Karty graficzne

Zewnętrzna karta graficzna ATI już za miesiąc

przeczytasz w 0 min.

Producent kart graficznych z serii Radeon już niebawem planuje wprowadzenie na rynek swojej pierwszej, zewnętrznej karty graficznej, która docelowo miałaby zainteresować właścicieli laptopów chcących pograć w najnowsze gry. Odpowiedniego komfortu rozgrywki z pewnością nie zapewni im zintegrowany układ graficzny i właśnie dlatego ATI planuje dostarczyć rozwiązanie ożywiające wydajność przenośnych komputerów. Warto przypomnieć, że producent nie jest pierwszym, który podejmuje się tego zadania.

Nie tak dawno, dużo słyszało się na temat zewnętrznego układu graficznego Asus XG Station (Nvidia GeForce 7900 GS), który był pierwszym tego typu rozwiązaniem. Jednak pomysł ten nie do końca wypalił. XG komunikował się z resztą laptopowego hardware'u przy pomocy specjalnej karty montowanej w slocie ExpressCard. To rozwiązanie nie przyniosło jednak oczekiwanych rezultatów choć w teorii mogło stać się bardzo popularne właśnie dzięki wykorzystaniu popularnego gniazda. Głównym problemem była tu przepustowość łącza nie gwarantująca odpowiedniego przepływu danych. W efekcie wydajność karty była poniżej oczekiwań. Asus jednak nie poddaje się.


Wróćmy jednak do pomysłu ATI. Karta ma pojawić się już za miesiąc i będzie można ją zobaczyć podczas targów Computex, których rozpoczęcie planowane jest na 3 czerwca. Zewnętrzna jednostka ATI ma bazować na układzie graficznym RV670. Póki co urządzenie ukrywane jest pod nazwą kodową „Lasso”. Niestety już teraz wiadomo, że pomysł ATI nie zyska błyskawicznie na popularności. Projektanci „Lasso” doszli do wniosku, że na potrzeby modułu trzeba stworzyć nowy interfejs, którego dostępności możemy spodziewać się dopiero w najnowszych mobilnych platformach. Oznacza to, że użytkownicy starszych laptopów nie skorzystają z dobrodziejstw nowego produktu ATI.

Oczywiście producent przedstawi zewnętrzną kartę wraz z laptopem, który zostanie wyposażony w stosowny interfejs. Wszystko to już na początku czerwca. Rynkowej premiery należy spodziewać się wraz z końcem sezonu wakacyjnego.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!