Hitman 5 zupełnie innym Hitmanem?

przeczytasz w 2 min.

Jeszcze nie potwierdziły się plotki o tworzeniu kolejnej części przygód Hitmana, a tymczasem poznajemy na ich temat coraz więcej szczegółów.

Dość prawdopodobne informacje pojawiły się na stronie pewnego duńskiego bloggera. Prawdopodobne, choć niestety dla pewnej części fanów serii zapewne niepokojące. Hitman poniekąd wraca do korzeni, ale jeszcze bardziej zacznie bawić się konwencją. Niech potwierdzeniem tych słów będzie prawdopodobny wygląd nowego Agenta 47.

 Warto przeczytać:
 

Choć główny bohater się nie zmieni, a nawet ten sam aktor podkładać będzie głos, to jednak sterylnie ogoloną twarz Tobiasa Reapera zastąpi kilkudniowy zarost. Nieco na kształt pierwszej części Hitmana, również kampania zostanie podzielona na misje tradycyjne oraz nieco swobodniejszą rozgrywkę z licznymi elementami zręcznościowymi (fani Tomb Raidera zapewne będą w siódmym niebie, inni nie bardzo). Również w samym tytule gry zabraknąć ma numerka. Nazywać się będzie po prostu Hitman.

To co jednak niepokoi w tej sytuacji najbardziej to fakt, iż w IO Interactive ostatnio zdecydowano się na masowe zwolnienia. Słaby Kane&Lynch 2 rozczarował graczy, a firma poważnie myśli o restrukturyzacji. Co jednak najgorssze - obecna ekipa nigdy w życiu nie tworzyła Hitmana. Większość pracowników odpowiedzialnych za m.in. świetne Blood Money w 2008 roku założyło własną firmę Reto-Modo i obecnie tworzy sieciową strzelankę.

Źródło: GameReactor

Polecamy artykuły:  
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5
Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD
Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    0
    Pamiętam pierwszą misję w Hitmanie w takim szpitalu - to było coś. W ogóle ten pierwszy Hitman był bardzo fajny
    Co do nowego wizerunku Hitmana to ma zarost jak jeden z moich nauczycieli, którego nazywamy Hitman :)

    • avatar
      Spirit
      0
      Jak grałem w pierwszą część to byłem małolat(nadal jestem) i pamiętam jak strasznie bałem się to włączać, straszyli mnie zawsze Ci nawiedzeni pacjenci szpitala.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Pierwsza część była niesamowita. Tak jak retrospekcyjna 3 odsłona. A potem Blood Money, też dobre ale już nie to samo. Jeśli postawią na realizm (ten realistyczny realizm, czyli wysoki poziom trudności gry), to możemy się doczekać kolejnej niesamowitej produkcji. Byle by nie było QTE, Filmowej akcji, i mega cool grafiki.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Nowa konwencja pewnie oznacza casualowa sieczke zamiast skradanki i taktycznego podejscia do rozgrywki.
          • avatar
            1wilq
            0
            eh... :( a tak liczyłem na dobrą kontynuacje..
            • avatar
              pscager
              0
              Czyli zrobią kaszanę jak Kane and Lynch 2 :o
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Przecież ten news, to FAKE. Już zostało to zdementowane na oficjalnym forum twórców.
                Lepiej dajcie jakąś aktualizację, bo tylko ludzi w błąd wprowadzacie.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  ale zena, dla mnie rowniez fake, ale spodzieal bym sie czegos jeszcze gorszego, mianowicie time eventow caly czas. zamiast skradania to caly czas wlaczaly by sie wskazowki typu wcisnij teraz X aby podniesc klape bagaznika masz 1 sec na wcisniecie A aby wrzucic cialo do bagaznika i tak w kolko do zajeb.... no i oczywiscie mase skryptow jak to w mw2 czy cod4:mw
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    ...to jednak sterylnie ogoloną twarz Tobiasa Reapera zastąpi kilkudniowy zarost


                    dla mnie w ogole jego twarz mogla by zostac zastopiona chocby przez Stathama. jak ogladnolem film to nie wiedzialem co robic "smiac sie czy plakac" bo jego morda jeszcze jakos dala sie zniesc ale jego mimika i sposob gry przypomial twardoszczekiego "christiana bale" - zero talentu aktorskiego, wygladal jakby czytal z promtera i nic wicej, a jego oczy i usta wygladaly jak oczy i usta wystraszonego zoltodzioba co sie zesral przed chwila w gacie, a nie rasowego platnego zabojcy co sie kulom nie klanial a zielone berety jadl na sniadanie.