Internet

Dlaczego to niemądre sprawdzać w Google jak Rosjanie reagują na mobilizacje?

przeczytasz w 3 min.

21 września w Rosji około 300 tysięcy ludzi miało okazję dowiedzieć się, że ojczyzna wzywa. Według pomysłów użytkowników Google Trends oznacza to zmasowany atak Rosjan na wyszukiwarkę Google. Naturalnie, w poszukiwaniu opcji ucieczki z kraju. Dlaczego to tylko pobożne życzenia?

Według polskiej prasy Rosjanie nie chcą być w miejscu, w którym się znaleźli. Wizja powszechnej mobilizacji i konieczność przymiarki wojskowych kamaszy to kara za nieuświadomione grzechy, której rozpaczliwie chcą uniknąć. Dlaczego to nieprawda i czego Rosjanie szukają w Internecie na wieść o mobilizacji?

Czego Rosjanie szukali w wyszukiwarce Google na wieść o powszechnej mobilizacji?

Chociaż wgapieni w Google Trends, polscy łowcy wieści elektryzujących, chcieliby inaczej, to dzisiejszy kontakt Rosjan z wyszukiwarka przypominał dzień jak co dzień. Poszukiwali bardzo typowych informacji, których dostarczały im hasła "aktualności", ale także „RIA” albo „RIA Novosti”. Są to pewniaki, przypominające zapytanie wyszukiwarki o to jak tym razem politycy planują utrudnić nam życie.

popularne hasła wyszukiwaraka GoogleWyniki Google Trends z 21/09/2022 dla Rosji

Oczywiście, jednym z tematów dnia było przemówienie Władimira Putina, w której poinformował swój lud o mobilizacji, która dotyczy 300 tysięcy rezerwistów. W konsekwencji hasło „mobilizacja” pojawiło się wśród top tematów, ale nawet nie w pierwszej 10tce. Zdecydowanie bardziej poszybowało hasło "loty", które wcale nie jest jednoznaczne. Bardziej oczywiste jest, że wielu Rosjan dobrze wie, czym pachnie status rezerwisty i zainteresowało się bardzo konkretnym hasłem „kategorie dowodów wojskowych”. Mimo to królem, który zmiżdżył konkurencję, był „kurs dolara”.

popularne wyszukiwania tłumaczenie wyszukiwarka GoogleWyniki Google Trends z 21/09/2022 dla Rosji. Tłumaczenie automatyczne.

Dlaczego Rosjan interesuje dolar, a nie mobilizacja?

Jeśli dzieje się coś, co według Rosjan będzie miało konsekwencje międzynarodowe, to zaczynają się oni niepokoić o wartość dolara. Traktują go bowiem jako wyznacznik faktycznej kondycji gospodarki ich kraju. Z tego samego powodu Kreml bardzo dba o przyzwoity wynik walutowy rubla.

Oprócz tego wyszukiwarka Google nic nam o Rosjanach nie mówi, ponieważ nie korzystają oni z niej w kwestiach bieżących. Do tego celu służy im wyszukiwarka Yandex. Z Google korzystają obcokrajowcy i zbyt ciekawi świata Rosjanie, którzy zapomnieli uruchomić sobie VPNa. To Yandex pomaga znaleźć bilety lotnicze, plotki, pracę oraz podpowiada jak skleić pielmieni i spiracić seriale Netflixa.

Czego Rosjanie szukali w wyszukiwarce Yandex na wieść o powszechnej mobilizacji?

Informacji o tym jak poruszali się Rosjanie w wyszukiwarce Yandex nie znajdziemy w mediach z kilku powodów. Z jednej strony całkiem słusznie uchodzi ona za niewiarygodną, bo jest kontrolowana przez Kreml. Z drugiej strony Yandex nie ma wygodnego podglądu na najbardziej popularne hasła i skręcenie przy jej pomocy gustownego tweeta, jest trudniejsze.

W Yandex Keyword Statistics możemy sprawdzić czy przewidywane przez słowo kluczowe jest trafne, ale konsola nie podpowie nam go sama z siebie. Jeśli jednak pokusimy się o mały test, oczywiste hasło „mobilizacja” zachowuje się w sposób, który nie przystaje do bajki o umęczonym przez Putina Rosjaninie.

yandexWyniki wyszukiwania terminu мобилизация (mobilizacja) w Yandex dla obszaru Rosji

Termin „mobilizacja” jest chętniej wyszukiwany od kilku dni, ale rekordy popularności bił w maju br., mniej więcej w okolicach Dnia Zwycięstwa. Jest to uzasadnione popkulturowym wymiarem tej imprezy oraz tradycyjnym zastraszaniem, jakiego każdej rosyjskiej wiosny serwuje tamtejsza propaganda i politycy.

