Drukarki i skanery

Masz dużo papierowych odbitek? - Epson FastFoto zamieni je migiem w JPEGi

przeczytasz w 2 min.

Szybkość skanowania sięga jednego obrazu o rozmiarze 10x15 cm na sekundę w rozdzielczości 300 dpi. Taki to sprinter jest Epson FastFoto FF-680W.

W roku 2018 większość użytkowników aparatów fotograficznych zapewne ogranicza się do wykonywania zdjęć i przeglądania ich na ekranie komputera, smartfona czy telewizora. Odbitki to powiew przeszłości, który co prawda nie stracił na znaczeniu, ale dziś kojarzy się przede wszystkim z wydrukiem na zamówienie lub obrazami z profesjonalnych drukarek, które wcześniej wykonali profesjonaliści.

Nawet posiadacz drukarki ze stałym zasilaniem w tusz nie będzie drukował wszystkich zdjęć po sesji. Ale w jego archiwach, a także archiwach każdego z nas mogą pałętać się dziesiątki, a nawet setki nie przeskanowanych fotografii na papierze. Zarówno takich małych w formacie 9x13 cm, jak i rzadziej spotykanych panoramicznych odbitek w formacie mocno wydłużonego A4 czyli 21 x 91 cm.

Pałętać to może zbyt ostre określenie na cenne nieraz pamiątki, ale tak to już jest, że leżą one gdzieś w szufladzie lub w pudle, które przypadkiem trafiło do piwnicy, a my powoli zapominamy o ich istnieniu. Przypomnimy sobie, gdy zeskanujemy je do komputera. Być może niektóre z nich staną się bohaterami serwisów społecznościowych albo rodzinnych spotkań.

Skanowanie zdjęć to jednak rzecz żmudna. Można je sfotografować smartfonem, są nawet aplikacje, które odpowiednio naprostują zdjęcie, ale bądźmy szczerzy - efekt będzie nienajlepszy. Zdjęcia najlepiej skanować skanerem. Najcześciej posiadamy skaner płaski, którym uzyskamy przyzwoite wyniki skanowania, ale ciągłe podnoszenie i opuszczanie klapy szybko zniechęci do digitalizacji większych zasobów zdjęć. A gdy zdjęcie ma adnotację na odwrocie to już kompletna męczarnia.

Epson FastFoto FF-680W - najszybszy podręczny skaner zdjęć

Czy na pewno? Otóż nie. Na rynku znajdziemy dedykowane masowemu skanowaniu skanery. Przypominają one liczarki do banknotów. Nie są może tak szybkie, ale skanowanie w sekundę odbitki 10x15 cm przy rozdzielczości 300 dpi (wynikowy plik ma rozmiar 1800x1200 pikseli czyli około 2,2 Mpix), też robi wrażenie.

Epson FastFoto FF-680W

Tak szybki jest właśnie nowy Epson FastFoto FF-680W. To skaner ze znanej już serii, którego nowa generacja (wzbogacona o komunikację bezprzewodową i inne automatyczne funkcje) zadebiutowała podczas targów Photokina 2018. Skaner radzi sobie ze wspomnianymi wcześniej formatami papieru, adnotacjami na odwrocie, a zapis może być dokonywany nie tylko w formacie JPEG, ale też TIFF. Maksymalnie upraszcza proces skanowania dużej liczby papierowych odbitek - dodatkowo zapewnia narzędzia do automatycznej poprawy obrazu (tak jak każdy skaner) i jest w stanie zapisać zdjęcie w oryginale jak i poprawione (to doskonałe rozwiązanie, bo automatyka nie musi być doskonała).

Nie tylko do domowych zastosowań

Skaner Epson FastFoto FF-680W mimo swojej nazwy nie ogranicza się do żonglowania zdjęciami lub pocztówkami (niektórzy maja ich pokaźne zbiory). Jego duża wydajność pozwala podejrzewać, że okaże się przydatny również w firmie. Istotnie oprócz zdjęć możemy archiwizować dowolne dokumenty jedno lub dwustronne w tempie 45 stron na minutę.

Epson FastFoto FF-680W dokumenty

Dokumenty mogą być automatycznie przesyłane do usług chmurowych. Obsługa formatu PDF i oprogramowanie OCR to kolejne dodatki, które czynią z FastFoto przydatne w firmie narzędzie.

Źródło: Epson, inf. własna

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    hsghost
    1
    A ile toto cudo kosztuje?
    • avatar
      Foxy the Pirate
      0
      Czemu ktokolwiek miałby dzisiaj zapisywać cokolwiek w jpg-u? 512 gigabajtowe karty pamięci wielkości paznokcia i o transferach rzędu kilku dziesięciu - kilkuset MB/s to za mało?