Ekspresy do kawy

Jaki ekspres do kawy do 3500 zł? Testujemy ekspresy De'Longhi Dinamica Plus, Siemens EQ.6 PLUS i Saeco GranAroma

artykuł sponsorowany, przeczytasz w 5 min.

Szukasz ekspresu do kawy do 3500 zł, który zaparzy nie tylko intensywne espresso, ale też pozwoli na wybór różnych kaw mlecznych? Przetestowaliśmy trzy modele czołowych marek: De’Longhi, Siemens i  Saeco. Sprawdź wyniki naszego rankingu ekspresów ciśnieniowych.

Materiał sponsorowany przez SPRAWDZONO.PL

Jaki ekspres do kawy do domu? Testujemy ekspresy do kawy do 3500 zł

Postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie „jaki ekspres do kawy do domu” i wybraliśmy 3 modele do 3500 zł:

Sprawdź, jak wypadł każdy ekspres automatyczny. Ranking bierze pod uwagę: design, sposób obsługi, menu kaw, system mleczny, smak i jakość napojów.

Ekspres do kawy do 3500 zł – pierwsze wrażenie

Na pierwszy rzut oka wszystkie trzy ekspresy wyglądają podobnie. Mają mniej więcej takie same gabaryty, nowoczesny design, kolorowe wyświetlacze i bogate menu kaw.

De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB 

Ekspres prezentuje się najlepiej spośród trzech modeli. Ma karafkę na mleko w zestawie (automatyczny system mleczny) i dyszę do gorącej wody. Pojemnik na mleko jest wpinany bezpośrednio do urządzenia bez pomocy elementów łączących, dzięki temu nigdzie nie odkładają się trudne do wyczyszczenia resztki.

Siemens TE655319RW EQ.6 PLUS S500 

W zestawie brakuje karafki na mleko. Nie jest ona do niego dołączona. Można ją dokupić osobno. Jest to jednak dodatkowy koszt.

Saeco GranAroma SM6585/00

Wyposażony w pojemnik na mleko mocowany za pomocą rurki, co jest rozwiązaniem wygodnym w użytkowaniu, ale mało praktycznym, zważywszy na trudności w myciu wężyka.

Ekspres do kawy – jaki wybrać pod względem sposobu sterowania?

Testowane przez nas modele wyposażone są w wyświetlacze i panele, które różnią się między sobą. Który sposób sterowania jest najbardziej intuicyjny?

De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB 

Najlepiej wypadł ekspres De’Longhi. Wyświetlacz jest skonstruowany tak, że zarówno wybór kaw, jak i ich dostosowanie do indywidualnych preferencji jest wygodne i komfortowe (oraz w pełni dotykowe!).  Duża przestrzeń, żywe kolory i czytelne napisy ułatwiają obsługę. Mamy tutaj także ikony dotykowe z podziałem na kawy czarne i mleczne, co jeszcze bardziej przyspiesza wybór. 

De'Longhi Nowa Dinamica Plus ECAM380.85.SB przygotowujący espresso - zdjęcie.

Siemens TE655319RW EQ.6 Plus S500 

Ekspres ma kolorowe menu i niewielki ekran sterowania (regulacja mocy, ilości mleka, wielkości napoju) oraz wyświetlania paska postępu. Obrazki są intuicyjne, napisy czytelne. Osoba o większych palcach może mieć jednak problemy z wybraniem odpowiednich opcji.

Siemens EQ.6 PLUS S500 TE655319RW z dwoma espresso - zdjęcie.

Saeco GranAroma SM6585/00

Ekspres ma osobny panel z napojami i ekran do wyboru ustawień oraz wyświetlania informacji o postępach. Menu jest znacznie mniej czytelne. Zbyt wiele obrazków może rozpraszać i utrudniać obsługę. Dobieranie parametrów naparów odbywa się na małej przestrzeni, co może być uciążliwe.

SaecoGranAroma SM6585/00 przygotowujący latte macchiato - zdjęcie.

Jaki ekspres do kawy kupić? Obsługa testowanych modeli

Obsługa modeli Siemens EQ.6 PLUS s 500, Saeco GranAroma i De’Longhi Dinamica Plus w gruncie rzeczy jest dość podobna. Wszystkie trzy ekspresy posiadają napełniany od góry automatyczny młynek z regulacją rozdrobnienia kawy za pomocą pokrętła.

Napełnianie pojemnika na wodę jest proste niezależnie od modelu. We wszystkich trzech znajduje się on z boku urządzenia.

Wszystkie trzy modele mają tackę na skropliny o niedużej pojemności odpinaną od frontu.

