Sprzęt do gier

W pokoju śmierdzi jak w gorzelni. A przecież to tylko gra komputerowa

Immersja w grach wkracza na wyższy poziom. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, jak pachnie gra komputerowa oraz sama rozgrywka? Urządzenie GameScent sprawi, że poczujesz zapach gry. Dosłownie.

Gry mają smak. Najczęściej jest to smak porażki, gdy dostaję kulkę w Call of Duty: Warzone. Gry można poczuć na własnym ciele dzięki urządzeniom haptycznym, o czym przekonał się Miron Nurski na targach CES 2024. A jak pachną gry? Odpowiedzią jest urządzenie GameScent bazujące na sztucznej inteligencji.

Gry 4D w praktyce, czyli zapach gier

GameScent to niewielkie urządzenie autorstwa Elevated Perceptions kompatybilne z PC, konsolami oraz goglami VR. Występuje złącze HMDI oraz 3.5mm jack. Jak działa GameScent? Otóż AI analizuje naszą rozgrywkę po czym rozpyla aerozol o danym zapachu, by potęgować to, co dzieje się w świecie gry.

Jakie zapachy oferuje GameScent? Chcesz poczuć zapach eksplozji? Nie ma problemu, gracze Helldivers 2 będą zachwyceni. A może interesuje cię woń lasu, gdy przemierzasz ujmujące krainy w Horizon Forbidden West? Da się zrobić.Tak samo poczujemy zapach strzelającej broni, jest też specjalny zapach przeznaczony do gier wyścigowych (palona guma? raczej nie), a także zapach burzy. Nie brakuje tutaj swego rodzaju “odświeżacza powietrza”, czyli zapachu, który neutralizuje te użyte wcześniej.

To dopiero początek, plany są ambitne

Wyżej opisane to opcje dostępne aktualnie. Niemniej biblioteka zapachów będzie rozwijana. W przyszłości będą dostępne takie rarytasy jak zapach sportowej areny, krew (najpewniej coś, co przyprawia o mdłości), zapach świeżo ściętej trawy (Doom na kosiarkach nie potrzebuje tego) czy woń oceanu (Skull and Bones lubi to!). Urządzenie bazuje na wymiennych wkładach.

Cena GameScent, w momencie pisania tych słów, wynosi 149,99 dolarów w Amazon (poprzednia cena to 179,99 dolarów). Oczywiście mowa o cenie samego urządzenia bez uwzględniania kosztów wysyłki. 

Czy to jest w ogóle potrzebne?

Dajcie koniecznie znać, co sądzicie o takim rozwiązaniu. Czy rozpylanie zapachów w trakcie grania ma sens? Czy gry 4D mają sens? 

Źródło: GameScent, zdjęcie otwarcia: X/@GameScentAi

Komentarze

(10)
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • bbkr_pl
    Swąd Blaster!
  • metalmorphosis
    Branża ślizgana lubi to. Fetyszyści wszelkiej maści już zacierają ręce.
  • Mateusz Sołtysiak
    Co tu tak kanalizą śmierdzi? Gram w Super Mario :D
  • PerfectDAY
    Już czuję ten zapach martwego wybrzeża w Death Stranding.
  • RafiXll
    Farmerzy już urabiają tony gnojowicy... Zapach Brukseli o poranku xD
  • predatoreczek
    Dobra dobra... ja tam już czuję zapach dorsza ....hyhyhy ( i nie chodzi o wędkarstwo )
Zaloguj się, aby komentować