Gry

Głosy słynnych postaci (2) – Artyści związani z grami #12

przeczytasz w 10 min.

Cześć. Witam wszystkich w kolejnym, dwunastym już odcinku „Artystów związanych z grami”. Po raz drugi zaprezentuję Wam aktorów, którzy udzielili głos znanym postaciom z gier wideo. Będzie to standardowo dziesięciu bohaterów, lecz tym razem na litery e-l. Wśród nich: Harry Mason, Kratos, Książę Persji, Lara Croft i Link.

„Artyści związani z grami” to cykl artykułów opowiadający o artystach, którzy w jakikolwiek sposób udzielają lub udzielali się w grach wideo. Są to muzycy, piosenkarze, aktorzy filmowi i telewizyjni, a także pisarze. Towarzyszą oni procesom powstawania produkcji elektronicznej rozrywki na różne sposoby: raz jest to podkładanie głosu, raz użyczenie wizerunku, kiedy indziej pomoc w tworzeniu fabuły, a innym razem komponowanie oficjalnej ścieżki dźwiękowej, bądź pojedynczych utworów. Cykl ten jest właśnie o nich! W każdym odcinku prezentowany jest jeden bądź kilku artystów połączonych ze sobą w jakiś sposób. Kolejne części pojawiają się mniej/więcej co tydzień.


Cześć. Witam wszystkich w kolejnym, dwunastym już odcinku „Artystów związanych z grami”. Po raz drugi zaprezentuję Wam aktorów, którzy udzielili głos znanym postaciom z gier wideo. Będzie to standardowo dziesięciu bohaterów, lecz tym razem na litery e-l. Wśród nich: Harry Mason, Kratos, Książę Persji, Lara Croft i Link. Zapraszam do czytania, oceniania i komentowania.


E



Eddie Riggs (który rozpoczyna dzisiejszy odcinek) jest jedną z najsympatyczniejszych i najzabawniejszych postaci w całym świecie gier wideo. Jest głównym bohaterem równie sympatycznej i zabawnej, wydanej w 2009 roku na konsole Xbox 360 i PlayStation 3 trzecioosobowej gry akcji zatytułowanej „Brutal Legend”. Braku twardości i rozrywkowości zarzucić mu nie można. Jack na prawdziwego rockmana przystało, zazwyczaj ubrany jest na czarno, a skóra jest podstawowym materiałem jego ubrań. Na plecach nosi dwie bronie – gitarę i siekierę i to z nich najczęściej korzysta.


Jack Black znany także jako po prostu JB przyszedł na świat 28 sierpnia 1969 roku w Kaliforni w Stanach Zjednoczonych. Jest bardzo znanym aktorem filmowym, jak i dubbingowym oraz muzykiem rockowym. Pasuje on więc idealnie do roli Eddiego Riggsa, którą otrzymał. Nie tylko sam głos jednak Amerykanin użyczył protagoniście produkcji Double Fine Productions zatytułowanej „Brutal Legend”, ale i wyglądu. Można by też stwierdzić, że charakter i zachowanie w przypadku aktora, jak i odgrywanej postaci są do siebie bardzo zbliżone. Jack Black bardzo wczuł się w bohatera tej jakże rockowej gry akcji, czego rezultatem jest świetne wykonanie. Ponadto, dwie piosenki jego zespołu – Tenacious D – trafiły do oficjalnego soundtracka tej gry.

Więcej o tym artyście znajdziecie w jednym z poprzednich odcinków –„Artyści związani z grami #1 - Jack Black”.


 

Ezio Auditore da Firenze, częściej nazywany skrótowo – Ezio jest protagonistą jednej z najpopularniejszych gier ostatnich miesięcy, mianowicie „Assassins’s Creed II”, a więc jest też jednym z najsłynniejszych  bohaterów gier wideo. Był włoskim szlachcicem którego cechy charakteru rozłożyły się po równo na dobre i złe cechy. Po kolei zabija wszystkich, którzy przyczynili się do upadku jego rodziny, która jeszcze niedawno naprawdę się liczyła. Posiada bardzo wiele fantastycznych umiejętności, których nie wacha się używać podczas swoich misji. Zawsze ubrany jest na biało, a na jego głowie, jak przypadło na asasynów widnieje kaptur.