De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB 

Pojemnik na kawę z młynkiem nie odstaje jak w pozostałych modelach. Ponadto wszystkie wyjmowane elementy (zbiornik na wodę, tacka na skropliny i pojemnik na fusy) wysuwają się z przodu. Pozwala to nie tylko na sprawniejszą obsługę ekspresu, ale też znacznie ułatwia ustawienie go na blacie, np. we wnęce w małej kuchni. 

Siemens TE655319RW EQ.6 PLUS S500 

Minusem jest tutaj pojemnik na wodę, który wypina się od góry (w pozostałych modelach od frontu). Wyjmowanie, a następnie zamontowanie pełnego zbiornika jest więc mniej wygodne.

Saeco GranAroma SM6585/00

Tacka na skropliny w tym modelu ma najmniejsze otwory. Podczas parzenia kawy pozostawało na niej najwięcej wilgoci i zacieków. Oznacza to, że ekspres będzie wymagał częstszego przecierania i czyszczenia.

Jaki ekspres do espresso, a jaki do latte? Menu napojów

We wszystkich testowanych ekspresach do kawy do 3500 zł znajdziemy menu kaw czarnych i mlecznych oraz przyrządzimy dwa napoje bezmleczne na raz. Urządzenia zaparzą też wodę, podadzą ciepłe i spienione mleko.

De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB 

W menu znajdują się aż 24 przepisy, w tym: caffelatte,  cappuccino,  czarna kawa, doppio,  espresso,  espresso macchiato,  flatwhite,   latte macchiato,  longcoffee oraz 4 najnowsze receptury na Verlängerter, Café Con Leche, Café Au Lait i Galao. 

Siemens TE655319RW EQ.6 PLUS S500 

Ekspres pozwala na przygotowanie 8 rodzajów kaw: americano,  cappuccino,  cortado, espresso, espresso macchiato,  flatwhite, kawy z mlekiem i latte macchiato.

Saeco GranAroma SM6585/00

Jego menu kawowe składa się z 12 kaw: americano, cafe au lait, caffelatte, cappuccino, cappuccino italiano, crema, espresso (w tym espresso przedłużane, tzw. lungo), espresso macchiato, kawy czarnej, latte, latte macchiato, ristretto. Jest więc pod względem wyboru naparów bardzo podobny do ekspresu De’Longhi.

System mleczny w ekspresach do kawy do 3500 zł

Za pomocą wszystkich trzech modeli bez trudu można zaparzyć kawy z mleczną pianką. Ich systemy różnią się jednak diametralnie, co zauważyliśmy już przy pierwszym wrażeniu. 

De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB 

W tym modelu karafka jest zaprojektowana na najwyższym poziomie. Dzięki mocowaniu bezpośrednio do ekspresu czyszczenie jest szybkie i łatwe. Wystarczy przepłukać pojemnik lub wstawić go do zmywarki. Ogromnym atutem jest możliwość skorzystania z regulacji stopnia spienienia mleka. Można samodzielnie wybrać wysokość i gęstość pianki dzięki pokrętłu na karafce. 

De'Longhi Nowa Dinamica Plus ECAM380.85.SB z systemem mlecznym - zdjęcie.

Siemens TE655319RW EQ.6 PLUS S500 

Ekspres negatywnie wyróżnia się brakiem karafki w zestawie i koniecznością korzystania z kartonu z mlekiem lub osobnego naczynia. Ponadto pobiera mleko za pomocą elastycznego wężyka zakończonego sztywną rurką. Mocowanie wężyka do urządzenia jest nieco uciążliwe. Element trzeba mocno docisnąć. 

Także mycie nie należy do najprzyjemniejszych. Wąska rurka trudno się czyści. Dodatkowo wężyk i jego zakończenie w formie sztywnej słomki są w całości wykonane z jednolitego, krytego plastiku, przez co nie da się oszacować, czy pozostały w nim jakieś resztki.

Wyświetlacz eskpresu do kawy Siemens EQ.6 PLUS S500 TE655319RW - zdjęcie.

Saeco GranAroma SM6585/00

Model Saeco również korzysta z rurki pobierającej mleko. Podobnie jak w Siemensie jest ona wpinana do modelu tuż przy dyszach. Ma jednak tę zaletę, że jest większa i wykonana z przezroczystego materiału, co ułatwia upewnienie się, że wężyk jest czysty i higieniczny. Samo mycie nie należy do najprostszych

Zaletą jest tu karafka na mleko dołączana w zestawie. Pojemnik jest spory, szczelny i przezroczysty, co pozwala na szybkie skontrolowanie, czy nie trzeba dolać mleka. Pomaga w tym też czytelna miarka.

