Tablety

Jabłko czy gruszka? Test iPada z iOS 4.2

przeczytasz w 3 min.

Ogólna ocena? Tablet Apple jest fantastyczny. Ma kilka wad, zwłaszcza z punktu widzenia polskiego użytkownika, ale mimo to wystawiliśmy mu pozytywną ocenę. Dowiedz się dlaczego.

Jeszcze nie komputer, ale na pewno coś więcej niż gadżet. To supergadżet: oferuje to, co netbooki, czytniki e-booków, przenośna konsolka do gier, cyfrowa ramka na zdjęcia oraz odtwarzacz multimediów. Apple iPad to rewelacyjne urządzenie dla kogoś, kto nie ma bardzo dużych wymagań i szuka nowoczesnego, prostego i szybkiego sprzętu do ogólnej "konsumpcji" treści internetowej (i nie tylko). To jednocześnie za słaby produkt dla użytkowników wymagających, którzy oczekiwali, że iPad będzie w stanie zastąpić laptopa.

Mniej niż laptop, więcej niż smartfon. Okazało się, że na rynku jest miejsce na sprzęt, który znajdzie się pomiędzy tymi urządzeniami. Nowoczesny tablet Apple stał się już kultowy, a niedawno odbyła się jego oficjalna premiera w Polsce.

Nie jestem fanem produktów Apple. Zawsze uważałem, że są stanowczo za drogie, a także oferują niepełną funkcjonalność tylko dlatego, aby za parę miesięcy pojawiła się wersja 2.0, która wprowadzi kilka ulepszeń i znowu sprzeda się w milionach egzemplarzy. Poużywałem jednak iPada przez ostatnie tygodnie i muszę przyznać, że jest na rynku miejsce na tego rodzaju sprzęt. Prawdę powiedziawszy, widzę ogromną przyszłość dla tabletów, a sądząc po artykułach z zachodnich serwisów (np. Dlaczego twoim następnym PC będzie tablet) wychodzi na to, że nie jestem w tym odosobniony.

Czy iPad jest tani? Krótko: nie jest. Czy ma jakieś wady? Jak najbardziej, włącznie z brakiem wbudowanej kamerki do rozmów wideo (ma ją Samsung Galaxy Tab - test już wkrótce!), obsługi Adobe Flasha czy też ograniczeń narzucanych ze względu na to, że nie jesteśmy obywatelami USA. Łatwo można wywnioskować, że Apple zostawiło sobie pole do ulepszania i kamerka niemal na pewno pojawi się w iPadzie 2.0.
 

Zobacz rozpakowywanie iPada
     


Jednak kiedy zaczniesz używać tego tabletu, poprzeglądasz kilkanaście stron w internecie, skorzystasz z e-maila i odtwarzacza multimediów, zauważysz że ten sprzęt daje mnóstwo frajdy. A gdy dodatkowo pobierzesz jakieś aplikacje albo kupisz parę gierek, by kolejno zobaczyć je na pięknym 9,7-calowym ekranie - wtedy łatwo można uznać, że ten tablet jest czymś, co chciałbyś znaleźć w tym roku pod choinką.

Design, ekran i ceny

Są dwa rodzaje iPadów, które dzielą się na kilka wersji pojemnościowych. Znajdziemy iPada z łącznością bezprzewodową Wi-Fi, albo z Wi-Fi i 3G. W testach mieliśmy wersję Wi-Fi 16 GB, która kosztuje 2099 zł. Za Wi-Fi 3G 16 GB zapłacimy 2499 zł, a następne wersje kosztują odpowiednio: iPad Wi-Fi 32 GB (2499 zł), iPad Wi-Fi + 3G 32 GB (2899 zł), iPad Wi-Fi 64 GB (2899 zł), iPad Wi-Fi + 3G 64 GB (3299 zł).

