jakie badania naukowe wykazały EROI dla farm wiatrowych na poziomie 3,5? W pracy naukowej z 2017 roku dla farm w Nowej Zelandii wykazano EROI na poziomie 34. Dodatkowo w tej samej pracy można znaleźć odniesienie do EROI w Europie wynoszącym około 20.
Teraz pozostaje pytanie. Skąd wytrzasnąłeś wartość 3,5?
Źródło: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0959652617317559
Edit: Znalazłem również ciekawy artykuł, w którym ktoś próbuje analizować różne badania i twierdzenia dotyczące EROI (lub można pisać EROEI) dla turbin wiatrowych na lądzie. Padają tam różne wartości, ale autor jest przekonany, że najwłaściwszą jest przedział do 16-17.
0
gormar
@bankaigoku. To ile wynosi wydobycie gazu w UE w stosunku do zapotrzebowania? Transport LNG jest kosztowny i ryzykowny. Popatrz co się dzieje, z żeglugą na kanale panamskim jak i Sueskim.
W 2021 roku w UE zużywano ponad 350 mld m^3 gazu. W 2022 podobno 13% mniej. Za to w 2023 było to już poniżej 300 mld m^3. Nie wcale nie brakuje gazu w UE, my tylko sami lubimy tak się ograniczać. ;)
Źródło: https://www.consilium.europa.eu/pl/infographics/eu-gas-supply/
1
gormar
@antytalent. Gazu zakazano, gdyż go brakuje w UE. Przykładowo w Polsce z Norwegii przez Baltic Pipe możemy otrzymać maksymalnie 10mld m^3 a potrzebujemy ponad 20mld. Resztę trzeba sprowadzać jako LNG, co nie jest tanie.
@FunkyKoval. Ile razy trzeba powtarzać, że pieniądze były, gdyż (nie)rząd polecił utworzenie funduszy przez BGK w wysokości blisko 300 mld złotych, na rzecz których ten bank sprzedawał obligacje. Później te pieniądze dosypano do gospodarki, co ją faktycznie napędziło, ale niestety na krótko. Teraz nadchodzi czas spłaty tego zadłużenia. :(
Poza tym sytuacja w gospodarkach naszych sąsiadów znacząco się pogorszyła. Przykładowo niemiecka gospodarka dostała sporej zadyszki bez tanich węglowodorów w rosji. :(
0
gormar
@DarkEater. Po pierwsze to za zakup pozwoleń z ETS nie płaci się do UE, tylko każde z państw członkowskich ma pewną pulę darmowych pozwoleń jak i ma obowiązek sprzedawać takie pozwolenia, a pozyskane w ten sposób środki spożytkować w przynajmniej 50% na transformację energetyczną.
Po drugie to śmieszny jesteś z tymi 50% kosztów energii elektrycznej z powodu ETS. W taryfie C11 stawka za kWh wynosi ponad 2 złote, a wycena ETS przez ostatnie dwa lata nie przekraczała 100$ za MWh, czyli około 40 groszy netto za kWh. Gdzie tutaj 50%? Jedynie w taryfie G11 jesteś blisko prawdy, gdyż w cenniku kWh kosztuje około 92gr, tyle że obecnie wycena ETS znacznie spadła i wynosi około 70$ za MWh, czyli jakieś 30 gr/kWh.
Poza tym cena energii czynnej to nie jest cały koszt korzystania z energii elektrycznej, gdyż do tego dochodzą jeszcze: opłata przesyłowa w wysokości około 40 gr/kWh w G11 oraz opłata mocowa, która obecnie wynosi 9zł/miesięcznie ale niedługo wzrośnie do 12 a w 2028 ma to już być co najmniej 18 zł miesięcznie, czyli równowartość około 20kWh energii po obecnych cenach w taryfie G11. Już nie mówiąc o tych, którzy dali się naciągnąć i płaca nawet 30 złotych miesięcznie opłaty handlowej.
Najbardziej prądożerne telewizory. Nowoczesne, a potrzebują małej elektrowni
7 komentarzyDyskutuj z nami!Pamiętam jak przez 2010 rokiem wybierałem swój pierwszy "płaski" telewizor. Wtedy zastanawiałem się nad PD (Plasma Display) oraz LCD. Chociaż ten pierwszy dawał lepszy obraz to jednak szalę w kierunku LCD przechylił właśnie pobór energii. Wtedy 40" plazma Full HD pobierała około 150-200W, gdy kupiony LCD maksymalnie 100W, a po optymalnym ustawieniu w danym pomieszczeniu już jest to 60-80W. Po 10-ciu latach użytkowania ta różnica generuje koszty niemal w wysokości połowy ceny nowego TV (75Wx4hx365x10=1 095kWh). A 4h dziennie to raczej bardzo niewielkie użycie. U mnie w domu TV gra co najmniej od 17 do 22 lub 23 i to co dziennie. W weekendy zazwyczaj dłużej, chyba że gdzieś wyjeżdżamy i nikt nie zostaje w domu.
