Chłodzenie

Montaż i testy

przeczytasz w 1 min.

Montaż chłodzenia NZXT Kraken X63

W zestawie z Krakenem X63 znajdziemy akcesoria montażowe oraz instrukcję obsługi. Dodatkowo na kanale NZXT w serwisie YouTube opublikowano filmik instruktażowy z montażem zestawu.

Sam montaż chłodzenia nie powinien sprawiać większych problemów. Nie musimy się nawet martwić aplikacją pasty termoprzewodzącej, bo została ona fabrycznie naniesiona na blok wodny. Szkoda jednak, że w zestawie producent nie dodaje dodatkowej tubki – taki dodatek sprawdziłby się przy modernizacji zestawu.

NZXT Kraken X63

Warto jednak dobrze rozplanować aranżację okablowania, bo z blokopompki odchodzą trzy przewody: do gniazda wentylatora, do USB 2.0 i zasilający SATA, a dodatkowo można ją podpiąć do kontrolera NZXT. Wentylatory z chłodnicy są podłączane bezpośrednio do płyty głównej (a nie do rozgałęziacza z blokopompki, jak w przypadku zestawów Kraken Z63/Z73).

Testy chłodzenia NZXT Kraken X63

Testy wydajności przeprowadziliśmy na procesorze AMD Ryzen 7 3700X przy standardowych zegarach oraz po mocnym podkręceniu (4200 MHz z napięciem zasilającym 1,45 V). W pomieszczeniu testowym panowała temperatura otoczenia około 23° C. Do obciążenia wykorzystaliśmy biblioteki Linpack, a do odczytu temperatur program HWiNFO 6.22.

Chłodzenie NZXT Kraken X63 porównaliśmy do referencyjnego coolera dodawanego w zestawie (Wraith Prism), a także do wydajniejszego modelu NZXT Kraken Z73 i konkurencyjnego modelu be quiet! Silent Loop 280.

AMD Ryzen 7 3700X: temperatura procesora
[°C] mniej = lepiej

  obciążenie
spoczynek
NZXT Kraken Z73 62
33
NZXT Kraken X63 63
33
be quiet! Silent Loop 280 65
33
AMD Wraith Prism 75
39

AMD Ryzen 7 3700X OC: temperatura procesora
[°C] mniej = lepiej

  obciążenie
spoczynek
NZXT Kraken Z73 74
33
NZXT Kraken X63 75
34
be quiet! Silent Loop 280 76
33
AMD Wraith Prism 91
40

Wyniki testów pozytywnie nas zaskoczyły. Kraken X63 uzyskał tylko marginalnie gorsze wyniki niż Kraken Z73, a przy tym cechował się dużo lepszą kulturą pracy - przy standardowych zegarach wentylatory rozkręcały się do około 1200 RPM, generując przy tym hałas na poziomie 42 dB (na przetaktowanym procesorze zwiększały obroty do 1400 RPM i osiągały 46 dB, więc były trochę głośniejsze od konkurencyjnego zestawu be quiet!). Pompka nawet na maksymalnych obrotach pozostawała bardzo cicha.