System mleczny w ekspresie SaecoGranAroma SM6585/00 - zdjęcie.

Ekspres automatyczny – ranking pod względem smaku i jakości kawy

Aby ostatecznie rozwiązać dylemat, który z ekspresów jest najlepszy, postanowiliśmy zaparzyć w każdym z nich trzy najpopularniejsze kawy: espresso, latte macchiato oraz cappuccino. Jak wypadły w teście jakości i smaku? Espresso smakowało wyśmienicie niezależnie od modelu, jednak między kawami mlecznymi były drobne różnice. Smak latte macchiato był podobny, niezależnie od wybranego ekspresu. Pod względem prezentacji wygrały jednak kawy parzone w ekspresie De’Longhi.

De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB 

Zauważyliśmy znacznie lepszą jakość bezmlecznej pianki (cremy) na espresso. Była ona wyższa, miała ładniejszy orzechowy kolor i utrzymywała się dłużej, niż na kawie zaparzonej w modelu Saeco.

Espresso zrobione w ekspresach.

W przypadku latte macchiato pianka była najbardziej zwarta, składała się z najmniejszych bąbelków. Dodatkowo kawa wykonana w ekspresie De’Longhi miała 4 wyraźne warstwy (licząc mleko), a ta z Siemensa jedynie 3 (również licząc mleko).

Cappuccino z aksamitną, przyjemną pianką i o pełnym smaku. W tym wypadku porównywalnym do tego, jakie uzyskaliśmy przy użyciu ekspresu Siemens.

Trzy szklanki z cappuccino zrobione w ekspresach - zdjęcie.

Siemens TE655319RW EQ.6 PLUS S500 

Pianka na espresso wypadła podobnie jak w przypadku ekspresu De’Longhi: wysoka puszysta, o orzechowym kolorze.

Latte macchiato o pełnym smaku i wysokiej piance. Nie odbiegało od tego przygotowanego przez ekspres De’Longhi, ale nie prezentowało się aż tak spektakularnie.

Cappuccino parzone przy pomocy ekspresu Siemens wyszło najciemniejsze, ale nie miało to wpływu na smak i jakość. Były one porównywalne do poprzednika.

Latte macchiato zrobione w ekspresach - zdjęcie.

Saeco GranAroma SM6585/00

Uzyskaliśmy słabszej jakości cremę na espresso. Była niska, krócej się utrzymywała, a jej kolor nie był tak jednolity jak u konkurencji. W tym modelu najsłabiej też wypadło latte macchiato. Mleczna pianka była tu zdecydowanie niższa i mniej puszysta. Cappuccino z modelu Saeco wydawało się odrobinę mniej nasycone w smaku. Różnicę tę można jednak łatwo zrekompensować za pomocą ustawień mocy i intensywności kawy w ekspresie.

Ranking ekspresów ciśnieniowych – podsumowanie testów

W rankingu ekspresów ciśnieniowych do 3500 zł wyróżnia się nowy ekspres De'Longhi Dinamica Plus ECAM380.85.SB. Chociaż we wszystkich modelach udało się uzyskać napoje podobnej jakości, De’Longhi zachwycił łatwością obsługi i czyszczenia oraz intuicyjnym, dotykowym wyświetlaczem. Zachwyca też bogate menu z 24 przepisami na różne napoje kawowe. O wyniku przesądził również higieniczny system mleczny oraz prezentacja kaw mlecznych. 

Na drugim miejscu uplasował się ekspres Siemens, ale trzeba wziąć pod uwagę dodatkowy koszt karafki. Nieco słabiej wypadł ekspres Saeco – najwięcej punktów stracił podczas testu smaku i jakości napojów.

Test wykonany na zlecenie serwisu sprawdzono.pl.