Wymiary iPada to 24,2 x 18,9 x 1,3 cm i można powiedzieć, że wygląda jak przerośnięty odtwarzacz iPod touch, choć tył obudowy wykonany jest z dobrej jakości aluminium. Waga wynosi 0,68 kg (wersja Wi-Fi, bo 3G waży 0,73 kg), więc na pewno jest lżejszy niż notebook czy większość netbooków, co docenią osoby często podróżujące. Jednocześnie jest za ciężki i za duży, aby wygodnie trzymać go w jednej ręce przez dłuższy czas.

Zastosowany w iPadzie ekran to jego największa zaleta. Ma przekątną 9,7 cala i jest podświetlany diodami LED, więc uzyskuje pełną jaskrawość zaraz po włączeniu i nie ma chwilowego "budzenia się" kolorów, jak w przypadku typowych wyświetlaczy LCD. Ekran obsługuje także technologię multidotykową i jego reakcja na dotyk jest fenomenalna - wszystko działa płynnie i bez opóźnień.

Wyświetlacz wykonany jest w technologii IPS. Dzięki temu ma szerokie kąty widzenia, co przydaje się np. podczas czytania w łóżku. Dodatkowo jakość samych kolorów jest bardzo dobra - są żywe, nasycone, ale też nie za bardzo jaskrawe. Jestem skłonny stwierdzić, że są idealne.

Ekran pracuje w rozdzielczości 1024 x 768 przy 132 pikselach na cal. Gęstość pikseli jest zatem zadowalająca, ale nie rewelacyjna - czcionki w e-bookach i czytanie tekstów ze stron internetowych jest w dalszym ciągu bardzo wygodne, ale dość łatwo zauważyć, że nie są tak wyraźne jak na konkurencyjnym tablecie Samsung Galaxy Tab, który zapewnia większą gęstość dzięki temu, że ma ekran 7-calowy pracujący w rozdzielczości 1024 x 600.

Trzymając iPada pionowo znajdziesz pod ekranem przycisk Home. Jeśli wciśniesz go raz, zostaniesz przeniesiony do głównego ekranu, natomiast gdy wciśniesz go dwukrotnie otworzysz na dole pasek z aktualnie uruchomionymi aplikacjami, dzięki czemu można się pomiędzy nimi łatwo przełączać.

Nad ekranem znajduje się przycisk do blokowania urządzenia, co oznacza po prostu przełączenie iPada w stan uśpienia. Ogromną zaletą jest późniejsze wybudzenie - trwa zaledwie chwilę. Pod tym względem start urządzenia jest błyskawiczny i laptopy oraz netbooki nie mogą się z nim równać. Na górze znajdziemy też mikrofon i gniazdo jack 3,5 mm dla słuchawek. Po lewej stronie nie ma żadnego gniazda, po prawej zaś umieszczono przyciski do regulowania głośności oraz przełącznik do całkowitego wyciszania.

 

Na dole znajdziemy głośniczek oraz zastrzeżone przez Apple 30-pinowe złącze. To do niego wpinamy przewód zakończony z drugiej strony wtykiem USB - w ten sposób można podłączyć iPada do komputera. Ewentualnie możemy podłączyć wtyk do dołączonej ładowarki 10 W, którą następnie podłączymy do gniazdka elektrycznego, aby naładować urządzenie. Podobne rozwiązania stosowane są w smartfonach.

Wyposażenie nie jest więc bogate, brakuje chociażby zwykłego portu USB. To jasno daje do zrozumienia, że iPad nie do końca powinien być traktowany jako alternatywa dla laptopa.

Skoro jesteśmy przy wyposażeniu, nie sposób nie wspomnieć o skromnej zawartości pudełka. Poza urządzeniem, ładowarką, przewodem, kilkoma karteczkami i naklejkami Apple nie znajdziemy nic więcej. Słuchawki, pokrowiec czy nawet szmatkę do czyszczenia ekranu trzeba już zakupić oddzielnie.