Dlaczego warto przesiąść się na smartfony od Apple?
Smartfony

Dlaczego warto przesiąść się na smartfony od Apple?

przeczytasz w 3 min.

Apple zaprezentowało niedawno cztery nowe modele iPhone 15, a każdy z nich zyskał wiele ciekawych funkcji. Jeśli zastanawiacie się nad przesiadką, to musicie wiedzieć, że korzyści wynikają nie tylko z samej specyfikacji iPhone’ów.

Płatna współpraca z x-kom.pl

Premiera iPhone 15

12 września firma Apple zaprezentowała nowe modele swoich smartfonów. Warto wiedzieć, że każdy z nich przeszedł małą rewolucję. iPhone 15 i pokrewne modele zyskały wiele nowych funkcji, które znacznie zmieniły te telefony. Wystarczy wspomnieć o porcie USB-C oraz o znacznie lepszych aparatach, ale to nie wszystko. Standardowe modele otrzymały między innymi Dynamic Island oraz dwukrotny zoom optyczny, a w przypadku modeli Pro warto zwrócić uwagę na tytanową obudowę, rewolucyjny procesor oraz przycisk akcji, który zmieni sposób korzystania z tych smartfonów.

iPhone 15 pro
iPhone 15 Pro

Premiera iPhone 15 to więc doskonała okazja na zakup nowego telefonu. Skuszą się na nie zarówno właściciele starszych modeli smartfonów marki Apple, jak i telefonów z innymi systemami operacyjnymi, na przykład z Androidem. Druga ze wspomnianych grup ma zdecydowanie większe obawy. Zmiana zawsze budzi obawy i choć przesiadka na iPhone’a nie należy do najważniejszych życiowych decyzji, to niepokój jest uzasadniony.

W tym artykule przedstawiamy zalety iPhone’ów i tak zwanego ekosystemu Apple. Być może zapoznanie się z nimi pomoże Wam w podjęciu tej decyzji.

Przesiadka na iOS nie jest straszna

Zacznijmy od tego, że w sklepie Play, który dostępny jest na smartfonach z systemem Android dostępna jest aplikacja o nazwie Przenieś do iOS, dzięki której proces migracji z jednego telefonu na drugi jest bardzo łatwy do zrealizowania. Co więcej, na stronie wsparcia technicznego Apple znajduje się instrukcja, która krok po kroku prowadzi przez ten proces. Po jego zakończeniu przeniesione zostaną między innymi kontakty, historia wiadomości, zdjęcia i wideo, albumy zdjęć, pliki i foldery, ustawienia dostępności, ustawienia wyświetlacza, zakładki do stron internetowych, konta pocztowe, wiadomości i elementy multimedialne.

przejdź na ios

7 powodów, dla których warto przesiąść się na smartfony od Apple

1. Zoptymalizowany system operacyjny. Apple odpowiada zarówno za stworzenie oprogramowania, czyli systemu iOS, jak i sprzętu, czyli iPhone’ów. Co więcej, ten system operacyjny działa tylko na określonej, stosunkowo niewielkiej w porównaniu do konkurencji, liczbie modeli. To sprawia, że może być on znacznie lepiej zoptymalizowany pod kątem płynności działania i tak rzeczywiście jest.

iOS 17

2. Łatwość obsługi. System iOS jest bardzo intuicyjny, a dzięki temu bardzo szybko można się do niego przyzwyczaić. Warto też dodać, że wygląda on tak samo na wszystkich modelach iPhone’ów, więc kolejne zmiany są niemal bezbolesne. Wiąże się to z nieco mniejszymi możliwościami zaawansowanej konfiguracji niż u konkurencji, ale tak naprawdę niewiele osób z niej korzysta.

3. Bezpieczeństwo. iOS to tak zwany system zamknięty. Instalować można na nim tylko aplikacje ze sklepu AppStore, które wcześniej zostały zweryfikowane. Przekłada się to na znacznie większą ochronę danych znajdujących się w pamięci telefonu. Co więcej, Apple dba o bezpieczeństwo na wiele innych sposobów. Firma twierdzi, że nie jest nawet w stanie złamać kodu blokady telefonu.

