Ciekawostki

Biden chce mieć Elona Muska na oku

przeczytasz w 2 min.

Joe Biden zapytany o to czy Musk stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, zwrócił uwagę na to, że współpraca Elona z innymi krajami jest godna uwagi rządu.

Stosunki techniczne Elona Muska

Przez wiele osób Elon Musk jest traktowany trochę jak Tony Stark rzeczywistego świata. Podobnie jak tamten bohater komiksów i filmów, jest on obserwowany bacznie przez rząd USA. Na konferencji prasowej w Białym Domu prezydent USA został zapytany przez dziennikarzy, czy rozpatruje Elona Muska jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Zwrócono uwagę na zależności techniczne, jakie poza granicami Stanów Zjednoczonych mają posiadane przez niego firmy, jak  Tesla, SpaceX i Twitter. 

Prezydent Biden zgodził się, że sieć powiązań jakie powstały wokół osoby Elona Muska warta jest dokładnego sprawdzenia przez władze federalne.

Twitter

Ma to zwłaszcza znaczenie w kontekście najnowszego nabytku multimiliardera. Do zamknięcia gigantycznej transakcji zakupu Twittera opiewającej na 44 miliardy dolarów, Elon skorzystał nie tylko ze swojego osobistego majątku, ale też pozyskał fundusze od zewnętrznych partnerów. Częściowo po prostu zadłużył się i teraz będzie wykorzystywał przyszłe zyski do tego aby spłacić swoich partnerów. 

Jednym ze współwłaścicieli Twittera, którzy nie wyprzedali swoich akcji i nadal je trzymają jest saudyjski książę Alwaleed bin Talal. Jest on jednym z 11 książąt zatrzymanych w ten weekend w Arabii Saudyjskiej podczas rzekomej akcji antykorupcyjnej. Zachodzą podejrzenia jednak, że bardziej niż z korupcją aresztowania te są powiązane z konsolidacją władzy przez następcę tronu, księcia Mohammeda Bin Salmana (tego samego o którym pisaliśmy w sprawie pracownika Twittera wykradającego dane).

Starlink

Nie bez znaczenia jest też sytuacja z terminalami Starlink, jakie bezpłatnie dostarczają Ukrainie internet, co stanowi kluczową pomoc wojskową w odpieraniu inwazji. Nawet pomimo swoich wahań dotyczących tego, że dla SpaceX cała sytuacja przestała być opłacalna, był on postrzegany na Ukrainie jako bohater. Zmieniło się to po jego serii tweetów sugerujących pójście z Rosją na ustępstwa w celu wynegocjowania pokoju.

Tesla

Ten biznes Elona jest z kolei powiązany z Chinami. W Szanghaju znajduje się największa i najbardziej wydajna montownia Tesli (choć w Teksasie i Niemczech rozbudowywane są kolejne, które potencjalnie mogą być większe), na budowę której rząd Chin udzielił pożyczki. Poza tym sukces elektrycznych pojazdów Muska w dużej mierze zależy od dostępu do szeregu komponentów zapewnianych przez chińskich dostawców.

Z Chinami wiążą się też kolejne kontrowersyjne wypowiedzi Elona, który nazwał Tajwan „specjalną strefą administracyjną Chin" i zasugerował układ podobny do tego jaki do niedawna łączył Państwo Środka z Hongkongiem. Tajwańscy politycy natychmiast uderzyły w Muska, jednak jego komentarze zostały pochwalone przez ambasadora Chin w USA.

Muskowi z Bidenem nie po drodze

Nie jest tajemnicą, że Elon nie jest fanem Joe'go Bidena i aktywnie sprzeciwia się partii Demokratów. W bieżącym roku oskarżał on urzędującego prezydenta o ignorowanie Tesli i jej wkładu w rozpowszechnienie samochodów elektrycznych oraz o faworyzowanie starszych producentów samochodów.

7 listopada wypowiedział się on w temacie wyborów mówiąc, że „Wspólna władza ogranicza najgorsze wybryki obu partii, dlatego zalecam głosowanie na Kongres Republikanów, biorąc pod uwagę, że prezydencja należy do Demokratów".

Źródła: cnbc.com, twitter 

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    eMDeKaeS
    9
    Jeśli ktoś jest za absolutną wolnością słowa, to powinien mieć jakieś przemyślenia, co do wchodzenia w układy biznesowe z krajami, gdzie tej wolności nie ma. W przeciwnym razie brzmi niewiarygodnie. Czym więcej wiemy o Elonie, tym więcej można w nim dostrzec sprzeczności i niekonsekwencji.
    • avatar
      MokryN
      4
      Niech się Biden swoim synem i jego laptopem zajmie.
      • avatar
        vacotivus
        2
        Biden przestał już wąchać małe dziewczynki?
        • avatar
          zack24
          0
          Dużych chłopców zabawy w pokazywanie języka ciąg dalszy.
          Biden na Elona nie ma haka oprócz tego, że nie płaci tylu podatków co by mógł je bidon rozdać. Zaś Elon to hipokryta i zamiast wynieść się na stałe do Afryki, to kolaboruje wkurzając co poniektórych partnerów biznesowych. Ja go podziwiam tylko za jedno. Ma chłop łeb do interesów! A to czy oni są z tej czy drugiej strony politycznej to tylko zasłona. Po godzinach grają w golfa i popijają drinki z palemką...
          • avatar
            Altru
            -1
            Zgadza się Elon nie jest krystalicznie czysty, ale największymi hipokrytami w sprawie "ćwierkacza" to właśnie demokraci, tuszowanie sprawy laptopa syna bidena, kto nagle powołał "ministerstwo prawdy", demokraci tak się przestraszyli, że przestaną kontrolować jedną z największych platform medialnych w kraju, że zapomnieli o własnych "ideach" by tylko ratować skórę. Nawet Unia Europejska się zesrała mimo, że Elon nie zamierzał zmieniać reguł to zaczęli mu grozić paluszkiem, że my nie pozwolimy na to i tamto, śmiechu warte.

            Można ich skwitować krótko "To nie jest złe, kiedy my to robimy"
            • avatar
              MokryN
              -5
              Praktycznie KAŻDY biznes w USA ma powiązania z zagranicą. Teraz Muska komunista Biden nie lubi bo zagłosował na republikanów i do tego zachęcał innych. Jak Musk głosował na d
              komunistów w USA to go tylek całowali i jeszcze kasę od rządu (za czasów komunisty Obamy) wiadrami dostawał.
              • avatar
                Teodor
                0
                #fediverse

                Czy coś więcej potrzeba?
                • avatar
                  Okonio
                  0
                  Szury, denialiści klimatyczni, wierzący w autyzm poszczepionkowy, płaskoziemcy, alternatywni "medycy", szerzyciele "teorii" spiskowych, ale także szołmeni, celebryci oraz ci, których jedynym wyróżnikiem jest spadek po rodzicach i polityczna zapalczywość - oto towarzystwo fascynujące republikanów.
                  Bo przecież nauka to tylko światowa zmowa doktorów (masoneria, tudzież reptilianie), a każdy inny pogląd jest równie prawdziwy...