Komputery

Intel nie stworzy platformy Skulltrail opartej na Nehalemie

przeczytasz w 1 min.

Intel zapowiedział, że nie będzie przygotowywał następcy platformy Skulltrail w postaci referencyjnej płyty głównej z dwoma gniazdami procesorowymi dla procesorów Nehalem. Nie oznacza to jednak, że partnerzy koncernu nie mogą tego uczynić. Intel zasugerował, że pozostawia tę kwestię w ich rękach.

Przypomnijmy, że Skulltrail to platforma przeznaczona dla graczy, która pojawiła się w 2007 roku i składała się z dwóch czterordzeniowych procesorów Core 2 Quad oraz czterech pełnowymiarowych portów PCI-Express.

Bezpośredniego następcy Skulltrail na razie nie będzie, ale pojawią się rozwiązania nawiązujące do tego pomysłu. Na przykład Asus już zapowiedział płytę Z8NA-D6 opartą na platformie Nehalem-EP, zawierającą dwa gniazda LGA 1366, obsługującą do 14 dysków SATA i 48 GB pamięci RAM. W porównaniu do oryginalnego Skulltrail charakteryzuje się ona jednak uboższą obsługą kart graficznych – można wykorzystać jedynie dwie, w dodatku z maksymalną prędkością x8.

Dlaczego Intel nie zdecydował się na samodzielne przygotowanie referencyjnej platformy, będącej bezpośrednim następcą Skulltrail? Prawdopodobnie kosztowałoby go to zbyt wiele pieniędzy, które w czasie kryzysu stara się oszczędzać. Inny ważny powód to niewielka przydatność takiego rozwiązania dla większości dzisiejszych użytkowników komputerów. O ile bowiem moc czterordzeniowych procesorów można jeszcze wykorzystać w najnowszych grach i podczas normalnej pracy w systemie, o tyle osiem rdzeni w większości komputerów w chwili obecnej stanowi przerost formy nad treścią. Rzeczywistą przydatność takich rozwiązań mogą docenić przede wszystkim osobom profesjonalnie zajmujące się grafiką 3D, czy edycją filmów.

Dwuprocesorowa płyta główna Z8NA-D6 Asusa ma pojawić się w sprzedaży jeszcze pod koniec marca. Inni producenci, jak Gigabyte, czy MSI, też prawdopodobnie przedstawią wkrótce swoje dwuprocesorowe rozwiązania dla Nehalema.

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mgkiler
    0
    "o tyle osiem rdzeni w większości komputerów w chwili obecnej stanowi przerost formy nad treścią. Rzeczywistą przydatność takich rozwiązań mogą docenić przede wszystkim osobom profesjonalnie zajmujące się grafiką 3D, czy edycją filmów."


    Aplikacje mozna podzielic na takie co wykorzystuja na stale 1-2 rdzenie (glownie gry) i takie co wykorzystaja dowolna ilosc rdzeni (jak np programy do renderingu grafiki 3D).
    • avatar
      0
      Masz rację. Dokładnie to sugeruję w tekście. :-)
      • avatar
        0
        Dodałbym jednak do tego, że coraz częściej pojawiają się gry, które bardzo lubią cztery rdzenie (GTA IV).
        • avatar
          assistant
          0
          Co do wielowątkowości to Photoshop 7.obsługuje? Podczas pracy z tym programem używany jest przy wstawianiu różnych efektów głównie "drugi" rdzeń.
          • avatar
            danieloslaw1
            0
            Nahalem to lipa jak dla mnie, bo w grach niema aż tak wieszej mocy żeby wydać tyle kasy na to!