4. Wieloletnie aktualizacje. Długość wsparcia poszczególnych modeli iPhone’ów jest nieporównywalnie dłuższa niż w przypadku konkurencji. Wystarczy wspomnieć, że najnowszy system iOS 17 zainstalować można na iPhone XR, który swoją premierę miał w 2018 roku, czyli 6 lat temu.

iPhone 15

5. Ekosystem. iPhone zyskuje, gdy współpracuje z innymi urządzeniami Apple. Jako przykład podać można bezobsługową synchronizację danych między urządzeniami zalogowanymi na to samo konto Apple ID, możliwość szukania iPhone’a zegarkiem Apple Watch i odwrotnie czy rozpoczęcie odtwarzania muzyki na głośniku HomePod poprzez zbliżenie do niego smartfona.

6. Usługi Apple. Wielu użytkowników sprzętu Apple nie wyobraża sobie życia bez usług, które oferuje ta firma. Warto chociażby wspomnieć o płatnościach zbliżeniowych Apple Pay oraz abonamencie Apple One w ramach, którego korzystać można z dodatkowej przestrzeni dyskowej w chmurze iCloud, Apple TV+ (filmów i seriali na żądanie), Apple Music (muzyka na żądanie) oraz Apple Arcade (ekskluzywnych gier mobilnych bez reklam), a to wszystko za 45 złotych w ramach pakietu rodzinnego, z którego korzystać może 5 osób.

apple one

7. iPhone’y niewiele tracą na wartości. Wysoka jakość wykonania oraz długi okres wsparcia to główne powody, dla których używane smartfony marki Apple są znacznie droższe od konkurencyjnych, porównując urządzenia z tego samego roku produkcji.

Czy warto kupić iPhone 15?

Powyżej przedstawiliśmy zalety systemu iOS i smartfonów marki Apple, które pomogą Wam podjąć świadomą decyzję o ewentualnej przesiadce. Jak widać, powodów, dla których warto się przesiąść jest sporo i dotyczą wielu aspektów, a nie tylko samej specyfikacji czy jakości wykonania telefonów.

Grafiki: Apple, archiwum własne

Płatna współpraca z x-kom.pl

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Sneer
    9
    To raczej powody żeby nie przesiadać się na iPhone, szczególnie punkt 3. Sam iPhone to mało, trzeba mieć cały ekosystem a to zwielokrotnia koszty nawet kilkukrotnie.
    • avatar
      paankracyki
      7
      Szansa, że ktoś będzie posiadał iPhone'a rośnie wraz z wynagrodzeniem. Ludzie zasadniczo nie znają się na technologii. Niektórzy nawet chętnie się tym szczycą, bo skoro się znasz to jesteś geekiem, a to dla wielu gorsze niż bycie trędowatym. W każdym razie ludzie zasadniczo się nie znają. Jeśli masz telefon z androidem możesz mieć telefon za tysiąc i 6 tysięcy złotych i większość ludzi nie zauważy różnicy. Ale jeśli masz iPhone'a to wszyscy wiedzą, że Cię "stać". Niestety wśród Polaków mamy jakiś straszny kompleks. Znam naprawdę niewiele zamożnych osób, które miałyby na tym punkcie totalny luz i nie robiły pewnych rzeczy na pokaz. Wystarczy przejść się po galerii handlowej i spojrzeć na te wszystkie wielgachne loga Hilfigera i Guessa na koszulkach czy bluzach. Im większe logo tym lepiej (tymczasem na zachodzie jest ogólny konsensus, że to obciach obnosić się z logiem zwłaszcza np. Hilfigera, który przecież nie jest uznawany za jakieś high fashion). Abstrahuje już od tego czy większość tych ludzi na te rzeczy stać, to osobny temat. W Polsce jednak iPhone wciąż traktowany jest jako swego rodzaju oznaka statusu. Oczywiście za naszymi granicami procentowo iphoneów jest nawet więcej, ale powody ku temu są nieco inne niż kompleksy. Mnie jedno w iPhonie kompletnie zdumiewa. Żyjemy w czasach ekspresji własnego ja, gdzie życie w zgodzie z własnymi przekonaniami jest dużo większą potrzebą niż dopasowanie czy chęć przynależenia do jakiejś grupy. Podkreślamy swoje unikalne cechy zachowaniem, ubiorem, tatuażami... tymczasem w jakiś sposób świat udało się przekonać, że pół zachodniej ludzkości potrzebuje dosłownie jednego modelu telefonu. Jasne, w kilku kolorach i z mniejszym lub większym ekranem, ale to zasadniczo jeden model. Jestem serio pod ogromnym wrażeniem marketingu Apple. Można nie lubić ich produktów, ale trzeba przyznać, że w marketing umieją jak mało kto.
      • avatar
        KGer11
        4
        2 niezbyt
        3 zamknięty system to coś przez co iphone jest dla mnie niczym. Ograniczenia z każdej strony
        5 ekosystem bezużyteczny bo wolę Windowsa (znów ze względu na ograniczenia macbooków), jedynie ipad do pianina i kilku innych rzeczy
        6 usługi niech sobie wsadza
        7 nie traci co najwyżej na cenie bo wartości zbyt dużej nie ma, czyli w przyzwoitej cenie raczej nie kupisz
        • avatar
          Barubar24
          4
          Już dawno nie czytałem takich bzdur. Magiczna optymalizacja iOS, jego intuicyjna obsługa, ekosystem Apple ble ble ble.

