Ciekawostki

Ogniwa perowskitowe produkowane w Polsce mogą zrewolucjonizować fotowoltaikę

przeczytasz w 2 min.

Ogniwa fotowoltaiczne stworzone z perowskitu odegrają znaczącą rolę na rynku zielonej energii. Czym są i dlaczego zyskują przewagę nad krzemem?

Perowskity to grupa minerałów, które świetnie absorbują światło. Zmieniając ich strukturę można wytworzyć nowe właściwości, takie jak np. przewodzenie prądu. Badania nad ich wykorzystaniem w fotowoltaice trwają od lat, jednak nigdy nie weszły do produkcji masowej z powodu niskiej wydajności i wysokich kosztów ich wytwarzania. Jednak dzięki odkryciu Polki, niebawem mogą stać się częścią naszej codzienności.

Co to są ogniwa perowskitowe?

Ogniwa perowskitowe generują energię nie tylko ze światła słonecznego, ale również ze sztucznego. Działają też w słabych warunkach oświetleniowych. Nie tracą wydajności, kiedy słońce pada na nie pod innym kątem niż 90 stopni. Charakteryzują się wysoką elastycznością i bardzo małą wagą, dzięki czemu da się je łatwo przymocować do wybranej powierzchni. Z racji ich elastyczności można montować je nie tylko na fasadach budynków, ale też w najróżniejszych gadżetach. Co istotne, koszty produkcji są znacznie niższe niż w przypadku paneli krzemowych. Łatwiej je także utylizować.

perowskit

Lekki i półprzezroczysty perowskitowy moduł słoneczny. Źródło: Saule Technologies

Przełom w zastosowaniu perowskitu zawdzięczamy Polce. Dr Olga Malinkiewicz opracowała tanią metodę wytwarzania drukowanych ogniw słonecznych na bazie perowskitu, które można stosować na dowolnym podłożu. Polska fizyk wierzy, że te innowacyjne ogniwa fotowoltaiczne pomogą zmienić świat na lepsze i zapewnią tanią zieloną energię dla każdego.

„Sercem naszej technologii jest stacja druku atramentowego InkJet. Najważniejsza warstwa to warstwa perowskitowa, a perowskit jest kryształem. To nie jest trywialne zadanie wydrukować coś, co po nadruku i odparowaniu rozpuszczalników przyjmie formę krystaliczną. To wielka sztuka, pracowaliśmy nad tym wiele lat, by robić to w sposób przewidywalny i zdatny do zastosowań przemysłowych” - tłumaczyła Olga Malinkiewicz.

Ogniwa perowskitowe zamiast krzemowych

Syntetyczny perowskit jest znacznie bardziej ergonomiczny. Wystarczy go nadrukować na arkusz przezroczystego tworzywa sztucznego. Gotowe ogniwa są laminowane, co znacznie zwiększa ich odporność i mogą działać nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych. Zostały pomyślnie przetestowane w symulatorach przestrzeni kosmicznej.

perowskit 1x1m

Rok 2021 jest przełomowy dla Saule Technologies, ponieważ uruchomiono linię produkcyjną. Źródło: Saule Technologies

Ilość zastosowań tego wydajnego materiału jest ogromna. Wykorzystanie folii umożliwia nie tylko dostosowanie modułów do dowolnych kształtów i powierzchni, ale także wybranie konkretnych kolorów. Gotowe panele bez problemu można przycinać lub sklejać ze sobą, a możliwość generowania energii ze sztucznego światła pozwala na zastosowania nawet w zamkniętych pomieszczeniach.

Polska pionierem w produkcji ogniw perowskitowych

Niedawno we Wrocławiu firma Saule Technologies jako pierwsza na świecie uruchomiła komercyjną produkcję ogniw perowskitowych. Nad procesem czuwa międzynarodowa grupa ekspertów, około czterdzieści osób z piętnastu różnych krajów.

Zainteresowanie jest ogromne, a Olga Malinkiewicz (Chief Technology Officer) wie, że możliwości wrocławskiej fabryki nie pokryją całego zapotrzebowania. Rozważana jest budowa kolejnych fabryk na terenie Europy, a także w Japonii. Pierwsze zamówienia składa przede wszystkim branża budowlana.

„Ze względu na swoje unikatowe właściwości, ogniwa perowskitowe znajdą zastosowanie wszędzie tam, gdzie tradycyjne ogniwa krzemowe nie mają szans się sprawdzić: na dachach budynków o lekkiej konstrukcji, na oknach (ogniwa mogą być częściowo transparentne), na samochodach, żaglach, namiotach, obudowach laptopów, czy telefonach” – wyjaśnił Piotr Krych, CEO i współzałożyciel Saule Technologies.

Na stronie Saule Technologies możemy zapoznać się z przykładowymi zastosowaniami tych elastycznych i lekkich ogniw. Budynki łącznie z oknami, rolety, lamele, wiaty parkingów dla elektrycznych hulajnóg czy e-samochodów, a nawet etykiety i metki z cenami.

