Smartfony

Przekręt na składane smartfony. Były szef firmy Escobar ujawnił kulisy oszustwa

przeczytasz w 2 min.

Przed kilkoma laty firma Escobar Inc. - założona przez rodzinę nieżyjącego już bosa narkotykowego Pablo Escobara - wkroczyła na rynek elektroniki konsumenckiej. Dziś już jednak wiemy, że jej włodarze nie zamierzali wzbogacić się na sprzedaży produktów.

W latach 2019-2020 Escobar Inc. wprowadził do swojej oferty składane smartfony oraz miotacz ognia. Szybko okazało się jednak, że były to jedynie zamaskowane chałupniczymi metodami urządzenia innych marek. 

Escobar Fold 1 bazował na modelu Royole FlexPai, Escobar Fold 2 był zmodyfikowanym Samsungiem Galaxy Fold, a miotacz ognia stanowił przeróbkę urządzenia firmy The Boring Company Elona Muska. Zazwyczaj Escobar Inc. naklejał na obudowę złotą folię maskującą logo producenta, a następnie wystawiał produkty w swoim sklepie internetowym, kusząc cenami znacznie niższymi niż oryginały. 

Po latach Olof Kyros Gustafsson, były dyrektor generalny Escobar Inc., przyznał się do winy w związku z zarzutami federalnymi dotyczącymi szeroko zakrojonego oszustwa i prania pieniędzy. 32-letni obywatel Szwecji, znany również jako "El Silencio", zdradził przy okazji kulisy całego procederu.

Jak Escobar Inc. oszukiwał klientów na składane smartfony i miotacze ognia?

Działając jako dyrektor generalny Escobar Inc., zarejestrowanej w Portoryko firmy posiadającej prawa do dziedzictwa i wizerunku Pabla Escobara, Gustafsson realizował wyrafinowany plan, który rozpoczął się nie później niż w lipcu 2019 roku. Firma promowała szereg produktów konsumenckich, wykorzystując kontrowersyjne reklamy i rozgłos związany z postacią Escobara, aby zwabić klientów. 

Aby zwiększyć wiarygodność i popyt, Gustafsson i jego wspólnicy wysyłali przerobione urządzenia innych marek do recenzentów i influencerów. Osoby, które skuszone rozgłosem i niskimi cenami zamówiły wspomniane produkty, otrzymywały pocztą jedynie "certyfikat własności" lub materiały promocyjne. Kiedy klienci próbowali uzyskać zwrot pieniędzy, Gustafsson przedstawiał dowód wysyłki tych materiałów jako dowód, że produkt został dostarczony, co skutkowało odrzuceniem większości wniosków o zwrot pieniędzy przez podmioty przetwarzające płatności, takie jak PayPal i Klarna. 

Dochody z oszustwa, szacowane na co najmniej 1,3 mln dol., były prane przez sieć rachunków bankowych w Stanach Zjednoczonych i za granicą, w tym w Szwecji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Środki te były ostatecznie przeznaczane na użytek osobisty Gustafssona i jego rodziny.

W ramach ugody Gustafsson zgodził się na przepadek blisko 400 tys. dol. zdeponowanych na zagranicznym koncie oraz zapłatę do 1,3 mln dol. odszkodowania dla swoich ofiar. Ponadto, jego umowa o przyznanie się do winy zawiera postanowienie o zrzeczeniu się statusu stałego rezydenta w USA i zgodę na ekstradycję do Francji, gdzie jest objęty dochodzeniem w innej sprawie karnej.

Gustafssonowi grozi do 20 lat więzienia federalnego za każdy z zarzutów oszustwa. Wyrok ma zostać ogłoszony 5 grudnia.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login