Filmy / seriale / VOD

Robert Pattinson jednak dał radę, zostanie Batmanem na dłużej

przeczytasz w 1 min.

Batman przyciągnął do kin wielu widzów i można uznać, że zebrał w większości bardzo pozytywne recenzje. Tych, którym się podobał powinny ucieszyć ostatnie informacje.

Batman 2 potwierdzony przez Warner Bros.

Dla twórców opinie wystawiane przez krytyków i widzów były zapewne przyjemne, aczkolwiek nie bardziej istotne niż cyfry. A tu na koncie The Batman (oryginalny tytuł, u nas po prostu Batman) błyskawicznie lądowały kolejne miliony dolarów. Okazał się on drugim największym kasowym przebojem czasów pandemii, lepiej poradził sobie jedynie Spider-Man: No Way Home.

Nie jest szczególnym zaskoczeniem to, iż potwierdzono prace nad kontynuacją. Zrobił to Toby Emmerich, prezes Warner Bros. Pictures. Oczywiście na większą dawkę konkretów jest za wcześnie, ale dwa bardzo ważne nazwiska zostały ujawnione. Również Batman 2 zostanie wyreżyserowany przez Matta Reevesa, a w roli głównego bohatera powróci Robert Pattinson. Początkowo nie brakowało obaw co do tego jak aktor tutaj wypadnie, ale koniec końców wedle większości opinii wypadł świetnie.

Batman. Gdzie oglądać?

Batman zadebiutował na wielkim ekranie 4. marca i chętni cały czas mogą wybrać się na seans do kina. Od kilkunastu dni jest jednak również inna opcja, dzięki której nie trzeba ruszać się z domu.

Zgodnie z zapowiedziami jeszcze sprzed premiery, Batman zadebiutował na HBO Max. Kinowe hity wytwórni Warner Bros. trafiające na tę platformę po 45 dniach od premiery mogą być dla niektórych jednym z większych magnesów do opłacania abonamentu. A może wypadałoby napisać, że są, ponieważ w ciągu tygodnia Batman został obejrzany w 4,1 mln gospodarstw domowych i to tylko w USA. Pierwsze dane dotyczące debiutu HBO Max w Polsce też wyglądały bardzo optymistycznie dla zarządzających serwisem.

Źródło: deadline, HBO Max Polska, foto: Warner Bros

Komentarze

30
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    guru43
    4
    Dziwię się czytając komentarze, jak wiele osób jest płytkich i jak wiele jest komentarzy typu "za mało wybuchów- minus", "za mało akcji- nudy".
    Wam tylko puszczać w kinach rąbanki dowolny-men vs. armia kosmitów zagrażających ziemi, bez jakiejkolwiek sensownej i trzymającej się kupy fabuły, czy jakiejkolwiek głębi. W sumie to tylko istotne, żeby było dużo efektów specjalnych i by popcornu starczyło do końca. I przez takie osoby coraz mniej jest filmów z gatunku superhero, takich jak ten, nieszablonowy, mroczny, z piękną warstwą artystyczną i audio-wizualną i próbujący ukazać w tym wypadku Batmana, z trochę innej strony, niż kiedykolwiek pokazany był jakikolwiek superbohater.
    • avatar
      JasiekX
      2
      Fabuła nowego Batmana jest OK... ale zbyt dziwnie prowadzona .

      Sam Pattison jako Batman - pomyłka. I mówiłem to od dnia kiedy to ogłoszono. Koleś jest nijaki jako Batman... i żartem jako Bruce.
      Jak dla mnie najlepsza jego rola to ta, w której zginął w Harrym Potterze Rok4 .
      • avatar
        yareku
        1
        Mi się podobał. Oglądałem wieczorem i był klimat. Taki Batman jaki od zawsze myślałem, że powinien być. Do poprawy lekko: Bruce Wayne trochę może więcej życia powinien wykazać, zbyt kuloodporny Batman oraz choreografia scen walki. Brakuje takiej sceny jak w Batman vs Superman w magazynie. Nie dziwią mnie opinie, że wielu ludzi będzie nudził. Dzisiejszy widz przyzwyczajony jest do montażu prawie jak w teledysku.
        • avatar
          dexiji
          0
          Podchodziłem do tego filmu 4 razy, film mnie po prostu nudzi i zaraz zaczynam myśleć o czymś innym. Oglądaliśmy ze znajomymi, po 20min padło pytanie czy ktoś wie o co chodzi, 5 osób odpowiedziało że nie. Patison wydaje się ok ale coś z tym filmem jest nie tak. Ale zasypiam oglądając to jak dziecko :)
          • avatar
            ZnawcaTematu
            0
            Najgorszy batman w historii, szkoda czasu...
            • avatar
              pit2001
              0
              Gniot jakich mało. Nie można nawet powiedzieć co jest nie tak. Wszystko i nic. Brak klimatu Batmana. Po prostu słaby film. Patison sorki ale to nie jest typ na Batmana. Cała obsada jest jakaś, nie taka. To moje zdanie. Stare Batmany miały mega nawiązanie do komiksu , nawet Styl wykonania filmu był komiksowy. Aktorzy pierwsza liga, muza Price. W tym Batmanie to chyba nawet muzyki nie było. Nie pamiętam, bo nie warto zapamiętać ten film.
              • avatar
                xbk123
                0
                Niezły film. Wizualnie miód. Ale tak jak mnie na początku mocno wciągnął, tak od połowy zaczął już lekko nużyć. Mimo to bez porównania lepszy niż ostatni spider-man.
                • avatar
                  spock2
                  0
                  Ten nowy Batman to stracone 3h. Wyjątkowa nuda.
                  • avatar
                    Ruffriders1988
                    0
                    Akcji tyle co nic, brutalności też niewiele, wynudzone 3h. Efektów tez niewiele, jestem jednak za realizmem Batmanów Nolana, nie było tam S-F ale jakiekolwiek efekty i zabawki Batmana były a tu? Postacie i mobilność to jakaś porażka.
                    • avatar
                      siczku
                      -1
                      Najpierw batmany nolana, potem joker i zas batman. W koncu dc przestaje rywalizowac z marvelem o fajerwerki dla dzieci na ekranie, a wchodzi w mroczne kino dla doroslych. Mnie to cieszy
                      • avatar
                        Warmonger
                        -2
                        Co kto lubi. Prawda jest taka, że to najbardziej dochodowy film tego roku: https://www.boxofficemojo.com/year/world/
                        • avatar
                          ziloth
                          -2
                          Niestety. Jak ten ze Zmierzchu tam będzie to ja nie będę oglądał, pseudo, Batmana....
                          • avatar
                            RAQ73
                            0
                            cieńki ten batman, dłużyzny i wiecznie ciemny obraz, gównianą fabuła.... nie popisali się