          Od 2009r. użytkuję HP Pavilion DV7 2145eg EE zaczynał z Vistą, potem kupiłem Windows 7 i klejne darmowe aktualizacje do 8 i 10. Obecnie też siedzi na nim Ubuntu i stanie się głównym systemem po 2025r. Komp będzie używany jeszcze kilka lat. A Macbooki? Ten szrot nadaje się do wyrzucenia po 5-6 latach, no chyba że popsuje się wcześnwj wtedy nie opłaca się go naprawiać lub naprawa nie jest możliwa. Innymi słowy co 5-6 lat musisz wywalić min. 12 tys. zł (w cenach bieżących), aby być w tym mitycznym ekosystmie Apple i to kupując sprzęty Apple w wersji bieda edition.
          Windows 11 i nowe Samsungi np. Galaxy A34 dobrze ze sobą współpracują, bez instalacji jakichkolwiek programów zewnętrznych. I masz ekosystem za ułamek ceny Apple.
          • avatar
            wilcze_stado
            3
            Z ekosystemu został mi MBA, spróbowałem, podziękowałem, mój tani automat ma większy zapas chodu, niż czas pracy Apple Watcha, telefon fajny, ale brak możliwości instalacji aplikacji spoza sklepu, sam MBA ma dwie ogromne zalety - długość działania na baterii i cichą pracę i jakoś jestem w stanie przeboleć koszmarną obsługę urządzeń (drona jako pamięci masowej - nie widzi, kamery - nie widzi, aparatów - nie widzi, telefony z androidem - widzi, ale nie obsługuje), z monitorem eizo współpracuje do momentu, kiedy zamknę klapę i ją podniosę - obraz ginie, myślałem, że to wina przejścówki, ale z dobrej jakości kablem mam to samo. No ale ti o telefonach:
            Punkt trzeci: blokowanie instalacji aplikacji spoza sklepu i teoretyczne sprawdzanie oprogramowania przed dopuszczeniem do dystrybucji w appstore nie ustrzegło ich przed rozpowszechnianiem malware, także bycie pewnym swego bezpieczeństwa tutaj wydaje się być ułudą, a przez to nie mam moich ulubionych map turystycznych.
            Aktualizacje dobrze, że są tak długo, ale trzeba pamiętać, że każda aktualizacja Safari to podniesienie numerka za iOS, każde dodanie tapet systemowych - tak samo). Mój awaryjny samsung z 2017 roku wciąż ma najnowszą przeglądarkę i aktualne usługi google.
            Usługi apple - podobnie, jak z ekosystemem, sprawdziłem, coś tam obejrzałem w apple tv, reszta mnie nie rusza mnie i muszę pamiętać, o wyłączeniu subskrypcji.
            Jak ktoś chce faktycznych zalet, to AirPlay jest wspierane przez mnóstwo dobrej jakości sprzętu, a AirDrop to rewelacja.
            • avatar
              q3aki
              2
              warto, jako caly ekosystem - jak ktos juz wspomnial zwieksza to koszt calosci, ale dla samego telefonu bym tego nie zrobil, bo szczerze czy mam taki czy samsunga jak poprzednio to nie robi mi praktycznie roznicy. A flagowy S23 kosztuje praktycznie tyle samo co wersje PRO MAX, wiec wybierasz pomiedzy jablkiem a gruszka, co kto lubi. U mnie troche sprawa miala sie inaczej , bo zachorowalo mi dziecko i niestety osprzet jak i oprogramowanie do obslugi jest pisany przez firme amerykanska i od zalozenia do finalnego produktu, jest pisany pod IOS. Niestety stabilnosc dzialania na Androidzie wykluczyla go na starcie. Wiem, ze moj przyklad jest odosobniony .
              • avatar
                kaviter
                2
                Nie warto. Porównywalny telefon z Androidem działa o wiele lepiej, no i w Androidzie działa kopiuj/wklej.
                • avatar
                  Gatts-25
                  2