Roger Craig Smith urodził się 11 sierpnia 1975 roku w Orange City w stanie Kalifornia w Stanach Zjednoczonych. Ma na swoim koncie kilka produkcji filmowych oraz naprawdę sporo występów w branży elektronicznej rozrywki. Rolą, dzięki której zyskał dużą popularność, jest właśnie użyczenie głosu Ezio Auditore da Firenze w hitowej grze Ubisoftu zatytułowanej „Assassin’s Creed II”. Spisał się tam, można by rzecz, na medal, a wybór twórców do aktora okazał się być najzwyklejszym w świecie strzałem w dziesiątkę. I choć zanim przyjął tę posadę wystąpił już we wielu znanych produkcjach, to właśnie ta rola bardzo podniosła jego status.

Więcej o tym artyście znajdziecie w jednym z poprzednich odcinków – „Głosy słynnych postaci [1: a-d] - Artyści związani z grami #11”.

 


F



Od czasu do czasu, na rynku pojawia się ciekawa, innowacyjna gra, która potrafi namieszać w światku elektronicznej rozrywki. Do takich produkcji zaliczyć można z pewnością wydaną w 2009 roku przez Electronic Arts zręcznościową grę skupiającą się na le parkourze, zatytułowaną „Mirror’s Edge”. Główna bohaterka (pierwsza kobieta w zestawieniu!) zapewne także wielu graczom utkwiła w pamięci  ;). Nazywa się ona Faith Connors i jest dwudziestokilkuletnią Azjatką, której znakiem rozpoznawczym jest tatuaż pod prawym okiem. Specjalizuje się w szeroko pojętym przemieszczaniu się z punktu a do punktu b drogą, którą większość z nas nie odważyła by się raczej wybrać.


W Stanach Zjednoczonych w Kalifornii na świat przyszła znana już dziś aktorka dubbingowa Jules de Jongh. Nie mieszkała jednak zbyt długo w USA, ponieważ wyjechała do Wielkiej Brytanii i tam właśnie dziś pracuje. Wystąpiła w kilkunastu produkcjach animowanych oraz wielu grach. W większości przypadków były to zaledwie role epizodyczne bądź tzw. odgłosy otoczenia. Ma jednak na swojej liście jedną bardzo ważną rolę, mianowicie Faith z bardzo ciepło przyjętej produkcji EA Dice pt. „Mirror’s Edge”. Występ, jak i sama gra należy do jak najbardziej udanych. Głos pasuje idealnie i należą się pochwały de Jongh za tą rolę.


W polskiej wersji językowej hitu Electronic Arts o parkourze głosu głównej bohaterce użyczyła urodzona 17 marca 1976r. w Zabrzu aktorka i piosenkarka Aleksandra Popławska. Wystąpiła w kilku filmach, jak np. „Testosteron” (żona Janisa) czy „Eragon” (Nausada), wielu serialach, m.in. „39 i pół” (Ula), „Na wspólnej” (Sofia) oraz „Samo Życie” (Martyna), a także kilkunastu spektaklach teatralnych. Jeżeli chodzi o branżę grową, to rola Faith jest jej jedyną jak do tej pory. Sam występ Polki jest, można powiedzieć, niezły, ale gdyby porównać jej głos z oryginalnym, to słychać, że głos Jules de Jongh pasuje o wiele lepiej do tej Azjatki.


