Karty graficzne

Na pomoc: Niestabilny Palit GeForce GTS 250 Green

przeczytasz w 3 min.

Do redakcji napisał użytkownik akceleratora graficznego Palit GeForce GTS 250 Green. Oto treść wiadomości:

 
 Zobacz dotychczasowe rozwiązania problemów

"Mam taki problem, 1,5 roku temu kupiłem kartę graficzną Palit E-Green 1GB. Na początku było ok, ale potem bardzo głośno zaczął chodzić wentylator w tej karcie, oddałem go więc na gwarancję i serwis wymienił mi go na nowy, niestety problem powrócił. Zdenerwowany uporczywym hałasem wydobywającym się z komputera zainwestowałem i kupiłem chłodzenie pasywne Accelero S1 na które doczepiłem wentylator 120mm.

Karta standardowo charakteryzuje się zegarami: 675 MHz -GPU, 900 MHz -pamięć, 1458 MHz – shadery. Podkręciłem ją do analogicznie 729, 1000, 1800 MHz, niestety to i tak niżej niż „standardowe” konstrukcje. Po dłuższym graniu w wymagające gry słychać takie ciche „pykniecie”; z komputera i karta przełącza się w tryb 2D. Dlatego chciałbym zmienić w BIOS ale NiBiTor wywala błąd „Can’t start driver”.

Proszę mi podać jakiś inny program do zmiany BIOS-u i ewentualnie jakiś „lepszy” BIOS, który mógłbym tutaj wgrać. Czy mogę zmienić BIOS na taki od karty już podkręconej, np. innej firmy, bo widzę że Palit nie produkował tej karty w wersji Sonic. Z góry dziękuję za pomoc.”




Palit GeForce GTS 250 z serii Green



Do czytelnika wysłaliśmy jeszcze dwie wiadomości, aby w pełni zrozumieć istotę problemu. Cała rzecz tkwiła w parametrach pracy. Właściciel karty Palit chciał, aby jego GeForce GTS 250 pracował z częstotliwością 738 MHz dla rdzenia graficznego i 1100 MHz dla pamięci RAM.

Odpowiedź benchmark.pl

Jak się okazało, czytelnik ma kartę Palit GeForce GTS 250 Green, w której producent obniżył częstotliwość do 675/900 MHz. To dość częsty „proceder” w przypadku akceleratorów Palit. Choć cena takiej karty może być niższa od konkurencyjnych modeli, to jej zakupu dokonuje się często bez świadomości i wiedzy, że parametry pracy zostały obniżone. Tym bardziej, że na pudełku karty nie ma na ten temat żadnej informacji.

Jak zaobserwował sam właściciel akceleratora, próby podniesienia częstotliwości taktowania do zalecanych przez NVIDIA wartości (738/1100 MHz) kończą się niepowodzeniem. Charakterystyczne „pyknięcie”, które słyszy użytkownik, to moment przejścia  karty do trybu 2D. To zabezpieczenie przed przegrzaniem lub pojawieniem się niestabilności w działaniu karty. Po prostu akcelerator nie jest zdolny do pracy z ustalonymi parametrami.

Zmiana chłodzenia niewiele pomogła, choć należy sobie zdać sprawę, że podczas pracy ciepło wydziela nie tylko rdzeń graficzny. Standardowy zestaw chłodzenia karty Palit GeForce GTS 250 Green obejmuje: duży radiator na rdzeniu i kościach pamięci. Sekcja zasilania, która wydziela również spore ilości energii cieplnej, powinna mieć dodatkowe chłodzenie.



Przykładowe chłodzenie sekcji zasilania karty graficznej

Wyposażeni w chłodzenie rdzenia, pamięci i sekcji zasilania możemy zacząć ponowne podkręcać akcelerator. Mimo wszystko, dobry system chłodzący poszczególnych komponentów może nie zapewnić lepszych właściwości w podkręcaniu, lecz zwiększa szanse na osiągnięcie lepszych rezultatów.

Odradzamy natomiast wgrywanie BIOS-u od innego modelu. Akceleratory Palit z serii „Sonic” lub „Sonic+” często różniły się od zwykłych wersji jakością zastosowanych komponentów na płytce drukowanej. W  tym przypadku zmodyfikowany BIOS może wpłynąć na wyższe zasilanie rdzenia, pamięci operacyjnej lub sekcji zasilania. Nie wiadomo, czy ubogie wersje akceleratory z rodziny „Green” są do tego przystosowane.

