Nauka

Rekord pobity! Sprytny pomysł na panel solarny okazał się strzałem w dziesiątkę

przeczytasz w 1 min.

To może być przełom w dziedzinie ogniw solarnych, a na pewno mamy rekord. Naukowcom z HZB udało się opracować najefektywniejszy panel.

Największą popularnością cieszą się obecnie krzemowe ogniwa fotowoltaiczne. Wysoka wydajność i trwałość w połączeniu ze stosunkowo niskimi kosztami produkcji to ich największe atuty. Do gry powoli – acz z przytupem – wchodzą jednak ogniwa perowskitowe. Technologia, której pionierką jest Polka, Olga Malinkiewicz, ma jeszcze więcej zalet: większą wydajność, półprzezroczystość, elastyczność, szybki zwrot z inwestycji i bardzo mały wpływ na środowisko. 

Połączyli krzem i perowskit. Uzyskali rekordową efektywność

Okazuje się jednak – a konkretnie: pokazują to wyniki eksperymentów naukowców z berlińskiego HZB – że optymalnym rozwiązaniem może być połączenie obu tych technologii. Już prototypowe ogniwa krzemowo-perowskitowe osiągnęły rekordową efektywność: przetwarzają aż 32,5% promieniowania słonecznego w energię elektryczną (dotychczasowy, osiągnięty kilka miesięcy temu rekord wynosił 31,25%). Wynik został oficjalnie potwierdzony przez włoski ESTI (European Solar Test Installation). 

Tandemowe ogniwo solarne
Tak wygląda (podzielone na warstwy) nowe ogniwo solarne. Foto: Eike Köhnen/HZB

Dlaczego połączenie tych materiałów daje wyższą skuteczność niż korzystanie z nich osobno? Ano dlatego, że ogniwa krzemowe lepiej radzą sobie z wychwytywaniem światła czerwonego i podczerwonego, a perowskitowe – niebieskiego. Dodatkowo wydajność poprawił nowy interfejs pomiędzy obszarem aktywnym a elektrodami. – „To naprawdę duży krok naprzód. Nie spodziewaliśmy się go” – przyznał prof. Steve Albrecht.  

Olbrzymi potencjał paneli solarnych

Jak więc widać, panele słoneczne w nadchodzących latach mogą być jeszcze bardziej efektywne, a zielona energia – zarówno w małej, jak i wielkiej skali – opłacalna i coraz szerzej wykorzystywana. Trzymamy kciuki za dalszy rozwój w tej dziedzinie.

Źródło: Helmholtz Zentrum Berlin, New Atlas. Foto na wejście: Johannes Beckedahl/Lea Zimmerman/HZB

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Marek2704
    16
    Jedyne czego w artykule brakuje to wydajność obecnych ogniw słonecznych (nie tych rekordowych z laboratoriów, ale takich kupowanych "w sklepie"), która wynosi około 22%. Wypadało by to podać, szanowny Autorze.
    • avatar
      Konto usunięte
      5
      Doświadczenie w laboratorium, a komercyjny produktu, to przepaść. Cudowne ogniwa perowskitowe zaprezentowane przez Olgę Malinkiewicz prawie 8 lat temu, pomimo milionowych dotacji wciąż nie wyszły z laboratorium. Największymi wadami perowskitów są:

      - łatwa degradacja od ciepła,
      - degradacja w wyniku działania tlenu,
      - szybka degradacja od światła,
      - degradacja od wilgoci.

      Ale powyższe warunki na szczęście nie grożą panelom słonecznym :)
      • avatar
        Jerzy_D
        3
        Super, małymi kroczkami do przodu, ale główny problem, to magazyny energii.
        • avatar
          szymk
          3
          Ten poprzedni rekord 31,25% to z samych perowskitów czy z krzemowo-perowskitowych ogniw bo nie jest to jak dla mnie określone?
          • avatar
            piomiq
            1
            Pytanie zasadnicze. Kiedy to zostanie skomercjalizowane?
            Autor nic o tym nie wspomina. Zatem trzeba rozumieć, że to jakiś eksperymentalny układ i na razie nie ma planów wprowadzenia tego na rynek, bo pewnie ma jakieś wady. A może nie ma. Tego nie wiemy. bo brak informacji (przynajmniej w tym artykule).
            • avatar
              piomiq
              0
              "krzemowe ogniwa fotowoltaiczne. Wysoka wydajność"
              Autorze. Obecnie dostępne ogniwa nie mają wysokiej wydajności, a w zasadzie powinno się tu mówić raczej sprawności. Zdaje się że wynosi ona około 20%. Zatem nie można mówić, ze ona jest wysoka. Silnik spalinowy ma wyższą, a jeszcze wyższą silnik elektryczny.
              • avatar
                xmexme
                0
                Mogą być kilka procent bardziej efektywne i kilkaset procent droższe. Nasa to kupi. To samo albo i więcej można by pewnie uzyskać kilka kładąc warstw perowskitów na siebie tylko że to nie ma ekonomicznego sensu.

                Witaj!

                Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                Połącz konto już teraz.

                Zaloguj przez 1Login