 


G



Geralt jest głównym bohaterem jednej z najlepszych i najdroższych rodzimych gier wszechczasów, wyprodukowanej przez studio CD Projekt RED i wydanej przez CDP w 2007 roku, zatytułowanej „Wiedźmin”. Jakiej jest rasy wyczytać można z samego tytułu tej produkcji. Ma za sobą utratę pamięci. Jego podstawową cechą jest perfekcyjne władanie broniami. Ma białe włosy i przeważnie ubrany jest w ciemne spodnie i ciemną kamizelkę. Jego głównym celem jest odegranie się na osobach, które brały udział w ataku na Kaer Morhen.


Jako, że „Wiedźmin” jest rodzimą produkcją, oryginalna i najbardziej dla nas znana wersja językowa, to niewątpliwie polska. Głównemu bohaterowi tego tytułu w tej wersji użyczył Jacek Rozenek, który przyszedł na świat w roku 1969 w stolicy naszego kraju – Warszawie. Jest aktorem „kompletnym”, bowiem ma na swoim koncie występy w pełnometrażowych filmach, serialach telewizyjnych, sztukach teatralnych, a jego głos usłyszymy także w animacjach oraz grach wideo. W rolę Wiedzmina z Rivii wczuł się bardzo dobrze i są tego wyraźne słyszalne efekty – całość wyszła fantastycznie.


H



„Silent Hill” to seria trzecioosobowych gier z gatunku survival horror. Jest jedną z najpopularniejszych sag, jakie kiedykolwiek się ukazały. Protagonistą serii „Silent Hill” jest 32-letni pisarz Harry Mason, Pewnego razu, główny bohater wybrał się z córką do tytułowego miasta, jednak po drodze przydarzył się wypadek. Po odzyskaniu przytomności przez Masona doszło do niego że jego córka zniknęła. Poszukiwania jej stały się jego celem numer jeden. Jeżeli zaś chodzi o wygląd, to jest on średniego wzrostu mężczyzną z krótkimi włosami. Ubiera się „standardowo”.


3 grudnia 1956 roku w San Jose w stanie Kalifornia w Stanach Zjednocznonych na świat przyszedł Michael Gough. Jest on sławnym aktorem dubbingowym oraz wokalistą. Po raz pierwszy, Harry’emu Masonowi, Gough głosu użyczył w 1999r., przy okazji premiery pierwszej odsłony serii, zatytułowanej po prostu „Silent Hill”. Rezultaty były naprawdę bardzo dobre – sam głos jako taki pasował idealnie, a jeśli dodać by do tego słyszalny poziom zaangażowania aktora, to sukces musiał zaistnieć! Nie dziwi więc fakt, że otrzymał mnóstwo kolejnych zleceń, z których skorzystał...

...Otóż jego głos pojawiał się także w tak słynnych produkcjach, jak „Fallout 3”, „Lost Planet 2”, „Final Fantasy XIII”, „Kingdom Hearts II”, „Gears of War 2”, „Diablo” czy „Starcraft”, jednak w większości przypadków były to role epizodyczne lub odgłosy całych armii, a więc ciężko cokolwiek o nich napisać i jakkolwiek je ocenić. Użyczył on też głosu znanej postaci z serii „Call of Duty”, mianowicie Kapitanowi Price’owi w pierwszych dwóch odsłonach.
W kolejnych częściach zastąpił go ktoś inny, o czym poniżej.

 


K



Jestem pewien, że niemal każdy fan pierwszoosobowych strzelanek zna jedną z najsłynniejszych postaci jednej z najpopularniejszych serii gier tego gatunku, mianowicie „Call of Duty”, a mowa o Kapitanie Price. Prawie w każdej odsłonie odgrywa on ważną rolę fabularną, choć ani jeden raz nie był protagonistą. Jest on żołnierzem. Nie powinno więc dziwić, że ubrany jest „po wojskowemu” ;). Przeważnie na jego głowie znajduje się kapelusz i to właśnie on oraz charakterystyczny wąs są jego szczególnymi znakami rozpoznawalnymi.