Katastrofalny stan sieci energetycznej. Polacy mają duże problemy
16 komentarzyDyskutuj z nami!Ambitny plan. Ma zrewolucjonizować europejską gospodarkę
19 komentarzyDyskutuj z nami!Amerykanie przeprowadzili tajny eksperyment. Chcą uchronić nas przed katastrofą
17 komentarzyDyskutuj z nami!Naukowcy mają nowy sposób na monitorowanie cukrzycy. Wystarczy kompas w telefonie
4 komentarzyDyskutuj z nami!Glukometry obecnie nie są szczególnie drogie. Koszt 60-100 złotych. Najwięcej to płaci się za paski. Jak dobrze pamiętam to po 30-40 złotych za 50 sztuk. Jeżeli jesteś diabetykiem to masz częściowo refundowane te koszty. Nie wydaje mi się, aby takie paski żelowe były tańsze niż obecnie stosowane "bibułki" do domowego testowania stężenia cukru we krwi.
Niepokojący raport o emisji CO2. Wskazano konkretne firmy
63 komentarzyDyskutuj z nami!Ja już za dużo z płaskoziemcami i antyszczepionkowcami się nagadałem i nie mam po prostu na takie jałowe dyskusje czasu i siły mentalnej.
Edit:
Pamiętam, że był jakiś problem z kalibracją satelit, które mierzyły promieniowanie słoneczne lub temperaturę powierzchni ziemi, ale to nie są jedyne pomiary. Mierzone są również duże obszary oceanów i te wykazują znaczący wzrost temperatury wody, szczególnie na głębokościach.
Nawet nie słyszałem, aby ktokolwiek mający jakikolwiek dorobek naukowy w dziedzinie klimatu zaprzeczał, że następuje globalne ocieplenie. Co najwyżej, że nie jest to wina człowieka.
Tyle kosztuje pieczenie babki wielkanocnej. Mało kto ma świadomość
21 komentarzyDyskutuj z nami!Oddał zasilacz na gwarancję. Nowy model spalił dyski w komputerze
21 komentarzyDyskutuj z nami!Rozwój OZE w Polsce. Bez tego nie ma szans
15 komentarzyDyskutuj z nami!Teraz pozostaje pytanie. Skąd wytrzasnąłeś wartość 3,5?
Źródło: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0959652617317559
Edit: Znalazłem również ciekawy artykuł, w którym ktoś próbuje analizować różne badania i twierdzenia dotyczące EROI (lub można pisać EROEI) dla turbin wiatrowych na lądzie. Padają tam różne wartości, ale autor jest przekonany, że najwłaściwszą jest przedział do 16-17.
W 2021 roku w UE zużywano ponad 350 mld m^3 gazu. W 2022 podobno 13% mniej. Za to w 2023 było to już poniżej 300 mld m^3. Nie wcale nie brakuje gazu w UE, my tylko sami lubimy tak się ograniczać. ;)
Źródło: https://www.consilium.europa.eu/pl/infographics/eu-gas-supply/
Ceny prądu od lipca. Polaków czekają rachunki grozy?
17 komentarzyDyskutuj z nami!Poza tym sytuacja w gospodarkach naszych sąsiadów znacząco się pogorszyła. Przykładowo niemiecka gospodarka dostała sporej zadyszki bez tanich węglowodorów w rosji. :(
Po drugie to śmieszny jesteś z tymi 50% kosztów energii elektrycznej z powodu ETS. W taryfie C11 stawka za kWh wynosi ponad 2 złote, a wycena ETS przez ostatnie dwa lata nie przekraczała 100$ za MWh, czyli około 40 groszy netto za kWh. Gdzie tutaj 50%? Jedynie w taryfie G11 jesteś blisko prawdy, gdyż w cenniku kWh kosztuje około 92gr, tyle że obecnie wycena ETS znacznie spadła i wynosi około 70$ za MWh, czyli jakieś 30 gr/kWh.
Poza tym cena energii czynnej to nie jest cały koszt korzystania z energii elektrycznej, gdyż do tego dochodzą jeszcze: opłata przesyłowa w wysokości około 40 gr/kWh w G11 oraz opłata mocowa, która obecnie wynosi 9zł/miesięcznie ale niedługo wzrośnie do 12 a w 2028 ma to już być co najmniej 18 zł miesięcznie, czyli równowartość około 20kWh energii po obecnych cenach w taryfie G11. Już nie mówiąc o tych, którzy dali się naciągnąć i płaca nawet 30 złotych miesięcznie opłaty handlowej.