
Kupił chińską kartę graficzną GeForce RTX 4090. Tylko pozornie wyglądała ok
Karta graficzna GeForce RTX 4090 za 30 dolarów? Brzmi jak niebywała okazja, ale to oszustwo — kanał Budget-Builds Official zamówił taką kartę i pokazał, co tak naprawdę otrzymujemy.
GeForce RTX 4090 to topowa karta graficzna z generacji NVIDIA Ada Lovelace, która sprawdzi się nie tylko w komputerach do grania, ale też w stacjach roboczych do kreatywnej pracy. Mimo że sprzęt ma już swoje lata (zadebiutował pod koniec 2022 r.), nadal pozostaje jedną z najwydajniejszych konstrukcji na rynku.
To jednak bardzo kosztowny model. W momencie premiery karta GeForce RTX 4090 kosztowała około 9–10 tys. zł, a dziś używane egzemplarze zazwyczaj wyceniane są na 6–8 tys. zł. Nic więc dziwnego, że niektórych mogą kusić podejrzanie tanie oferty pojawiające się na chińskich platformach sprzedażowych. W takich przypadkach warto zachować szczególną ostrożność.
Chiński GeForce RTX 4090
Kanał Budget-Builds Official natrafił na ofertę karty graficznej GeForce RTX 4090 za… 30 dolarów. Brzmi niewiarygodnie? Słusznie — to klasyczne oszustwo. Twórca kupił taką „4090” i pokazał, co tak naprawdę otrzymujemy za tę kwotę.
Karta wygląda dość niepozornie. W programach diagnostycznych jest rozpoznawana jako GeForce RTX 4090, co dla mniej doświadczonych użytkowników może wyglądać jak potwierdzenie autentyczności sprzętu.
Bardziej uważni szybko jednak zauważą, że w rzeczywistości mamy do czynienia z modelem z bardzo starej generacji Kepler — z rdzeniem GK104, wyposażonym w 1344 jednostki CUDA i 2 GB pamięci GDDR5 z 256-bitową magistralą.
Najprawdopodobniej jest to więc stary GeForce GTX 660 Ti z 2012 r., tylko z podmienionym i firmware'em, aby system identyfikował ją jako GeForce RTX 4090.
Wydajność pozostawia wiele do życzenia
Budget-Builds Official sprawdził, czego faktycznie można się spodziewać po „chińskiej karcie GeForce RTX 4090”. W teście 3DMark Time Spy karta uzyskała 1748 punktów GPU Score. Dla porównania prawdziwa RTX 4090 osiąga ok. 38 tys. punktów.
Osiągi fałszywego modelu mniej więcej pokrywają się więc z wynikami GTX 660 Ti, co oznacza wydajność... gorszą niż współczesne zintegrowane układy graficzne.
Granie jest możliwe, ale… bardzo ograniczone. Karta pozwala uruchamiać gry, jednak jej osiągi są nieporównywalne z prawdziwą GeForce RTX 4090. Mniej wymagające tytuły mogą działać na średnich, a czasem nawet wysokich ustawieniach, ale nowsze i bardziej zaawansowane produkcje potrafią zacinać się nawet na niskich detalach.
Warto uważać
Warto więc zachować szczególną ostrożność przy „okazjach” oferujących niebywale tanie karty graficzne. W większości przypadków takie oferty okazują się zwykłym oszustwem, a szansa, że ktoś sprzedaje topowy sprzęt za ułamek realnej ceny, jest znikoma. Jeśli szukacie nowej karty graficznej, zachęcamy do odwiedzenia naszego zestawienia polecanych modeli — tam znajdziecie sprawdzone propozycje w różnych przedziałach cenowych.









Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!