Ciekawostki

Anonymous dają zachodnim firmom 48h na wycofanie się z Rosji. Inaczej tego pożałują

przeczytasz w 2 min.

Hakerzy z grupy Anonymous coraz mocniej angażują się w wojnę w Ukrainie. Tym razem obrali oni sobie za cel zachodnie firmy, które postanowiły pozostać w Rosji.

Anonymous wypowiedzieli wojnę rosyjskiemu rządowi już na początku konfliktu – hakerzy zaczynali od blokowania propagandowych mediów, odcinania operatorów internetu czy atakowania infrastruktury administracyjnej. Tym razem „anonimowi” mają posunąć się dużo dalej.

Anonymous wzywają zachodnie firmy do wycofania się z Rosji

Hakerzy opublikowali komunikat, w którym wzywają zachodnie firmy do wycofania się z Rosji – na liście znalazły się m.in. takie marki jak: Bridgestone, Burger King, City Bank, CloudFlare, Marriott, Mondelez, Nestle, Oreo, Subway czy Raiffeisen Bank.

Wybrane firmy podobno wcale nie są przypadkowe. Według Anonymous, upomniane podmioty mają płacić podatki do budżetu Rosji, a przez to wspierać reżim na Kremlu i być odpowiedzialne za morderstwa bezbronnych dzieci i matek podczas wojny w Ukrainie.

W komunikacie pojawiły się też groźby - Anonymous dają wymienionym firmom 48 godzin na refleksję i wycofanie się z Rosji (licząc od poniedziałku - 21 marca 2022). W innym przypadku mają one stać się celem hakerów.

Komunikat Anonymous budzi kontrowersje

Opublikowana informacja budzi również niemałe kontrowersje (i nie mamy tutaj na myśli profesjonalizmu przygotowanej grafiki :-)).

Niektóre firmy już wcześniej zadeklarowały wycofanie się z rosyjskiego i białoruskiego rynku (np. Citrix). Znowu z drugiej strony wydaje się, że Anonimowi nie mają świadomości innych podmiotów, które prowadzą ogromne interesy z Rosją (np. mowa tutaj o Unii Europejskiej, która nadal kupuje ropę i gaz za grube miliardy dolarów).

Nie jest tajemnicą, że część akcji prowadzonych pod "marką" Anonymous to po prostu dezinformacja. Ciekawe co (i czy coś w ogóle) przygotują hakerzy, gdy minie czas na refleksję...

Źródło: Anonymous, Citrix

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lexus404
    8
    "Niektóre firmy już wcześniej zadeklarowały wycofanie się z rosyjskiego i białoruskiego rynku (np. Citrix). Znowu z drugiej strony wydaje się, że Anonimowi nie mają świadomości innych podmiotów, które prowadzą ogromne interesy z Rosją (np. mowa tutaj o Unii Europejskiej, która nadal kupuje ropę i gaz za grube miliardy dolarów).

    Nie jest tajemnicą, że część akcji prowadzonych pod "marką" Anonymous to po prostu dezinformacja. Ciekawe co (i czy coś w ogóle) przygotują hakerzy, gdy minie czas na refleksję..."

    Czy autor tego artykulu to proputinowski troll? Co to ma byc za artykul? Brzmi jak wypociny gimnazjalisty.
    • avatar
      thepm
      4
      Może takie działanie nie zatrzyma wojny od zaraz, ale jeśli dzięki temu spadnie chociażby jedna bomba mniej, zginie jedno dziecko mniej... - to warto.
      • avatar
        slawtad
        2
        Stylistyka i interpunkcja wala po oczach.
        Wysilcie sie zeby chociaz tytuly poprawnie napisac.
        • avatar
          Ciekawski_
          1
          .....
          • avatar
            hideo
            0
            Do tego wiele firm nie tylko europejskich ale i azjatyckich (w tym giganty które znacie) albo tylko ograniczyły działalność (ale zostają) albo wogóle nic nie zrobiły. Wybiórczość tych sankcji i firm poraża, z drugiej strony stawiając się w rolę jakiegoś giganta co ma w Rosji fabryki i dostał od putina ultimatum: jeśli zaprzestaniecie produkcji to przejmiemy wszystko a wszystko to fabryki, maszyny a co za tym idzie i masa nowoczesnych technologii do rozpracowania przez Rosjan. Naprawdę ciężka sprawa bo często te firmy jadą na kredytach i jeśli to porzucą to u niektórych może być problem z wypłacalnością tych firm na zachodzie). Oczywiście kto może niech się wycofuje ale komu grozi bankrut jeśli się wycofa to ciężko mi oceniać bo to oznaczałoby masę bezrobotnych też na zachodzie. No i Europa nadal bierze gaz, ropę i węgiel z Rosji a to byłyby najgroźniejsze sankcje (ale i możliwy krach zachodniej gospodarki...). Sankcje są bardzo ważne a to jednocześnie bardzo ciężka sprawa bo działa poniekąd obustronnie a musimy mieć pieniądze na zbrojenie się przeciw Rosji i pracę dla milionów uchodźców.
            • avatar
              ParurasDziuras
              -2
              Już zachodnie firmy posraja się ze strachu bo dzieciaki z annymous co nie maja co robić w domu zakłóca ich strony.
              Jak jakas firma chce to niech zostanie w Rosji to nie jest nasza sprawa a my powinnismy siedzieć cicho i nie wtrącać się do tej wojny. To nie nasza wojna!
              • avatar
                pwil2
                0
                Jest cała masa kont z Anonymous w nazwie. Jedno jest prawdziwe, a reszta się najprawdopodobniej podszywa się, by tanim kosztem zebrać followersów. Część z tych podstawionych kont zbiera kasę. Prawdziwy Anonymous nie robi zbiórek.