Masz problem ze sprzętem lub oprogramowaniem? Nie wiesz co kupić? Zgłoś się do nas!
 Napisz do redakcji - twórz z nami cykl "Na pomoc"

Polecamy artykuły:  
Jak podkręcić kartę graficznąRanking kart graficznychEncyklopedia kart graficznych



 

Komentarze

33
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    0
    Bardzo dobrze rozwiązany problem - najpierw ludzie kupują takie Greeny, a potem chcą nie wiadomo jakich zegarów :]
    • avatar
      chrisu1982
      0
      co Green to inna historia, ja swiadomie zakupilem "kastrata" od Palita (GTX 460 768mb) i poki co sobie chwale
      karta ma taktowania 648/1700 ale bez problemow uzyskalem 775/2000, testowana wiele godzin w furmark i Bad Company 2, wiec te opinie, ze kazdy Green to syf na bank nie na miejscu
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Chłodzenie to podstawa OC, tak samo ważne jest zadbać o rdzeń; memki jak i o zasilanie.
        • avatar
          przemekdublin
          0
          Dobrze jest jesli mozna poprobowac takiego Greena popodkrecac i zobaczyc jak chodzi i ewentualnie oddac :), znowu placic za wersje OC (cos co mozna samemu podkrecic) mija sie z celem.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            "Odradzamy natomiast wgrywanie BIOS-u od innego modelu. Akceleratory Palit z serii „Sonic” lub „Sonic+” często różniły się od zwykłych wersji jakością zastosowanych komponentów na płytce drukowanej."

            Możliwe ale te grafy mają potencjał, po modyfikacjach hard & soft (rbe) jest lux > http://benchit.pl/ranks_scores/21938.jpg na co dzień 840 / 1140 :)
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              1) Palit = chinszczyzna, oszczedzaja na wszystkim, a w tym przypadku sekcji zasilania, systemie chlodzenia itd. Nawet dobre chlodzenie nie pomoze bo i tak bedzie sie wieszac.
              2) eco = prawie zawsze sa obnizone zegary. Skads musi sie brac ten nizszy pobor pradu, cudow w tym przypadku nie ma.
              3) najwazniejsze = PODKRECAC TRZEBA UMIEC. Nie umiesz, nie podkrecasz.
              4) jaki zasilacz? Modecom, Tracer czy inny wynalazek?
              • avatar
                head_charge
                0
                wow. no się żeście uwzieli na tego palita (gf 7600 gs 450/1000 poszedł na 550/1500, dobre pamiątki o niskim czasie dostępu infineona miał, sonic+ 8600 hulał na 720/2000 na co dzień, na głośność chłodzenia nie narzekałem nigdy - obie dalej "na chodzie" tyle że nie u mnie). gigabyte 6600 piszczał, his x 1600 pro piszczał, obie dawno temu padły bez oc. głupotą jest kupowanie wersji green jakiegokolwiek producenta licząc na późniejsze oc
                • avatar
                  Lightning
                  0
                  Kolejny argument za tym żeby nie kupować nic od Palita. Niedoświadczony użytkownik wpada w pułapkę myśląc, że kupuje coś dobrego w świetnej cenie - takie są skutki oszczędzania.

                  Producent zamiast wysłać GPU do utylizacji (ze względu na to, że jest niestabilne) wolał zaniżyć zegary i sprzedać.
                  • avatar
                    mICh@eL
                    0
                    A może problem był w tym, że karta ma ograniczenie prądowe, żeby się sekcja zasilania nie zjarała (w końcu to Green z obniżonymi taktami, więc może ona być uboższa niż referencyjna).

                    Dlatego robi się pyk, bo limit przekroczony i karta wchodzi w tryb 2D ;P
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Dlatego ja wszystko co się da kupuję od Gigabyte :D
                      • avatar
                        adivxv5
                        0
                        Ludzi myślą w tym kraju, że jak kupią coś na tle konkurencji taniej to wszystko jest ok i po co przepłacać ?. A często się nabierają na prymitywne chwyty marketingowe, reklamowe, czy cenowe nie zważając na dany produkt.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          ""Akceleratory Palit z serii „Sonic” lub „Sonic+” często różniły się od zwykłych wersji jakością zastosowanych komponentów na płytce drukowanej.""

                          Czy palit 9800gt 512Mb ddr3 (ze złotymi radiatorami, głośnym wiatrakiem) to również badziew odstający od zwykłych wersji?