Gry

Nowa Trackmania dopiero w 2016 roku

przeczytasz w 1 min.

Twórcy potrzebują kilku dodatkowych miesięcy na doszlifowanie Turbo.

Trackmania Turbo kanion

Trackmania to seria, która zajmuje ważne miejsce w sercach wielu graczy. Szalone i niezwykle zróżnicowane trasy oraz pojazdy, którymi pokonuje się je w zawrotnym tempie. To wszystko powróci, ale jak się okazuje nie w listopadzie (jak wcześniej zapowiadano), lecz dopiero na początku przyszłego roku.

Trackmania Turbo to kolejna odsłona nastawionych przede wszystkim na wieloosobową zabawę w sieci gier wyścigowych, w których najważniejsza jest zręczność. Za tytuł ten odpowiadają ojcowie serii – Nadeo – którzy zapowiadają, że podstawy pozostały niezmienione – zadaniem gracza jest więc pokonanie krętych i pełnych różnego rodzaju przeszkód tras w jak najkrótszym czasie. Ma to być stara, dobra Trackmania w nowej, lepszej oprawie.

Trackmania Turbo skok

Czy rzeczywiście tak jest mieliśmy się przekonać już w listopadzie. Wydawca – Ubisoft – ogłosił jednak, że premiera gry Trackmania Turbo odbędzie się dopiero na początku przyszłego roku. Dlaczego? Ponieważ testerzy zgłosili wiele błędów, z których poprawianiem producenci nie zdołaliby się wyrobić. Pojawiło się też kilka nowych pomysłów.

„Dzięki kilku dodatkowym miesiącom chcemy udoskonalić kampanię i interfejs gry. Jako że to multiplayer jest dla wielu najważniejszym elementem, planujemy też poprawić tryby sieciowe w Trackmania Turbo. Dodatkowy czas to także testy, które pozwolą nam upewnić się, że infrastruktura sieci jest stabilna i gra jest dokładnie taka, jak powinna”.

Oprócz komputerów osobistych będących naturalnym przystankiem Trackmanii odsłona zatytułowana Turbo zawita też na PlayStation 4Xbox One.

Źródło: VG247, Ubiblog, GameSpot

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Monstrum
    2
    Dlaczego mnie to nie dziwi że premiera została opóźniona.
    Ubisoft - i tyle w temacie :]
    • avatar
      darek79r19
      0
      Ubisoft chyba nauczył się, że lepiej przełożyc premierę, niż dostawać znowu bęcki od graczy.