Październik 1941 rok, Anglia, Londyn. Na świat przychodzi Billy Murray. Do dnia dzisiejszego wystąpił w kilkudziesięciu filmach. Choć nie jest może jakoś specjalnie nastawiony pod role dubbingowe, to jego głos usłyszymy w dwóch grach wideo, mianowicie „Call of Duty: Modern Warfare” i „CoD: Modern Warfare 2”. Rezultaty można spokojnie uznać za zadowalające, bo ciężko doszukać się jakichkolwiek spadków formy podczas dialogów, w których występuje jego bohater, którym jest kapitan Price. W poprzednich częściach głosu użyczał mu wcześniej wspomniany już Michael Gough. Naprawdę ciężko stwierdzić, któremu poszło lepiej w tej roli.

 


Seria gier wideo zatytułowana „God of War” wydawana jest ekskluzywnie na konsole marki Sony PlayStation. Jest to jedna z tych serii, których posiadacze Xboksów 360 i pecetowcy naprawdę mogą zazdrościć. Wszystkie części zdobyły ogromne, przepraszam - przeogromne uznanie recenzentów, o czym świadczyć mogą chociażby średnie ocen z sieci zebrane przez gamerankings.com, które w żadnym z przypadków nie zeszły poniżej 90 %. Trzeba jednak przyznać, że rzeczywiście zasługują na takie noty. Głównym bohaterem tej serii jest Kratos, a więc mitologiczna personifikacja siły. W swoim „życiu” stoczył mnóstwo walk, w których gracz może uczestniczyć.

Terrence C. Carson urodził się 19 listopada 1969r. w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Chicago. Jest aktorem mającym na swoim koncie niewiele filmów oraz kilka seriali telewizyjnych. Mimo to, użyczył głosu jednej z najpopularniejszych postaci z gier wszechczasów, mianowicie Kratosowi z przebojowej serii Sony pt. „God of War”. Aktor wcielił się w „siłę” w każdej z podstawowych odsłon cyklu oraz wydanej specjalnie na przenośną konsolę japońskiego giganta – Sony PSP, zatytułowanej „God of War: Chains of Olympus”. Carson wypadł znakomicie. Jego „brutalny”, mocny głos pasuje idealnie do omawianej właśnie postaci.


W polskiej wersji „God of War III” głosu użyczył Kratosowi bardzo znany rodzimy aktor i reżyser, którego lista ról jest tak długa, że aż nie warto jej tutaj wypisywać, ale kto się choć trochę interesuje naszym kinem, ten wie, że zrobił on dla tej branży naprawdę sporo. Mowa oczywiście o Bogusławie Lindzie, który na świat przyszedł Toruniu 27 czerwca 1952r. W jego wykonaniu widać wyraźne wzorowanie się na oryginale i choć rzadko tak bywa, to w tym przypadku jest to spory plus. Linda oczywiście dodał też sporo od siebie, co zadecydowało o końcowym werdykcie – wyszło fantastycznie.


W dzisiejszym odcinku pojawiło się już kilku znanych bohaterów z jakże ogromnego świata gier wideo, a przed Wami, Drodzy Czytelnicy, jeszcze trzy postacie, które uczynią te grono jeszcze sławniejsze. Tutaj, oprócz standardowego opisu artystów, dojdą jeszcze „lata”, gdyż każdy z tych bohaterów był dubbingowy przez wielu aktorów.


Zaczynamy od Księcia Persji

 

Książę Persji. Jego losy, jak i on sam, zostały już przedstawione na przeróżne sposoby. Nikt nie ma chyba wątpliwości, że ten właśnie bohater jest jednym z najsłynniejszych w całej historii branży elektronicznej rozrywki. Jest on protagonistą wszystkich odsłon sygnowanej jego tytułem serii gier, mianowicie „Prince of Persia”. Na przestrzeni lat, jego wygląd ulegał i ulega ciągłym zmianom, przez co nie da się jednoznacznie napisać, jak wygląda Książę. Niemal w każdej grze, jego cel jest inny, a więc aspekt ten również ciężko omówić.

