
Chińska karta graficzna dogania GeForce RTX 4060? Testy Lisuan 7G100
W sieci pojawiły się pierwsze testy wydajności chińskiej karty graficznej Lisuan 7G100. Według pierwszych benchmarków, oferuje ona wydajność zbliżoną do popularnego modelu GeForce RTX 4060. Czy na pewno stanowi konkurencję dla kart zachodnich firm?
Rynek kart graficznych do gier zdominowany jest przez modele NVIDIA GeForce i AMD Radeon, a niedawno dołączył do nich także Intel z serią ARC. Co jakiś czas pojawiają się jednak doniesienia o nowych konstrukcjach pochodzących z Chin, które rzekomo mają stanowić alternatywę dla zachodnich marek. Ostatnio głośno zrobiło się o modelu Lisuan 7G100.
Chińska karta graficzna
Chodzi o kartę graficzną opracowaną przez chińską firmę Lisuan Tech, która jest praktycznie nieznana na naszym rynku. Zgodnie ze specyfikacją, model Lisuan G100 oparty jest na autorskim układzie graficznym G100, wyposażonym w 48 jednostek obliczeniowych oraz 12 GB pamięci wideo.
Karta rzekomo wspiera DirectX 12. Producent chwali się też autorskim algorytmem skalowania obrazu NRSS, który ma poprawiać wydajność w grach – na podobnej zasadzie jak NVIDIA DLSS czy AMD FSR.
Testy wydajności wyglądają obiecująco
W bazie benchmarka Geekbench pojawiły się wyniki wydajności karty graficznej Lisuan 7G100 – w teście OpenCL uzyskała ona 111 290 punktów. Testy przeprowadzono na paltformie z procesorem AMD Ryzen 5 7600.
Jak zauważa serwis WCCFTech, to lepszy wynik niż osiągają popularne modele NVIDIA GeForce RTX 4060 czy AMD Radeon RX 9060 XT (przynajmniej według klasyfikacji na stronie benchmarka Geekbench). Taka informacja od razu wywołała burzę w branżowych mediach.
Konkurencja dla NVIDII i AMD?
Choć wyniki wyglądają obiecująco, należy pamiętać, że pochodzą z syntetycznego benchmarku Geekbench OpenCL, który mierzy wydajność karty graficznej w zadaniach obliczeniowych z użyciem technologii OpenCL. Sprawdza, jak GPU radzi sobie z przetwarzaniem danych, obrazów czy symulacjami, ale nie odzwierciedla rzeczywistej wydajności w grach ani grafice 3D.
Dla graczy kluczowa będzie właśnie wydajność w grach – a tej na razie nie znamy. Mimo imponującej specyfikacji, chińskie karty często zawodzą z powodu niedopracowanych sterowników, co może prowadzić nie tylko do słabej wydajności, ale nawet problemów z uruchomieniem niektórych gier.
Aby dokładnie ocenić możliwości karty Lisuan G100, niezbędne będą testy wydajności w grach. Nie wiadomo jednak, czy takie się pojawią, ponieważ chińskie karty są bardzo słabo dostępne poza rodzimym rynkiem.
foto na wejście: Adobe Stock
Komentarze
4To Chińczycy nie potrafią testować kart grafiki w grach?
to że pokazują wydajność tej grafy w OpenCL, też mnie ani trochę nie dziwi. Pewnie by bardzo chcieli tym produktem zastąpić bardzo drogie i słabo dostępne akceleratory nvidii. i to kolejny cios w tym kierunku :)
chiny dążą do niezależności, i ani trochę mnie to nie dziwi. ostatnio trampek złagodził restrykcje, ale nie wiadomo co mu do łba strzeli za kolejne 5 minut. efekt jest taki że Nvidia rezygnując wcześniej z zamówień w TSMC, prawdopodobnie nadal nie ustawiła się wkolejce na kolejną turę produkcji.