Gadżety

Czy to iPhone? Nie, to pistolet

przeczytasz w 1 min.

Ideal Conceal został już zamówiony przez kilkanaście tysięcy osób. Pistolet wyglądający jak smartfon cieszy się sporym zainteresowaniem.

Wygląda zupełnie jak smartfon, jeśli tylko nie zwróci się uwagi na dwa troszkę zbyt duże „porty” u góry. W sumie dlaczego ktokolwiek miałby zwracać na to uwagę. Cóż, lepiej żeby policja i ochrona jednak zwracała – to może być pistolet.

Nazywa się Ideal Conceal i choć na pierwszy rzut oka faktycznie trudno go odróżnić od smartfona, jest w rzeczywistości rozkładanym, dwustrzałowym pistoletem kalibru 9 mm z celownikiem laserowym.

Ideal Conceal wygląd

Okazuje się, że Ideal Conceal spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Na kosztujący 395 dolarów pistolet złożono już ponad 12 tysięcy zamówień przedpremierowych, które zostaną zrealizowane jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. 

„W dzisiejszych czasach noszenie ze sobą pistoletu stało się koniecznością” – uważa producent Ideal Conceal. Służby z kolei obawiają się, że ułatwi to zadanie terrorystom i innym przestępcom, choć nie brakuje też głosów powątpiewania w to, że mieliby oni wykorzystać akurat taką broń. 

A wy uważacie, że to dobry pomysł?

Źródło: Business Insider, Ideal Conceal

Komentarze

19
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    daker836
    2
    Były już podobne próby i jakoś nie stały się popularne na rynku cywilnym a i nie kojarzę by "zasłynęły" z zamachów. Z tego co kojarzę wszelkie składane modele wyglądająca na pozór jak zwykły przedmiot miały słabą celność i były dość zawodne. Amerykański FMG-9 (pistolet maszynowy, który po złożeniu przypomina walizkę) skończył jako prototyp. Z Ukraińskim Gnomem (pistolet, który po złożeniu był wielkości większego smartphona a wyglądał jak...) też spotkałem się tylko jako z ciekawostką bądź obiektem żartów. Temu wróżę podobny los, ani tym się nie obronisz ani zamachu "porządnego" nie zrobisz. Niemniej jako osobliwość ciekawe
    • avatar
      Marucins
      2
      To nie może być iPhone - obiekty aparatu prawie w ogóle nie wystaje z obudowy.
      • avatar
        kitamo
        -11
        produkowanie jakiejkolwiek broni dla przeciętnego obywatela jest już głupim pomysłem a co dopiero "ukrytej"
        U nas w kraju możesz isc z siekierą, maczetą czy mieczem samurajskim po mieście, ale nawet nie myśl o ukrytym ostrzu np w lasce.
        Co dopiero takie wynalazki jak składany pistolet który nie wygląda jak pistolet.

        Jak już ktoś musi posiadać broń to powinna ona być widoczna a nie ukryta - minimalizuje to koniecznośc jej użycia.
        Jaka jest szansa ze zaatakuje Cie ktoś jak idziesz z shootgunem przewieszonym przez ramie..
        • avatar
          kombajn
          0
          Zdaje sobie sprawę że to walka z wiatrakami ale spróbuje tutaj jest obszerny tekst na temat mitów dotyczących dostępu do broni palnej.
          http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/420234,bron-niewygodna-prawda.html
          Aha w 2011 roku dopuszczono w Polsce do sprzedaży bez zezwolenia broń czarnoprochową. Czyli wszelkiej maści rewolwery jak z westernów, co nie zmienia faktu że równie niebezpieczne jak współczesne. Może ją kupić każdy. Z takiego rewolweru 6 strzałowego każdy świr może na ulicy zabić 6 osób bez przeładowania. Powiedzmy 12 osób jak kupi dwa. Słyszał ktoś o jakiejkolwiek masakrze czy strzelaninie w ciągu ostatnich 6 lat? Nie? A to zaskoczenie. Co więcej tutaj proszę bardzo statystykę Policji
          http://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/bron/bron-przestepstwa/50844,Przestepstwa-przy-uzyciu-broni.html
          Od 2011 dostęp do jednego z typów broni palnej nie wpłynął w żaden negatywny sposób na ilość przestępstw.