LATA: 1999

Książę Persji po raz pierwszy głos otrzymał w roku 1999, przy okazji premiery kolejnej odsłony serii, która zatytułowana została „Prince of Persia 3D”. Wtedy, rolę tę otrzymał niezbyt znany aktor – Benny Buettner. Z racji początków, można wybaczyć mu nieco słabszą jakość.

LATA: 2003, 2005, 2010

5 marca 1971 roku w Ohio w Stanach Zjednocznonych na świat przyszedł Yuri Lowenthal. Dziś, jeden z najsłynniejszych aktorów dubbingowych w branży Anime i gier wideo. Protagoniście serii „Prince of Persia” po raz pierwszy głosu użyczył w 2003r., kiedy to światło dzienne ujrzała najwyżej oceniana i najcieplej przyjęta odsłona tego cyklu, mianowicie „The Sands of Time”, w Polsce znana jako „Piaski czasu”. Już wtedy było wiadomo, że aktor ten nie po raz ostatni wciela się w tytułowego Księcia Persji, bowiem jego głos wydaje się idealnie pasować do tej roli.

Lowenthal powrócił w tej roli dwa lata później, bo w roku 2005. Wtedy to miejsce miała premiera gry „Prince of Persia: The Two Thrones”. Sama gra zdobyła całkiem spore uznanie recenzentów, o czym świadczy średnia ocen z sieci na poziomie 85/86 %. Dubbing natomiast wyszedł świetnie! Podobnie było w przypadku ostatniej jak dotąd odsłony „PoP”, która światło dzienne ujrzała w 2010r., mianowicie „Prince of Persia: Zapomniane Piaski”.

LATA: 2004

W międzyczasie (2004) na rynku pojawiła się produkcja zatytułowana „Prince of Persia: Warrior Within”. W tym przypadku, Lowenthala zastąpił urodzony w Londynie aktor Robin Atkin Downes. Moim skromnym zdaniem nie była to najlepsza decyzja Ubisoftu, ale mówi się trudno. Z pewnością gdyby, Amerykanin nigdy nie dostał tej roli, to Downes zdobyłby znacznie wyższe noty, bo dubbing sam w sobie nie jest zły, ale po prostu Lowenthal „dał czadu”. Sam aktor ma też na swoim koncie mnóstwo świetnych występów, także nazwijmy to „wypadkiem przy pracy”.

LATA: 2008

Wydana w 2008 roku odsłona serii „Prince of Persia”, która nie otrzymała żadnego podtytułu, przez jednych uważana jest za jedna z lepszych części, natomiast dla drugich jest to jeden wielki niewypał. Tak czy owak, dubbing stoi tu na bardzo wysokim poziomie, jednak to nie powinno dziwić, ponieważ za głos Księcia odpowiada tutaj znany Amerykański aktor Nolan North. Urodził się on 31 października 1970r. w Connecticut. Jak już wspominałem, wyniki tego zagrania były fenomenalne, ale nie wyobrażam sobie, by w zwykłych odsłonach, miał on zastąpić Lowenthala, gdyż głos Northa nie pasuje do oblicza „zwykłego” Księcia Persji.

Więcej o tym artyście znajdziecie w jednym z poprzednich odcinków – „Artyści związani z grami #3 – N. North i M. Hamill”.


 


L



To łamigłówka, którą rozwiąże każdy fan elektronicznej rozrywki – jedna z najseksowniejszych bohaterek gier wideo wszechczasów, z zawodu i zamiłowania archeolog, akrobacje nie są dla niej żadnym problemem. To oczywiste  – Lara Croft. Jest hrabianką. Ma na swoim koncie odkrycie szesnastu archeologicznych miejsc, które to odkrycia mają duże znaczenie dla nauki. Często wybiera się na różnego rodzaju wyprawy, gdyż podróże są jej pasją. Lara ma brązowe włosy i jest kobietą średniego wzrostu. ...można by tak pisać i pisać, lecz to nie o to tutaj chodzi, więc zapraszam Was do przeczytaniaartykułu o niej zamieszczonego na łamach ‘benchmarka’.

