Laptopy

Lekkie notebooki Sony z Core i7

przeczytasz w 1 min.

Sony Europe oficjalnie zapowiedziała europejską premierę ultraprzenośnego notebooka z procesorem Core i7 z serii VAIO Z. Podano również jego specyfikację.

Notebook będzie dostępny w dwóch wersjach: VPCZ11Z9E oraz VPCZ11X9E. Model VPCZ11Z9E posiadać będzie nieco słabszą konfigurację względem swojego brata.

Notebooki zostaną wyposażone w ekran LED o wielkości 13,1" wyświetlające obraz w rozdzielczości 1920 x 1080 lub 1600 x 900. Sercem laptopów będzie procesor Core i7-620M 2,66 GHz lub Core i7-520M 2,4 GHz, a dostępna ilość pamięci RAM wyniesie od 4 lub 6 GB pamięci DDR3 1066 MHz. Za grafikę odpowiedzialna będzie karta GeForce GT 330M 1GB, dane zapisywane będą na dyskach SSD połączonych w RAID 0 o łącznej pojemności 128 lub 256 GB - w zależności od modelu.

-

Laptopy mają być wyjątkowo niewielkie i lekkie, gdyż ich wymiary to 21 x 3,27 x 31,4 cm, a masa wynosi zaledwie 1,44 kg. Obudowa wykonana została z włókna węglowego oraz aluminium. Oba modele posiadają nagrywarkę DVD, moduł sieci WiFi 802.11n, Bluetooth 2.1, kamerkę internetową Motion Eye, czytnik odcisków palców, wyjście HDMI oraz preinstalowany 64-bitowy system Windows 7 Professional.

Ceny obydwu modeli nie zostały jeszcze przez producenta ujawnione.

-

-

Źródła: TechConnect, Buzzbox

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Pewnie z 8000 zaśpiewają za niego
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Takiego bym chciał - lekki, 13", nagrywarka.
      • avatar
        pscager
        0
        13'+1920x1080+tekst= masakra
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Sony Vaio to w Polsce śmiech. Wcześniej miałem ich laptopa serii sz w najmocniejszej możliwej wersji dałem za niego grubo. Pękła mi matryca i laptop skończył na śmietniku, bo w serwisie mi zaśpiewali 5000 za wymianę(oddziału zresztą nie ma w Polsce, a znalezienie jakieś części graniczy z cudem). Wiem, bo wcześniej zepsuł mi się wiatraczek i jego też nie zdołałem wymienić.

          Teraz mam laptopa dell'a 3 letnią gwarancję i śpię spokojnie. Jak dotąd bez zająknięcia wymienili mi zasilacz, klawiaturę (przycisk zaczął wypadać) i raz postawili system, bo się coś zepsuło. Nie to, co te zakichane palanty z sony. Dopóki Sony nie będzie poważnie traktować naszego rynku nie kupie od nich nic z serii vaio. Laptopy może i fajne (szczególnie duże wrażenie robią matryce), ale tylko do czasu jak się coś nie zepsuje.