Co ciekawsze, jeśli zastosujemy odpowiednią skalę czasową w wyszukiwarce Google, dla hasła mobilizacja otrzymamy podobne wyniki.

wyszukiwarka Google mobilizacjaWyniki wyszukiwania terminu мобилизация (mobilizacja) w Google dla obszaru Rosji

Bardzo interesujący w Yandex może być pewien wzrost zainteresowania hasłami związanymi z poszukiwaniami kosztami transportu międzynarodowego. Na przykład Aviasales (Авиасейлс - popularna wyszukiwarka biletów lotniczych) otrzymuje zaskakującą zwyżkę popularności. Ale przede wszystkim w odniesieniu do wyszukiwań z całego świata.

połączenia lotnicze Wzrost wyszukiwania hasła Авиасейлс w wyszukiwarce Yandex po wstrzymaniu sprzedaży biletów przez ten portal. Najbardziej zainteresowany tą kwestią okazał się basen Morza Śródziemnego.

Pomijając więc fakt, że możemy patrzeć na wyniki zremasterowane przez propagandę, to wyszukiwanie połączeń wcale nie musi oznaczać, że Rosjanie masowo szukają drogi ucieczki z kraju, za który nie chcą ginąć.

Dlaczego wyszukiwarki internetowe nie wiedzą o czym myślą Rosjanie?

W Polsce duża część internautów z dystansem traktuje informacje serwowane przez tradycyjne media publiczne. W Rosji jest podobnie, z tą różnicą, że Internet ma tam jeszcze gorszą opinię. Ogrom jego użytkowników traktuje sieć jako źródło rozrywki i nie przychodzi im do głowy trafktować jako oopiniotwórczego medium. W ten sposób główny źródłem informacji w Rosji, pozostaje telewizja i nic więcej nie jest oczekiwane.

Paradoksalnie polska prasa potwierdziła, że być może nie jest to zły trend. Ważąc się na nagłówki: „co Rosjanie wyszukują w Google” uzupełniła je genialnie przygotowanymi pod tezę wynikami.

Termin wyjazd z Rosji według Komputer Świata wzrosło gwałtownie:

wylot z Rosji wg. ksWzrost popularności hasła wylot z kraju w Rosji wg. Komputer Świat (uwzględniony zakres czasowy to 20 - 21/09/2022)

Popularność hasła wylot z kraju przekroczyła barierę dźwięku:

wylot z kraju wg. ksWzrost popularności hasła wylot z kraju w Rosji wg. Komputer Świat (uwzględniony zakres czasowy to 20 - 21/09/2022)

A tymczasem obydwa po wiosennym boomie, szorują po ziemi.

wyjazd z Rosji googleHasło выезд из России (wyjazd z Rosji) w wyszukiwarce Google dla roku 2022 w Rosji

wyjazd z kraju GoogleHasło выезд из страны (wyjazd / wylot z kraju) w wyszukiwarce Google dla roku 2022 w Rosji

Na marginesie pozostaje też fakt, że są to wyniki dla kraju liczącego sobie 144 miliony obywateli. Jeśli jakiś temat zainteresował ponad 50 tysięcy ludzi więcej, niż poprzedniego dnia, to mówimy o wzroście zainteresowania na miarę wszystkich mieszkańców Mielca. Tymczasem wzrosty, nad którymi zastanawiają się właściwie wszystkie popularne portale publicystyczne i technologiczne, dotyczą wartości niższych. 

Źródła: Google Trends, Keyword Statistics, Komputer Świat

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    7
    Ciekawa analiza i wnioski. Dziękuję Kasiu za rozsądny artykuł stojący na ziemi, a nie bujający w chmurach.
    • avatar
      Virtus
      7
      Pani Kasia jak najbardziej buja w chmurach. Na granicy rosja - Finlandia ustawiła się kolejka długa na kilkadziesiąt kilometrów. To są fakty.
      • avatar
        40rozbojnik
        1
        Wreszcie ktoś wziął pod uwagę to, że Rosja Yandexem a nie Googlem stoi.
        • avatar
          kabanosek
          -1
          Ale fake newsy. Wiecie co to są rezerwy? Jak się dostaje i jak się powołuje? No widać że nie.
          • avatar
            Batyra
            -1
            Fajny artykuł!
            • avatar
              Konto usunięte
              -8
              droga @Kasiu , dwie pierwsze grafiki to kompletna pikseloza. nie da się odczytać NIC. jakość tradycyjnie leży, co artykuł to wtopa. przykro.
              • avatar
                piomiq
                0
                "wyniki dla kraju liczącego sobie 144 miliony obywateli. "
                Trzeba też wziąć pod uwagę ile z tych 144 mln. ma dostęp do internetu. Z dużą pewnością można powiedzieć, że procentowo znacznie mniej niż w krajach zachodnich z USA na czele, także ten....