LATA: 1996

Lara Croft początkowo pozostawała bez głosu, jednak wszystko zmieniło się w roku 1996. Wtedy to światło dzienne ujrzała produkcja Core Design zatytułowana po prostu „Tomb Raider”. Pierwszą aktorką, która wcieliła się w Larę, okazała się być Shelley Blond. Był to jej debiut dubbingowy, a mimo to poszło jej całkiem nieźle, choć nie ma wątpliwości, że mogło być znacznie lepiej. Twórcy również to zauważyli, dlatego postanowili zmienić odtwórczynię głównej roli...

LATA: 1997-1998

...Blond zastąpiła Judith Gibbins. Aktorka ta wystąpiła w dwóch kolejnych odsłonach serii „Tomb Raider”, czyli „dwójce” i „trójce”. Głos jej pasował już nieco lepiej do seksownej pani archeolog, ale nadal czegoś brakowało, więc poszukiwania odpowiedniej artystki trwały nadal...

LATA: 1999-2003

...i w końcu zakończyły się sukcesem, choć jak się później okaże -niezupełnym! Jonell Elliott wydaje się być bowiem aktorką posiadającą idealny głos dla Lary Croft. Większość fanów pewnie właśnie ten dubbing kojarzy z całą historią „Tomb Raider”, ponieważ jest, nie ma co ukrywać, fenomenalny. Elliot wystąpiła w trzech częściach serii, mianowicie „TR: The Last Revelation”, „TR: Chronicles” oraz „TR: The Angel of Darkness”. Ma ona głos, który pasuje do charakteru wykreowanego przez twórców gier spod marki „Tomb Raider”, jednak producenci nadal mieli jakieś wątpliwości, czy to na pewno ta osoba i szukali dalej...

LATA: 2006-teraz

...znaleźli! Nareszcie pojawiła się aktorka, która ma niesamowity głos pasujący do brytyjskiej hrabianki. Kto? Keeley Hawes. W roli zadebiutowała ona w roku 2006, gdy na ryku pojawiła się siódma odsłona serii, zatytułowana „Tomb Raider: Legenda”. Tu nie było wątpliwości, czy jest to odpowiednia aktorka, ponieważ wystarczy przez chwilę posłuchać, jak mówi i wszystko staje się jasne. Rok później, przy okazji premiery części o podtytule „Anniversary”, do dubbingu zaproszono ponownie Keeley Hawes, co nie powinno zresztą dziwić. Ta sama artystka pojawiła się także w najnowszej odsłonie – „Tomb Raider: Underworld” i po raz kolejny pokazała, że stać ją na naprawdę wiele.

 


Japoński gigant branży elektronicznej rozrywki – Nintendo, wykreował za czasów swojej świetności mnóstwo popularnych i ekscytujących gier wideo. Obok „Super Mario”, „Donkey Kong” czy „Pokemon”, jest również inna potężna marka – „The Legend of Zelda”. Jej głównym bohaterem jest Link – kilkunastoletni chłopiec o włosach koloru blond. Jeśli chodzi o ubranie to pozostaje ono niezmienne od pierwszej części serii, która na rynku pojawiła się w 1986 roku, a jest to zielona tunika, różnego koloru podkoszulek i zielona czapka.

LATA: 1998-2000

Początkowo, Link pozostawał zupełnie niemy. Sytuacja ta zmieniła się dopiero w 1998 roku. Wtedy, przy okazji premiery gry „The Legend of Zelda: Ocarina of Time”, głosu użyczyła mu urodzona 6 listopada 1967r. w japońskiej Osace Fujiko Takimoto. Jakie rezultaty? Ciężko stwierdzić. Myślę, że można napisać – przeciętnie. To nie był jednak jedyny występ tej Japonki w roli Linka, ponieważ została ona zaproszona ponownie do współpracy, producenci bowiem pracowali nad kolejną, zatytułowaną „The Legend of Zelda: Majora's Mask” częścią. Tutaj, poszło jej znacznie lepiej, jednak wyraźnie było słychać, że to nie jest ta aktorka, której potrzebują.