                  He HE. Ale tytuł. Godny tego portalu jak i innych. Żeby jeszcze cena jaką płacimy za takie właśnie podzespoły była adekwatna do jego możliwości. LPDDR4x a nawet w najwyższych wersjach tylko LPDDR5 czy 60 Hz dla ekranu to piękny przykład upadku ludzi, którym nawet nie zależy na tym za co płacą. Od wprowadzenia politycznej Pandemii Covid i zrobienia z tego patogenu Celebryty wiem o tym kto zasługuje na takie właśnie Smartfony. Są to między innymi osoby, które myślą, że zaszczepiły się przeciwko Covid najlepiej preparatem mRNA od amerykanów. Są już pierwsze testy modelu 15 Pro Max i jest tragedia. Apple ma tyle kasy a nie potrafi ogarnąć porządnego układu chłodzenia w Smartfonie. Nawet Xiaomi 13 Ultra wyciąga więcej fps po 10 godzinnym wygrzewaniu. To jest wiadomość tragiczna bo Snapdragon 8 gen.3 czy tym bardziej Mediatek Dimensity 9300 udowodnią jak się projektuje prawdziwe urządzenia nowej generacji nawet gdy nie użyli procesu produkcji sporo lepszego od tego co będą używać. Wychodzi na to, że gęstość upakowania tranzystorów przegrywa z dopracowanie starszej technologii produkcji, która wyciąga mniej tranzystorów na mm2 ale wyciąga większą wydajność na Watt.
                  • avatar
                    wojtek_pl
                    1
                    Nie warto.
                    • avatar
                      jaol1
                      1
                      Od premiery XR (2018) minęło tylko 5 lat, a nie 6. :)
                      • avatar
                        uraharu
                        1
                        czy Wasze iphony działają jak na ekranie są krople wody? np. podczas deszczu jak chcę odblokować telefon to nie ma szans, ekran świruje, nie mogę odebrać połączenia, ani przeczytać wiadomości. Mam też spory problem z faceid, w silnym słońcu lub ciemnym pomieszczeniu ta funkcja totalnie nie działa, przez co odblokowanie telefonu jest czasochłonne. Czy tak jest we wszystkich modelach czy mój jest jakiś wybrakowany?
                        • avatar
                          MokryN
                          0
                          Po latach używania telefonów z Androidem przesiadłem się na iphone. Działa, zawsze. Szybko i bez problemów.
                          • avatar
                            PaszkwilHoland
                            -3
                            Jebac holand i jej paszkwila!!! Zdradziecka kurwa pierdolona szmata zajebana!!!!
                            • avatar
                              PaszkwilOdHoland
                              -12
                              Jebac Holand i jej pierdolonego paszkwila!!! Kurwa pierdolona! Jebana zdrajczyni!!! Obyś zdechła kurwo w najwiekszych cierpieniach!!! NASRAM NA TWÓJ GRÓB PASZKWILU PIERDOLONY!!!!
                              • avatar
                                Aranda
                                0
                                Nie przekonaliście mnie... Sens ma jedynie punkt 4. Reszta to bzdury. A już 1 i 2 to jakiś żart. Cena odsprzedaży dobra? Ta cena musi zawsze znaleźć odzwierciedlenie w cenie zakupu. A cena zakupu appla jest absurdalna. Więc jak dam za tn telefon 5000zł i za 3 lata go sprzedam za 2000zł to i tak tracę więcej niż przy androidzie o podobnych parametrach. Taki przykład pierwszy z brzegu. Bo ja osobiście nigdy nie dałem za telefon więcej niż 1300zł. Mając 2000 kupiłbym nowy z androidem a nie używkę która po 2-3 latach ma styraną baterię.