Materiał sponsorowany przez SPRAWDZONO.PL

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    royal90
    2
    od zawsze delongi wygrywał wszystkie konkurencje. czytelność obsługa wygoda. dlatego też mam ten sam ekspress tylko że przed 7ma laty był monochromatyczny wyświetlacz i nieco mniej kaw.
    • avatar
      Yesusik
      1
      Cyt,: "Ekspres negatywnie wyróżnia się brakiem karafki w zestawie i koniecznością korzystania z kartonu z mlekiem lub osobnego naczynia."
      BZDURA !!!
      Akurat korzystanie z mleka w kartonie jest tutaj największą zaletą, bo nic tak negatywnie nie wpływa na samo mleko, jak wysoka temperatura (np. latem, przy upałach powyżej 30 st. C.) jak i bezpośrednio padające promienie słoneczne, gdy ekspres jest na nie wystawiony wraz z wspomnianymi karafkami, które zwykle (zawsze?) są przeźroczyste, więc te promienie światła będą przepuszczać! A kartonik z mlekiem, nie dość, że przeźroczysty nie jest, to jeszcze jego wnętrze jest z warstwą aluminiowej folii, która dodatkowo chroni przez zbyt szybkim wychładzaniem się mleka.
      Suma summarum, na pewno bardziej "zdrowe" jest schowanie kartonika z mlekiem z powrotem do lodówki zaraz po zrobieniu kawy (nawet jest się ich parzy kilka, to po nawet kilkunastu minutach mleko jest bardziej chłodne od tego w karafce), odpięcie samego wężyka i przepłukanie go, niż przelewanie mleka do przeźroczystej "karafki" w której może pozostać pewna ilość mleka nie użytego do kawy i które potem trzeba albo wylać, albo przelać z powrotem do kartonu (co z pewnością wygodne nie będzie), a na koniec mamy też duszę i jakieś kanaliki z tej karafki, które czyścić trzeba podobnie jak wężyki.
      • avatar
        TimeShadow
        0
        Żaden z przedstawionych, jak chcecie dobrą kawę to tylko kolba i młynek, co prawda trzeba się trochę wprawić ale później zero problemów czego nie można powiedzieć o automacie i jego serwisie a w zasadzie jego brak, widziałem automaty po roku intensywnego używania jak wyglądają w środku, jeden wielki syf i grzyb a ktoś sobie robi w nich kawę. Większość serwisantów robi tylko płukanki które niewiele dają a taki ekspres po dłuższym użytkowaniu trzeba rozebrać i dokładnie wyczyścić a kolba jest w zasadzie czystym ekspresem, jedyne co tam się brudzi to sama kolba.
        • avatar
          q3aki
          0
          Mam Siemensa i nigdy w zyciu wiecej, w ciemno kupilbym teraz Delonghi albo Saeco/Phillips Saeco. Zreszta jak oddawalem na serwis po zaledwie 3msc uzytkowania to smiali sie ze mnie w Mediamarkcie ze i tak dlugo pociagnal...
          • avatar
            Naumo
            0
            Karafka na mleko w expresie do kawy to dodatkowy problem, podczas czyszczenia ręką do środka nie włożysz, mleko szybciej się psuj i zwyczajnie w świecie dodatkowa rzecz która może się popsuć. Mam tego Simensa model wyżej bo robi flat whita, łatwy express w obsłudze, kawa wychodzi jak z każdego expressu, serwis szybki i bezproblemowy. Minus to znaleźć filtr do tego pojemnika na wodę ale jak wlewa się już przefiltrowana to nie trzeba go nawet
            • avatar
              digitmaster
              0
              ten "test" ma bardzo dużo błędów i widać że był wspomagany przez marketingowców. Wymienię kilka.
              Crema to nic innego jak overextraction połączony z CO2 który daje powyżej 8% DTS w swojej objętości. Z jednej strony crema jest potrzebna, ponieważ zachowuje smak i aromat espresso, ale z drugiej przed wypiciem należałoby ją zdjąć łyżeczką, ponieważ co do zasady crema psuje smak kawy i jej balans właśnie przez zbyt wysoki DTS. Odnośnie samej cremy to ważny jest też fakt czy kawa jest blendem czy nie. Robusta często dodawana do klasycznych espresso blend daje o wiele więcej cremy niż 100% arabica.
              W teście zabrakło informacji jaką kawę i na jakich nastawach młynka parzyliście. Region, stopień wypalenia, czas od wypalenia czy stopień zmielenia ma fundamentalny wpływ na jakość naparu. Każdy z tych ekspresów mieli inaczej, więc żeby zrobić rzetelny test trzeba by ustawić młynki na ten sam poziom mielenia. Samo espresso to też standard który ma swoje widełki między 200 a 300 mikronów. Rożnica 50 mikronów daje ogromną i wyczuwalną różnicę w smaku i aromacie kawy. Zwłaszcza jak testuje się to samo, dobrej jakości ziarno.
              Odnośnie samego systemu podawania mleka to najlepszym rozwiązaniem jest system zewnętrzny zasilany tylko parą z ekspresu. Dzięki temu możemy zadbać o higienę i porządnie umyć pojemnik wraz z hydrauliką po każdym użyciu. Niezłą opcją jest też system hygiene steam w Saeco bo rzeczywiście rury są płukane i higienizacja gorącą parą odbywa się przy każdym wyłączeniu maszyny.

              "Zachwyca też bogate menu z 24 przepisami na różne napoje kawowe."
              Z których będziesz używać 3-4. Reszta to czysty marketing albo opcje ze zmienionymi proporcjami kawy i mleka.