LATA: 2002, 2007

29 marca 1973r. w Japonii na świat przyszła Sachi Matsumoto. To ona właśnie dubbinguje Linka w kolejnych dwóch odsłonach serii „The Legend of Zelda”. Aktorka ta po raz pierwszy w rolę nastolatka wcieliła się w 2002 roku, kiedy to światło dzienne ujrzała część, o podtytule „The Wind Waker”. Nie było to może mistrzostwo świata, ale śmiało można chyba napisać, że był to „strzał w dziewiątkę”. Bardzo podobnie ma się sprawa w przypadku gry „The Legend of Zelda: Phantom Hourglass”. Tutaj również bardzo dobrze spisała się Japonka i należą się niewątpliwie za ten dubbing brawa. Twórcy jednak dopatrzyli się pewnych „błędów” i postanowili coś zmienić...

LATA: 2006-teraz

Prace nad „TLoZ: Phantom Hourglass” trwały bardzo długo i wtedy już producenci zatrudnili kogoś innego, aktora, który bardziej pasował im do koncepcji Linka, mianowicie Akira Sasanuma. Urodził się on 25 marca 1973 roku i jest niezbyt doświadczonym aktorem, ale talentu odmówić mu nie można. Póki co, wystąpił tylko w jednej odsłonie tej jakże słynnej serii, mianowicie „The Legend of Zelda: Twilight Princess”, która na rynku pojawiła się w roku 2006. Ma on jednak zagwarantowane występy w kolejnych częściach przygód nastoletniego blondyna, ponieważ podpisał długoletni kontrakt z wydawcą. I dobrze!


Zapraszam na kolejny odcinek, który pojawi się już za tydzień :)


Druga część „Głosy słynnych postaci” dobiegła końca. Mam nadzieję, że podobał się Wam ten, dwunasty już, odcinek. Serdecznie proszę o szczere komentarze – co było dobre, a co nie. Zachęcam też do oceniania :)

Wojtek_K 


Poprzednie odcinki:
#11 – Głosy słynnych postaci [1:a-d]
#10 – Płeć piękna (cz.2)
#9 – Płeć piękna
# - Wszystkie poprzednie odcinki


Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    TheSpeed
    0
    Wojtku, ileż można tych piątek wystawiać? :P
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Wstawianie piątek jest nudne ,więc dla odmiany dam 1 ;p Szkoda ,że nie ma tu skali do sześciu :)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Oczywiscie tylko jedna ocena jest tu mozliwa. Pala.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Co za debil wstawił tu jedynke!!!!!! =
          • avatar
            hostage
            0
            Zaiste wstawię 5 bo cóż by innego :P
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Oczywiście 5 i ten artykuł podobał mi się bardziej od poprzedniego, bo w końcu były osoby które znam :D, może teraz jakieś TOP-10 w m-r ?
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Twoje recenzje są denerwujące.Każdy jak to przeczyta jakimś cudem nakierowuje kursorem na 5 ;)
                • avatar
                  0
                  Dzięki za wszystkie oceny oraz komentarze i zapraszam do dalszego opiniowania.
                  • avatar
                    MarcinPcFg
                    0
                    Taki jeszcze mlody, a juz taki doswiadczony pisak. Wedruje 5 ;)
                    • avatar
                      0
                      Hmm...
                      Dam 6 :)
                      • avatar
                        Deathstar
                        0
                        Część dobra tak jak poprzednie :D. Nie ma do czego się doczepić, ocena może być tylko jedna... ;p 1 oczywiście :D.

                        Żartuję ;) daję 5 ;).
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          ale i tak mi z grami będzie kojarzyć się głównie głos Pana Piotra Frączewskiego który zachęcał do gry w Extra Klasyce:)
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            komentarz usunięty - naruszenie regulaminu