Karty graficzne

Radeon HD4870 X2 - dwuchipowy demon od ATI/AMD

przeczytasz w 1 min.

Właśnie dziś na rynek trafiają pierwsze karty Radeon, wyposażone w dwa układy RV770, oznaczone marketingowym symbolem HD4870 X2. Jak nietrudno się domyśleć, producent, chcąc odzyskać palmę pierwszeńst

Ostatnie miesiące na rynku skoncentrowanym wokół układów GPU, były niewątpliwie bardzo burzliwe. Premiery GTX'ów serii 200, a także nowa rodzina HD4800 to wymierny wkład w tę zmieniającą się niemal z dnia na dzień sytuację. Pomimo iż ATi/AMD, po wprowadzeniu nowej linii kart, udało się wreszcie nawiązać walkę z wydajnymi konstrukcjami nVIDII, pojedynczy układ RV770, nawet wysoko taktowany oraz wyposażony w szybkie pamięci GDDR5, wciąż nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z namocniejszym GeForce'em dostępnym na rynku: GTX 280.

Właśnie dziś na rynek trafiają pierwsze karty Radeon, wyposażone w dwa układy RV770, oznaczone marketingowym symbolem HD4870 X2. Jak nietrudno się domyśleć, producent, chcąc odzyskać palmę pierwszeństwa także w najwyższym segmencie, wprowadza kolejny produkt, który w zamyśle ma stanowić alternatywę dla jednoprocesorowego „monstrum” od nVIDII opartego o GT200.


Jakie korzyści mogą wypłynąć dla potencjalnych użytkowników, nie pozostaje chyba tajemnicą – cena. ATi poszło troszeczkę inną drogą od nVIDII, skupiając się na dopracowywaniu technologii CrossFireX, zarówno tych opartych o kilka kart osadzonych na jednej płycie głównej, jak i „dwurdzeniowej” serii X2. Czy przyniesie to firmie znaczące korzyści oraz przewagę technologiczną nad konkurentem pokaże czas. nVIDIA póki co boryka się z trudnościami na drodze licencyjnej z intelem odnośnie wsparcie autorskiego SLi, oraz projektowaniem układów w niższym procesie produkcyjnym. Jeżeli weźmiemy pod uwagę brak wsparcia tego producenta dla najnowszych układów o API DirectX 10.1 (szczególnie istotną kwestią jest tesselacja), to widać iż czas powoli zaczyna grać po stronie AMD. Czy firma wykorzysta to na swoją korzyść okaże się już wkrótce. Póki co przyjrzyjmy się bliżej naszej nowości.