Nauka

Panie, to się jeszcze wyklepie - NASA zbada czy SpaceX może poprawić Hubble'a

przeczytasz w 2 min.

Kosmiczny Teleskop Hubble'a porusza się po niskiej orbicie Ziemi od kwietnia 1990 roku. Wielokrotnie serwisowany przez astronautów w przestrzeni kosmicznej teleskop napotkał problemy techniczne w styczniu 2021 roku i mimo naprawy dalej pozostaje w złej sytuacji.

Współpraca drogą do celu

SpaceX i Nasa zgodziły się ustalić, czy statek kosmiczny należący do tej pierwszej może odwiedzić i tchnąć nowe życie w legendarny już Teleskop Hubble'a. Jako partnerzy przeprowadzą oni badania mające sprawdzić czy taka misja jest w ogóle możliwa. 

Badania potrwają około pół roku i poza NASA i SpaceX weźmie w nich udział też prywatny przedsiębiorca-miliarder Jason Isaacman ze swoim programem Polaris. W ramach tego programu Isaacman wykupił trzy loty w kosmos na statku kosmicznym SpaceX Dragon.

Czy będzie to misja załogowa?

Nie jest jeszcze jasne czy do Hubble'a wybierze się misja załogowa czy może autonomiczna kapsuła Dragona. Dopóki nie zostaną przeprowadzone niezbędne badania, wiele aspektów przyszłej misji pozostaje wielką niewiadomą. Na razie wiadomo, że NASA i SpaceX przyjrzą się:

(...)wykonalności pomysłu programu SpaceX i Polaris, aby przenieść Kosmiczny Teleskop Hubble'a na wyższą orbitę za pomocą statku kosmicznego Dragon, bez żadnych kosztów dla rządu.

Hubble, który znajduje się obecnie na niskiej orbicie okołoziemskiej, był juz odwiedzany przez statki kosmiczne podczas swoich 32 lat funkcjonowania. Pięć misji promów kosmicznych dotarło do niego aby go naprawiać, ulepszać i regulować jego orbitę. Niestety ta od 2009 roku powoli ulega degradacji, ponieważ teleskop ociera się o zewnętrzne warstwy ziemskiej atmosfery. Aktualnie jest on o około 30 kilometrów bliżej powierzchni Ziemi niż w 2009 roku. 

Przedłużenie żywotności

NASA nie ma w planach ponownego odwiedzania Hubble'a na własną rękę. Zwolennicy projektu wielokrotnie podkreślali, że teleskop jest w dobrej formie i nawet bez nowej misji mógłby przetrwać jeszcze kilka lat, nawet do początku przyszłej dekady. Jednak jeśli misja SpaceX i Polaris zostanie zatwierdzona otworzy to przed firmą Elona Muska wiele możliwości. Przede wszystkim udowodni to, że SpaceX może kooperować z technologią kosmiczną, która nie została zaprojektowana specjalnie dla niej.

Choć teleskop Hubble'a został ostatnio nieco odsunięty na dalszy tor dzięki niesamowitym zdjęciom z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, nadal tworzy on niesamowite obrazy wszechświata. Zawdzięczamy mu na przykład widok na niedawne działania misji DART.

Jak bardzo można przedłużyć żywotność Hubble'a? To się okaże po zakończeniu wszystkich badań, jednak przedstawiciele NASA są zadowoleni z potencjalnej szansy na utrzymanie zasłużonego teleskopu na posterunku.

Źródło: theverge.com NASA 

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    vacotivus
    2
    Webb nie zastępuje dokładnie tych samych długości fal, co Hubble, więc lepiej by było mieć oba, by się wzajemnie uzupełniały.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Hubble i WEBB to są dwa zupełnie inne teleskopy. Póki co wychodzi na to, że praca Hubble nadal jest bardzo użyteczna, więc warto się nim zająć i przedłużyć mu żywot. Dobrze by było aby SpaceX wypchnęło go na wyższą orbitę. Sądzę że SpaceX może to zrobić o wiele taniej niż NASA lub (obecnie) jakakolwiek inna firma.