Źródła: Saule Technologies (foto), Bankier, enerad, focus, magazyn fotowoltaika

Komentarze

47
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Fa_sol
    30
    Życzę im jak największego sukcesu, tak abym i ja kiedyś z ich produktu skorzystał.
    • avatar
      zack24
      18
      Oby się nie skończyło jak z grafenem.
      Trzymam kciuki za powodzenie.
      • avatar
        Ahura
        18
        Ciekawe jak szybko Polska biurokracja zniszczy firmę i zostanie sprzedana zagranicznej spółce >.
        • avatar
          Harrymaster
          11
          A jakieś informacje nt. wydajności w porównaniu do tradycyjnych ogniw?
          • avatar
            Dexterr
            11
            Dopóki nie dotknie tej spółki żadna państwowa firma PiSowskimi towarzyszami to jest szansa na sukces.
            • avatar
              Ciekawski_
              4
              "Nad procesem czuwa międzynarodowa grupa ekspertów, około czterdzieści osób z piętnastu różnych krajów. Zainteresowanie jest ogromne, a Olga Malinkiewicz (Chief Technology Officer) wie, że możliwości wrocławskiej fabryki nie pokryją całego zapotrzebowania. Rozważana jest budowa kolejnych fabryk na terenie Europy, a także w Japonii."
              Czyli będzie jak z niebieskim laserem. Polski wynalazek, na którym zarobią inne kraje, a nam zostaną co najwyżej ochłapy. Kurcze ludzie obudźcie się i przestańcie głosować na bandę czworga (PIS, PO, SLD, PSL i wszystkie ich przystawki), która zawsze działa na korzyść innych krajów, a nie Polaków.
              Jak byśmy mieli naprawdę Polski rząd, a nie przedstawicieli obcych interesów udających Polski rząd, to już dawno czerpalibyśmy gigantyczne zyski z naszych przełomowych wynalazków (niebieski laser, przemysłowa produkcja grafenu, bezglebowa uprawa roślin, gumoasfalt i wiele wiele innych). Standard życia w naszym kraju, już byłby co najmniej na poziomie Niemiec.
              • avatar
                skrzypek281
                3
                Było o tym głośnio w 2015, gdy nikt z "naszych" (czyt. Rząd RP, polscy biznesmeni itp..) nie chcieli wspomóc finansowo/zainwestować w rodzimy produkt/biznes. Wstyd było, że taki przyszłościowy produkt musiał wesprzeć inwestor aż z drugiego końca kuli ziemskiej - Japonii. Cieszę się że w końcu można kupić produkt, który niby 6 lat temu już był gotów do produkcji.
                https://sauletech.com/polish-perovskite-solar-cells-attract-japanese-investor/
                • avatar
                  gormar
                  3
                  Jeżeli informacje, które ktoś umieścił na stronach Wikipedii są prawdziwe, to można bić brawo. Mam nadzieję, że problemów z samą produkcją nie będzie zbyt dużych.
                  https://en.wikipedia.org/wiki/Perovskite_solar_cell
                  Sprawność wynosi 25% przy pojedynczej długości fali, czyli przekracza ten parametr dla silikonowych ogniw fotowoltaicznych.
                  • avatar
                    DariosBiedak
                    2
                    No bedzie z teog piniadz? To trzeba bedzie ich opodatkowac aby nam biednym zapewnic godne zasilki bez ktorych sobie nie poradzimy!
                    • avatar
                      silvver
                      2
                      To jak to? Uruchomiono już komercyjną linię produkcyjną, zainteresowanie jest ogromne, a nie ma prostego testu typu obecnie produkowany panel krzemowy vs panel z ogniwami perowskitowymi z normalnymi liczbami? A mieli na to czas bo wg ich strony linię produkcyjną do prototypów mieli już w 4Q 2020
                      sauletech.com/technology/
                      na ich stronie podali tylko tabelkę z low/medium/high która nic nie mówi (typowy marketingowy zabieg).
                      • avatar
                        Silver
                        1
                        Życzę powodzenia i w imieniu Polaków - proszę nie sprzedawać tego i rozwijać w Polsce tą inwestycję Takie rozwiązanie to jest przyszłość i warto, aby to co najlepsze nie wypływało do obcego kapitału tak jak to miało miejsce z patentem na tanią i masową produkcję grafenu.
                        • avatar
                          gormar
                          0
                          Ale można już to gdzieś kupić, czy nadal jeszcze nie jest dostatecznie dopracowane lub nie jest to do końca możliwe?
                          • avatar
                            trojan116
                            0
                            Wszystko fajnie tylko obawiam się, że przy naszym krajowym obchodzeniu się z takimi innowacjami itd to za rok całość wyląduje w innym kraju a u nas usłyszymy o tym znowu jak już zdominuje pół świata...
                            • avatar
                              deseczka
                              0
                              To jak kiedy nie dostaną pozwolenia na produkcję, dowalą im jakiś indywidualny podatek i sprzedadzą pomysł za grosze?
                              Żeby nie było, życzę im powodzenia z całego serca.
                              • avatar
                                MrRadeonXT
                                0
                                Moge się założyć że jakiś urzędas tak zakręci że zaraz wszystko bedzie sprzedane deuchlandom albo chińczykom i tyle będzie z polskiego pionerstwa tak jak było z grafenem
                                • avatar
                                  Mario2k
                                  0
                                  Polska potrzebuje takiego produktu który nas wyniesie na wyżyny tak żebyśmy nie byli postrzegani jako producent rolny i pachołek Niemiec.
                                  • avatar
                                    xmexme
                                    0
                                    Rewolucja to może będzie za parę lat gdy będzie można już kupić tanio gotowy preparat i drukarkę do nanoszenia na budynki i innych przedmiotach.
                                    • avatar
                                      Ahura
                                      0
                                      Wie ktoś kiedy to będzie dostępne w sprzedaży?
                                      • avatar
                                        borizm
                                        0
                                        Niby otworzyli już fabrykę we Wrocławiu i mają za sobą pierwsze wdrożenie. Pytanie kiedy te ogniwa pojawią się w sprzedaży i kiedy ceny ustabilizują się.
                                        • avatar
                                          serek25
                                          0
                                          Dobrze, że nie czuwa nad tym nikt z POprzedniej władzy, bo już by te ogniwa byłyby produkowane w Niemczech przez niemiecką firmę.